Czy jesteście za posiadaniem dzieci przez pary homoseksualne - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

195 odp. Strona 1 z 10 Odsłon wątku: 20447

Zaloguj się, aby móc głosować.

Czy jesteście za posiadaniem dzieci przez pary homoseksualne

Wyniki
1. Tak	21	33,3%
2. Nie	40	63,5%
3. Nie mam zdania	2	3,2%

Liczba głosów: 63

(Data wygaśnięcia: 2012-02-15 23:59:00)

Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159 IP:

2009-07-18 12:44:40

18 lipca 2009 12:44 | ID: 36573

Ula mnie sprowokowała do tej sondy;) Ciekawi mnie jaki macie zdanie na powyższy temat. Ciekawią mnie też uzasadnienia. Wasze uzasadnienia!

<- 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 ->

1
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-07-18 13:54:54

18 lipca 2009 13:54 | ID: 36578

Nie. Uważam, że dla dziecka najlepiej jest, gdy wychowuje się w normalnej rodzinie, a związku homoseksualnego za takową nie uważam. Dla prawidłowego rozwoju dziecka potrzebna jest zarówno właściwa relacja z matką jak i z ojcem.
Polityczna poprawność wyżera mózg!!
2
usunięty użytkownik

2009-07-18 15:02:11

18 lipca 2009 15:02 | ID: 36582

Akceptuję takie pary... i wiem że ludzie żyjący w takich związkach odkrywają swoją "inność" czasami dość późno. czasami mają dzieci z poprzednich związków. dlatego odpowiadam TAK. bo pytanie nie dotyczy adopcji przez pary homoseksualne lecz tylko posiadania dzieci. a tego nie możemy im zabronić.
i wiem, że mogę, wiem że mogę, choć mam pod skórą coś jakby strach...
3
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2009-07-18 16:03:41

18 lipca 2009 16:03 | ID: 36585

Tak pytanie jest nieścisłe. Chodziło mi oczywiście o adopcję.
4
usunięty użytkownik

2009-07-18 16:20:01

18 lipca 2009 16:20 | ID: 36587

Komentowaliśmy ten problem tutaj dosyć burzliwie https://www.familie.pl/Forum-1-5/m5623.html
5
misiek

Zarejestrowany: 04-04-2008 22:44 . Posty: 1182

2009-07-18 17:00:53

18 lipca 2009 17:00 | ID: 36588

już pare razy był ten temat. Chyba pierwszy raz w stu procentach zgadzam się z Bartem. I niby czemu nie można zabronić im adopcji ?? Ja powiem, że nawet trzeba.
6
NoVa

Zarejestrowany: 02-04-2008 09:42 . Posty: 706

2009-07-18 17:40:36

18 lipca 2009 17:40 | ID: 36601

ja jestem za tym zeby zieci miały szczesliwych i kochających je opiekunow. a ich orientacja seksualna nie powinna byc tu decydujaca. mam tylko uwage do Mamy Tymka, skoro homoseksualisci powinni miec prawo wychowywać własne dzieci (z in vitro lub z innych związków) to dlaczego powinnismy zabronic im adopcji? i tu i tu dziecko bedzie wychowywane w takim zwiazku ......
7
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2009-07-18 19:07:37

18 lipca 2009 19:07 | ID: 36610

Fatycznie:) Ten temat już był:) Cóż spontanicznie napisałam posta po przeczytaniu posta Uli:) Nastepnym razem sprawdzę:)
8
usunięty użytkownik

2009-07-18 19:51:57

18 lipca 2009 19:51 | ID: 36611

Iza uaktualniłaś temat a ktoś, kto w międzyczasie zmienił swój pogląd teraz będzie miał okazje wypowiedzieć się
9
ULA

Zarejestrowany: 18-03-2008 10:47 . Posty: 6183

2009-07-20 14:53:17

20 lipca 2009 14:53 | ID: 36822

Odpowiedź na #7
Cieszę się, że stałam się źródłem inspiracji A temat według mnie jest bardzo ciekawy i wart dyskusji
10
usunięty użytkownik

2009-07-20 14:58:01

20 lipca 2009 14:58 | ID: 36826

Isabelle napisał 2009-07-18 16:03:41
Tak pytanie jest nieścisłe. Chodziło mi oczywiście o adopcję.
może i jestem tolarancyjna ale w tym przypadku powiem, że NIE... przepraszam ale jakoś mi to nie pasuje. wydaje mi się, że byłoby to zbyt trudne - dla dzieci. oczywiście takie osoby mają prawo wychowywać własne dzieci ale w przypadku dzieci adoptowanych rzucenie tych małych istot z i tak już pokręconą psychiką do takiego związku wydaje mi się nie w porządku. w naszym społeczeństwie nie dość że musiały by się zmagać z "piętnem" adoptowanego dziecka to jeszcze dziecka z rodziny homoseksualnej.
i wiem, że mogę, wiem że mogę, choć mam pod skórą coś jakby strach...
11
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-01-09 12:13:58

9 stycznia 2010 12:13 | ID: 106463

Najgorsze, że w tej homopropagandzie rozgrywanej na Świecie, zło zaczyna brać górę. W wielu krajach czy regionach np. zakazuje się używania w oficjalnych dokumentach i szkolnych podręcznikach słów "mama, tata, mąż, żona" - bo jak to powiedział jeden z zastępców gubernatora Kalifornii (Terminatora ;-) ) "Mogłoby to sugerować, że związek kobiety i mężczyzny jest normalną rodziną, a związek dwóch mężczyzn już nie - to niedopuszczalne!". My jeszcze mamy trochę rozumu i czytając takie rzecz w głowie zaczyna mrugać alarmowa lampka - "coś jest nie tak!" - pytanie, co z tym zrobimy...

