Nocna zmiana
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Za delikatną sugestią Kamy:) zakładam ten wątek :)
Nocna zmiana stała się już malym zwyczajem , a że sama do niej dołączylam postanowiłam stworzyć nam nasz mały kącik nocnych spotkań na "ploteczki"
zapraszam więc współtowarzyszki nocnego klikania
dobry pomysł takie nowe specjalne miejsce ????
- Zarejestrowany: 10.05.2011, 18:06
- Posty: 1709
Kochane moje nocne towarzyszki, ja odpływam...
To humorek na Dobranoc...
Przychodzi facet do spowiedzi
- Proszę księdza wstyd się przyznać, piep***łem kurę
- A za co trzymałeś za skrzydełka czy za nóżki?
- No za nóżki...
- A to dobrze bo jak ja trzymałem za skrzydełka to mi jaja podrapała...
Grażynko
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Odpływam w ramiona Orfeusza...









- Zarejestrowany: 10.05.2011, 18:06
- Posty: 1709
Kama co robi synunio Aresek??
Kochana dzisiaj "synek"już śpi obszczekał wszystkich imprezowiczów wracających w działek i poległ...Jutro czeka go dzień pełen wrażeń...w jeziorze się wykąpie:)
Ale ma fajnie,mój synek ma jakięś rozwolnienie.Po tej boreliozie to tak raz w miesiącu.
Kleszcza miał?
Tak mimo tych wszystkich preparatów.Leżał cały dzień pod kroplówką,nie dawali mu szans,a on pokazał na co go stać.Teraz ma czasami problemy z bebechami.
Oj problemy z bebechami to i mój miał jak był młodszy....robił gdzie popadnie takie rzadkie,ale już się unormowało...kleszcza też miał ale w porę go usuneliśmy:)A jak Gadzinki śpią już wszystkie?
Gadzinki śpią,a małżonek cały czas twierdzi,że mecz ogląda,ciekawe jaki?
a właśnie
Lenaaaaaa
nawet się nie zameldowałą dziś
Oj nie zdążyłam - wszystkie już poszły smacznie spać :)
Ja sie bardzo często świecę, bo u nas komputer od rana do wieczora... Ciężkie życie z Informatykiem
Wieczór mi upłynął pod znakiem House'a, a później tyle mi zeszło czytanie Waszych postów, że wszystkie zdążyłyście uciec do spania Miałyście dzisiaj zawrotne tempo!
Jutro nadrobię - obiecuję :)
Spóźnione dobranoc, Nocna Zmiano
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Lena jeszcze się świecimy:))
- Zarejestrowany: 10.05.2011, 18:06
- Posty: 1709
Lena jeszcze się świecimy:))
Ja też zielona:)))
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Kama co robi synunio Aresek??
Kochana dzisiaj "synek"już śpi obszczekał wszystkich imprezowiczów wracających w działek i poległ...Jutro czeka go dzień pełen wrażeń...w jeziorze się wykąpie:)
Ale ma fajnie,mój synek ma jakięś rozwolnienie.Po tej boreliozie to tak raz w miesiącu.
Kleszcza miał?
Tak mimo tych wszystkich preparatów.Leżał cały dzień pod kroplówką,nie dawali mu szans,a on pokazał na co go stać.Teraz ma czasami problemy z bebechami.
Oj problemy z bebechami to i mój miał jak był młodszy....robił gdzie popadnie takie rzadkie,ale już się unormowało...kleszcza też miał ale w porę go usuneliśmy:)A jak Gadzinki śpią już wszystkie?
Gadzinki śpią,a małżonek cały czas twierdzi,że mecz ogląda,ciekawe jaki?
hehehe całe szczęscie mój nie jest pasjonatą meczy...i już dawno śpi ale pewnie rano mi pobudke zrobi:)
Lena jeszcze się świecimy:))
O faktycznie! Fajnie :)
Ja póki co w łóżku, ale katar mnie męczy i jak sobie pomyślę o spaniu z zatkanym nosem... To mi się spania odechciewa
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Lena jeszcze się świecimy:))
O faktycznie! Fajnie :)
Ja póki co w łóżku, ale katar mnie męczy i jak sobie pomyślę o spaniu z zatkanym nosem... To mi się spania odechciewa
O to nie dobrze.......Krople sobie do nosa zapodaj...Ja już dawno z sypialni klikam
- Zarejestrowany: 10.05.2011, 18:06
- Posty: 1709
Kama co robi synunio Aresek??
Kochana dzisiaj "synek"już śpi obszczekał wszystkich imprezowiczów wracających w działek i poległ...Jutro czeka go dzień pełen wrażeń...w jeziorze się wykąpie:)
Ale ma fajnie,mój synek ma jakięś rozwolnienie.Po tej boreliozie to tak raz w miesiącu.
Kleszcza miał?
Tak mimo tych wszystkich preparatów.Leżał cały dzień pod kroplówką,nie dawali mu szans,a on pokazał na co go stać.Teraz ma czasami problemy z bebechami.
