Jakie słowa słyszane z ust mężczyzny są dla Was najcenniejsze, sprawiają największą radość, najbardziej podnoszą samoocenę we własnych oczach?
27 sierpnia 2011 16:13 | ID: 621501
Jesteś sexy,ładnie dziś wyglądasz,uwielbiam kiedy się uśmiechasz,najbardziej Kocham Cię...
27 sierpnia 2011 18:29 | ID: 621547
To chyba nie słowa...to spojrzenie takie jedyne w swoim rodzaju:)
27 sierpnia 2011 18:54 | ID: 621559
Każde słowa pochwały, zainteresowania i stwierdzenia tego, że jestem tą jedyną :) Właściwie to przesadzam - mój nieczuły mąż wystarczy, że zapyta, czy zrobić mi herbatę i ja już mam banana na twarzy - zawsze to jakiś znak zainteresowania (to nic, że później dodaje: "ojej. Pytałem z grzeczności i myślałem, że nie będziesz chciała."
27 sierpnia 2011 19:12 | ID: 621573
Nie ważne co mówi. Ważne jak mówi. Mój ma taki tembr głosu, że często myślę, że jest zły i marudzi. I gdy czasem mówi innym tonem , to nie ważne co , ja i tak jestem cała w skowronkach.
27 sierpnia 2011 19:14 | ID: 621574
nie tyle co slowa a zdania:Kocham cie, jak ty slicznie dzis wygladasz,nie wazne czy bedzie gruba czy chuda i tak bede cie kochal,jestes moja jedyna przyjaciolka,zona,kochanka,kolezanka i matka wspanialej coreczki,jestes walnieta ale w pozytywnym tego slowa znaczeniu:)...
27 sierpnia 2011 22:08 | ID: 621670
27 sierpnia 2011 22:13 | ID: 621673
Najbardziej cieszą mnie słowa, że jestem potrzbna, że może tylko ze mną porozmawiać, że uzupełniamy się wzajemnie:)))) I choć o słowa chodzi w tym wątku, to jednak samo zachowanie Męża dodaje mi skrzydeł:) I to spojrzenie.... I fakt, ze jak jest w domku, to wstaje rano i mam kawke podaną do łózeczka.. Że zajmuje się dziećmi, żeby mnie odciążyć....Małe rzeczy, a znaczą wiele:)
27 sierpnia 2011 22:26 | ID: 621682
dla mnie ważniejsze są czyny niż słowa ...
27 sierpnia 2011 22:29 | ID: 621685
dla mnie ważniejsze są czyny niż słowa ...
dokładnie!
27 sierpnia 2011 22:59 | ID: 621699
Mój mąż nie należy do wylewnych o uczuciach nie nauczono go rozmawiać i nie umie ich okazywać, cvzęściej spojrzenie daje mi coś do zrozumienia, ale czasem szepnier coś miłego.
28 sierpnia 2011 00:17 | ID: 621757
A ja się dziś nasłuchałam samych miłych rzeczy i aż mi raźniej na duszy.I wydaje mi się że mężowie też lubią słuchać jak mówimy im coś miłego.
28 sierpnia 2011 05:04 | ID: 621772
10 grudnia 2011 13:47 | ID: 700318
Mnie najbardziej się podoba, jak mężczyzna mówi coś w określony sposób... słowa ważne, spojrzenie ważniejsze.
10 grudnia 2011 16:08 | ID: 700364
dla mnie ważniejsze są czyny niż słowa ...
dokładnie!
To prawda, ale i słowa są wazne, jeśli masz pewność, ze są szczere! Ja lubie jak mój maż czasami...poważnieje:))))) Zwykle mówi żartobliwym tonem i kiedy juz tak poważnie powie mi np. kocham Cię to dostaję gęsiej skórki...
11 grudnia 2011 10:23 | ID: 700952
Przyznam się, że nie tak dawno temu usłyszałam słowo z ust męzczyzny, po którym myślałam, że się nie pozbieram. Było to ... tak czule wypowiedzianme moje imię... mam nadzieję, że moich emocji nie było widać, nie byliśmy sami...
11 grudnia 2011 17:46 | ID: 701182
ładnie dziś wyglądasz, to było pyszne! :)
11 grudnia 2011 19:39 | ID: 701188
że jestem mądra, że coś mi super wyszło ;)
11 grudnia 2011 19:40 | ID: 701191
Każde słowa pochwały, zainteresowania i stwierdzenia tego, że jestem tą jedyną :) Właściwie to przesadzam - mój nieczuły mąż wystarczy, że zapyta, czy zrobić mi herbatę i ja już mam banana na twarzy - zawsze to jakiś znak zainteresowania (to nic, że później dodaje: "ojej. Pytałem z grzeczności i myślałem, że nie będziesz chciała."
hehe
mój pyta: "chcesz herbatę?"
ja: tak
on: to zrób i mi!
11 grudnia 2011 19:47 | ID: 701197
Ja ostatnio bardzo często słyszę od mężczyzny (z którym jestem na "pan, pani"), że mam ładny uśmiech.
Natomiast raz miałam z moim kolegą z pracy taką wymianę zdań:
- Jakbym nie był żonaty, to bym się z Tobą ożenił.
- A skąd wiesz, że ja bym chciała za Ciebie wyjść?
- O to, to ja bym się już postarał.
Mówiąc szczerze było mi bardzo miło, po takiej rozmowie :)
12 grudnia 2011 17:26 | ID: 702073
znowu usłyszałam dziś słowo o takiej tonacji i treści, że wymiekłam.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.