Ale dzieci, które będą wychowywane w taki sposób, żadnej "alarmowej lampki" nie doświadczą. I gdy dorosną, co je powstrzyma przed zmianą prawa i propagowaniem czegoś, co ma przypominać rodzinę (bo rodziną tego nazwać nie można) tworzoną przez homoseksualistów. W sumie to jeszcze nie koniec... wszak już 4 czy 5 lat temu w Polsce jakiś facet wziął ślub ze swoim... laptopem! (fakt, nie w żadnym urzędzie, ale taki "pozorowany").

Zaczynam się bać, że prawo związków homoseksualnych do adopcji dzieci może niedługo zapukać i do Polski...
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
12
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-01-10 00:26:43

10 stycznia 2010 00:26 | ID: 106804

Nie jestem za tym, żeby pary homoseksualne miały prawo do adopcji. Chore! Lepiej będzie dzieciom w rodzinach jednoosobowych, czyli kobieta+dziecko lub mężczyzna+dziecko, o ile oczywiście jest to jakoś uzasadnione, np. dziecko będzie po śmierci rodziców adoptowane przez ciotkę lub wujka, itp.
13
camea

Zarejestrowany: 04-11-2009 09:50 . Posty: 564

2010-01-10 03:57:33

10 stycznia 2010 03:57 | ID: 106835

Dziecko oddawane pod opiekę samotnej kobiecie to absolutna rzadkość. Mężczyźnie - nawet się z tym nie spotkałam, więc pewnie jeszcze większa rzadkość. A niestety większość dzieci w domach dziecka to takie, których biologiczni rodzice żyją, Tigrina. Zaś ciotki i wujkowie w przeważającej większości wolą 'nie wiedzieć' o problemie.

Pary homoseksualne mogłyby adoptować dzieci, gdyby sam fakt pozostawania w takim związku był powszechnie akceptowany społecznie. A nie jest. Z tego punktu widzenia zezwolenie na taką adopcję byłoby robienie dzieciom krzywdy - mogłyby mieć kochającą opiekuńczą rodzinę, ale piekło poza nią, gdyby taki fakt wyszedł na jaw.
Dziecko jest najlepszym nauczycielem
14
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-01-10 12:51:16

10 stycznia 2010 12:51 | ID: 106983

Jeśli coś jest szkodliwe i niemoralne, to fakt uznania tego bądź nie przez społeczeństwo nie ma większego znaczenia - "opinia większości nie wpływa na wielkość pożaru".
Poza tym fundament rodziny tworzą kobieta i mężczyzna - a nie dwóch panów albo dwie panie.

Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
15
camea

Zarejestrowany: 04-11-2009 09:50 . Posty: 564

2010-01-10 12:56:40

10 stycznia 2010 12:56 | ID: 106988

Szkodliwe i niemoralne jest używanie przemocy fizycznej,szczególnie wobec słabszych. A opinia większości zmniejsza rozmiary pożaru, owszem.
Zegnij się czasem do tych, co nie mogą się wyprostować...
16
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-01-10 15:57:06

10 stycznia 2010 15:57 | ID: 107214

Dzieci w tzw. "rodzinach" tworzonych przez osoby homoseksualne nie tyle nie mają szansy przejęcia prawidłowych wzorów męskości i kobiecości, co przyswajają sobie fałszywe, wykoślawione wzorce.
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
17
Malwinka

Zarejestrowany: 06-08-2009 12:50 . Posty: 2310

2010-01-10 23:25:40

10 stycznia 2010 23:25 | ID: 107580

I jak tu wytłumaczyc dziecku później że nie ma mamusi i tatusia tylko dwie mamusie albo dwóch tatusiów?
kobieta nie ugania się za mężczyzną, bo kto to widział żeby pułapka goniła mysz
18
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-01-10 23:44:58

10 stycznia 2010 23:44 | ID: 107594

Na to znajdują sposoby - przestaje się np. w podręcznikach używać słów mama i tata. Jest zamiast tego Rodzic A i Rodzic B. :-(

Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
19
usunięty użytkownik

2010-01-11 07:33:11

11 stycznia 2010 07:33 | ID: 107600

Malwinka napisał 2010-01-10 23:25:40
I jak tu wytłumaczyc dziecku później że nie ma mamusi i tatusia tylko dwie mamusie albo dwóch tatusiów?
tak samo jak wytłumaczyć dziecku że ma mamę i dwóch tatusiów albo tatę i dwie mamusie - takie sytuacje też się zdarzają kiedy rodzina się rozpada i buduj na nowo. To są trudn tematy ale nie wolno ich unikać i udawać przed dzieckiem że ich nie ma.
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
20
usunięty użytkownik

2010-01-11 07:34:47

11 stycznia 2010 07:34 | ID: 107601

kurczę znowu mi E nie wchodzi
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy