-
1
beata
Zarejestrowany: 15-04-2008 11:41 .
Posty: 461
2010-08-21 12:08:12
21 sierpnia 2010 12:08 | ID: 276063
wlasnie jest to tematem mojej pracy magisterskiej
transplantacja dar życia ''''
nawet powiem wiecej zaczynam myślec poważnie na byciu dawcą szpiku kostnego....
ktoś komu umarła najblizsza osoba ma takie odczucie bycie potzrebnym nawet po smierci!!!!!!!!!!!!!!!!!
bo jak jest po śmierci nikt nie wie ,ale wie jak jest teraz i przed śmiercią szukamy wszelkich rozwiązań aby przedłużyć życie naszym najbliższym.
zachecam do napisania zgody na pobranie organów ,dzieki nim ktoś będzie żył ....
-
2
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-08-21 12:11:12
21 sierpnia 2010 12:11 | ID: 276066
Jak dla mnie temat trudny a decyzja tym bardziej...
-
3
Garbiś
Zarejestrowany: 29-07-2010 12:27 .
Posty: 1025
2010-08-21 12:29:02
21 sierpnia 2010 12:29 | ID: 276077
ja nosze przy sobie oświadczenie woli...
mi po śmierci moje narządy sie nie przydadza a mogą komuś uratować życie
-
4
anusia
Zarejestrowany: 10-07-2009 16:27 .
Posty: 1629
2010-08-21 13:23:12
21 sierpnia 2010 13:23 | ID: 276091
Garbiś napisał 2010-08-21 12:29:02ja nosze przy sobie oświadczenie woli...
jak wyglada takie oświadczenie? ja chcę zeby mnie skremowano więc tym bardziej chciałabym zeby ktoś skorzystał z tego co mnie już nie będzie potrzebne...
-
5
usunięty użytkownik
2010-08-21 13:51:11
21 sierpnia 2010 13:51 | ID: 276095
oświadczenie woli można sobie napisać samemu lub kupić http://allegro.pl/item1196493035_karta_ice_oraz_oswiadczenie_woli.html
my mamy takie coś http://allegro.pl/item1198014472_naklejki_z_grupa_krwi_oswiadczenia_zobacz.html
na dowodzie pod zdjęciem grupa krwi, na odwrocie oświadczenie woli.
-
6
Garbiś
Zarejestrowany: 29-07-2010 12:27 .
Posty: 1025
2010-08-21 13:51:13
21 sierpnia 2010 13:51 | ID: 276096
http://www.poltransplant.org.pl/ow.html
na tej stronie jest wszystko podane i tam mozna wydrukować takie oświadczenie
-
7
usunięty użytkownik
2010-08-21 18:55:38
21 sierpnia 2010 18:55 | ID: 276175
Ja równiez chciałabym wydrukowac i nosić przy sobie oswiadczenie woli. Chciałabym oddac organy, pomóc komuś... Wyobraźcie sobie, ze mozna po smierci uratowac nawet siedem istnień ludzkich...
-
8
usunięty użytkownik
2010-08-21 19:00:55
21 sierpnia 2010 19:00 | ID: 276178
Od dawna mam w portfelu takowe oświadczenie... A rodzina jest poinformowana o mojej decyzji... I wiem też, że gdyby moim najbliższym stało się coś złego nagle, nie broniłabym aby pobrano od Nich narządy...
-
9
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-08-21 19:18:04
21 sierpnia 2010 19:18 | ID: 276186
A ja nie wiem...wiecie trudny temat i zazdroszcze Wam tej pewności....
Nie jestem przeciwko...idea jest niesamowita. Nie wiem tylko jak zachowałabym się w chwili próby!
-
10
usunięty użytkownik
2010-08-21 19:30:24
21 sierpnia 2010 19:30 | ID: 276192
Isabelle napisał 2010-08-21 19:18:04A ja nie wiem...wiecie trudny temat i zazdroszcze Wam tej pewności....
Nie jestem przeciwko...idea jest niesamowita. Nie wiem tylko jak zachowałabym się w chwili próby!
Ja spełniłabym wolę męża... On wie - nawet dziś o tym rozmawialiśmy - że ja chcę oddać organy po śmierci...
-
11
usunięty użytkownik
2010-08-21 22:05:03
21 sierpnia 2010 22:05 | ID: 276308
Isabelle napisał 2010-08-21 19:18:04A ja nie wiem...wiecie trudny temat i zazdroszcze Wam tej pewności....
Nie jestem przeciwko...idea jest niesamowita. Nie wiem tylko jak zachowałabym się w chwili próby!
Izuś - P. był przeciwny. wtedy mu powiedziałam: coś Ci się stanie, umrzesz. ale możesz zrobić po śmierci coś dla innych - uratować im życie. a Tosia i ja będziemy spokojniejsze, bo gdzieś tam będzie żyła cząstka Ciebie....
wtedy się przełamał.
-
12
usunięty użytkownik
2010-08-22 11:10:33
22 sierpnia 2010 11:10 | ID: 276463
gochna napisał 2010-08-21 22:05:03Isabelle napisał 2010-08-21 19:18:04A ja nie wiem...wiecie trudny temat i zazdroszcze Wam tej pewności....
Nie jestem przeciwko...idea jest niesamowita. Nie wiem tylko jak zachowałabym się w chwili próby!