Oj problemy z bebechami to i mój miał jak był młodszy....robił gdzie popadnie takie rzadkie,ale już się unormowało...kleszcza też miał ale w porę go usuneliśmy:)A jak Gadzinki śpią już wszystkie?
Gadzinki śpią,a małżonek cały czas twierdzi,że mecz ogląda,ciekawe jaki?
hehehe całe szczęscie mój nie jest pasjonatą meczy...i już dawno śpi ale pewnie rano mi pobudke zrobi:)
Mój też taki pasjonat,że przespał,ale właśnie się obudzil i pyta o wynik.Nie powiem,taka będę.
Dobranoc Kamilko
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Kama co robi synunio Aresek??
Kochana dzisiaj "synek"już śpi obszczekał wszystkich imprezowiczów wracających w działek i poległ...Jutro czeka go dzień pełen wrażeń...w jeziorze się wykąpie:)
Ale ma fajnie,mój synek ma jakięś rozwolnienie.Po tej boreliozie to tak raz w miesiącu.
Kleszcza miał?
Tak mimo tych wszystkich preparatów.Leżał cały dzień pod kroplówką,nie dawali mu szans,a on pokazał na co go stać.Teraz ma czasami problemy z bebechami.
Oj problemy z bebechami to i mój miał jak był młodszy....robił gdzie popadnie takie rzadkie,ale już się unormowało...kleszcza też miał ale w porę go usuneliśmy:)A jak Gadzinki śpią już wszystkie?
Gadzinki śpią,a małżonek cały czas twierdzi,że mecz ogląda,ciekawe jaki?
hehehe całe szczęscie mój nie jest pasjonatą meczy...i już dawno śpi ale pewnie rano mi pobudke zrobi:)
Mój też taki pasjonat,że przespał,ale właśnie się obudzil i pyta o wynik.Nie powiem,taka będę.
Dobranoc Kamilko
Dobranoc Kochana JA mam wolne w niedziele co rzadko się zdarza....do dzisiaj na NZ:))Gadzinki ucałuj w czółko na dobranoc odemnie:):*
Lena jeszcze się świecimy:))
O faktycznie! Fajnie :)
Ja póki co w łóżku, ale katar mnie męczy i jak sobie pomyślę o spaniu z zatkanym nosem... To mi się spania odechciewa
O to nie dobrze.......Krople sobie do nosa zapodaj...Ja już dawno z sypialni klikam
Herbatka lepsza! U nas ostatnio tak wszyscy po kolei chorują, więc i na mnie musiała przyjść kolej.
Widzę, że zostałyśmy ostatnie... Najbardziej wytrwałe Jakiś medal jutro zamiast młotkiem po głowie poproszę
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Lena jeszcze się świecimy:))
O faktycznie! Fajnie :)
Ja póki co w łóżku, ale katar mnie męczy i jak sobie pomyślę o spaniu z zatkanym nosem... To mi się spania odechciewa
O to nie dobrze.......Krople sobie do nosa zapodaj...Ja już dawno z sypialni klikam
Herbatka lepsza! U nas ostatnio tak wszyscy po kolei chorują, więc i na mnie musiała przyjść kolej.
Widzę, że zostałyśmy ostatnie... Najbardziej wytrwałe Jakiś medal jutro zamiast młotkiem po głowie poproszę
Oj poprosimy o Medal,petycje w tej sprawie złożę,,,bo jakże inaczej coś nam się należy:)Młotka się nie spodziewam
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
I na mnie pora przyszła,,mąż mnie za kolano łapię,,,,,ulatniam się Dobranoc:)
- Zarejestrowany: 16.12.2010, 21:16
- Posty: 50
ja na stanowisku, późnym wieczorem mam chwilę dla siebie he he
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Witam nocna zmiane:)
nocna zmiana tradycyjnie pozdrawia Frucię
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Lena jeszcze się świecimy:))
O faktycznie! Fajnie :)
Ja póki co w łóżku, ale katar mnie męczy i jak sobie pomyślę o spaniu z zatkanym nosem... To mi się spania odechciewa
O to nie dobrze.......Krople sobie do nosa zapodaj...Ja już dawno z sypialni klikam
Herbatka lepsza! U nas ostatnio tak wszyscy po kolei chorują, więc i na mnie musiała przyjść kolej.
Widzę, że zostałyśmy ostatnie... Najbardziej wytrwałe Jakiś medal jutro zamiast młotkiem po głowie poproszę
ja to nie rozumiem
przecie to zaszczyt dostac młotkiem na nocnej zmianie :)
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
tak , tak, wiem, że jeszcze o wiele za wcześnie
ale planuję się dziś szybciej połozyć
tylko pewnie wyjdzie mi to jak zawsze...
- Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
- Posty: 1492
to szybko sie nocna zmiana zaczela :) nie o 22 a o 20 :)
tym bardziej,ze to maj i jasno :))))