Izuś - P. był przeciwny. wtedy mu powiedziałam: coś Ci się stanie, umrzesz. ale możesz zrobić po śmierci coś dla innych - uratować im życie. a Tosia i ja będziemy spokojniejsze, bo gdzieś tam będzie żyła cząstka Ciebie....
wtedy się przełamał.
Ja nie wyobrażam sobie pochowania swoich narządów w ziemi, zamiast obdarowania nimi potrzebujących... Przecież po smierci liczy się dusza... :)c
-
13
ducinaltum
Zarejestrowany: 10-12-2009 23:12 .
Posty: 1300
2010-08-22 17:46:26
22 sierpnia 2010 17:46 | ID: 276625
Ja podpisaną deklarację noszę w portfelu dopiero jakieś trzy lata - były jako dodatek do Gościa Niedzielnego. Bez problemu dosłano mi z magazynu tyle sztuk, ile chciałam - więc mogłabym też porozdawać. Na wielu stronach internetowych można je znaleźć do wydrukowania, można zamówić gotowe. Opcji jest wiele - byleby była wola oddania.
Jestem za darem z siebie, zarówno w postaci narządów po śmierci jak i oddawania krwi za życia.
-
14
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-08-25 13:28:23
25 sierpnia 2010 13:28 | ID: 277981
Trudna decyzja,której jeszcze nie podjęłam.Kiedyś uratowałam małej dziewczynce życie poprzez transfuzję bezpośrednią I to zaraz po porodzie. Ale czy teraz podjęłabym taką decyzję,nie wiem. W sytuacji awaryjnej raczej chyba nie.Zazdroszczę Wam pewności siebie. Może i ja przemyślę temat od nowa?
-
15
usunięty użytkownik
2010-08-25 14:51:27
25 sierpnia 2010 14:51 | ID: 278016
Sonia napisał 2010-08-25 13:28:23Trudna decyzja,której jeszcze nie podjęłam.Kiedyś uratowałam małej dziewczynce życie poprzez transfuzję bezpośrednią I to zaraz po porodzie. Ale czy teraz podjęłabym taką decyzję,nie wiem. W sytuacji awaryjnej raczej chyba nie.Zazdroszczę Wam pewności siebie. Może i ja przemyślę temat od nowa?
Soniu - pytanie brzmi więc - dlaczego nie?
-
16
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-08-25 15:22:14
25 sierpnia 2010 15:22 | ID: 278041
Mama Julki napisał 2010-08-25 14:51:27Sonia napisał 2010-08-25 13:28:23Trudna decyzja,której jeszcze nie podjęłam.Kiedyś uratowałam małej dziewczynce życie poprzez transfuzję bezpośrednią I to zaraz po porodzie. Ale czy teraz podjęłabym taką decyzję,nie wiem. W sytuacji awaryjnej raczej chyba nie.Zazdroszczę Wam pewności siebie. Może i ja przemyślę temat od nowa?
Soniu - pytanie brzmi więc - dlaczego nie?
Może to strach????Sama nie wiem.Chyba jeszcze nie dojrzałam do takiej decyzji.
-
17
sysia12
Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 .
Posty: 4439
2010-08-25 15:41:15
25 sierpnia 2010 15:41 | ID: 278077
nie podjełam jeszcze dezyzji
-
18
usunięty użytkownik
2010-08-25 16:12:52
25 sierpnia 2010 16:12 | ID: 278102
Sonia napisał 2010-08-25 15:22:14Mama Julki napisał 2010-08-25 14:51:27Sonia napisał 2010-08-25 13:28:23Trudna decyzja,której jeszcze nie podjęłam.Kiedyś uratowałam małej dziewczynce życie poprzez transfuzję bezpośrednią I to zaraz po porodzie. Ale czy teraz podjęłabym taką decyzję,nie wiem. W sytuacji awaryjnej raczej chyba nie.Zazdroszczę Wam pewności siebie. Może i ja przemyślę temat od nowa?
Soniu - pytanie brzmi więc - dlaczego nie?
Może to strach????Sama nie wiem.Chyba jeszcze nie dojrzałam do takiej decyzji.
Strach dotyczy i mnie, jeśli chodzi o oddawanie narządów za zycia, chociąz jestem pewna, że gdyby ktoś, kogo bardzo kocham potrzebował nerki czy szpiku, nie wahałabym sie ani chwili!
Jednak jeśli chodzi o oddanie organów po śmierci, to przecież strachu juz nie ma... Myślę, że nawet Bóg chciałby, żebyśmy w ten sposób zostawili po sobie ślad na ziemi...
-
19
Aga230
Zarejestrowany: 31-07-2010 18:15 .
Posty: 217
2010-08-25 16:27:34
25 sierpnia 2010 16:27 | ID: 278115
Ja oddaje krew regularnie tyle moge narazie zrobić a oświadczenie podpisane nosze zawsze przy sobie po co robaki mają zjeść moje narządy skoro mogę komuś w ten sposób uratować życie.
-
20
anusia
Zarejestrowany: 10-07-2009 16:27 .
Posty: 1629
2010-08-26 18:35:48
26 sierpnia 2010 18:35 | ID: 278852
wydrukowałam wypełniłam włożyłam do portfela.teraz porozmawiam ze Sławkiem