Każdy z nas doskonale wie ile możemy spotkać wariantów "kawy" min. capucino, arabika ect.
Firm również bez liku - tchibo, nescafe, jacobs ect.
Jednak tym razem, ciekawi mnie fakt na sposób ich parzenia oraz różnych, przeróżnych sztuczek aby była właśnie tą "kawą"
Mamy kawy po irlandzku, ice itp.
może Wy znacie jakieś inne - bo ja tak :) a mianowicie kawę po marynarsku :)
Piłem ją na spotkaniu z marynarzami :)
oki podaję przepis:
- dwie łyżeczki kawy naturalnej
- łyżeczka spirytusu
- łyżeczka startej gorzkiej czekolady
zasypujemy filizankę kawą, po sciance filiżanki wlewamy spirytus, gdy woda już sie gotuje podpalamy spirytus i delikatnie zalewamy wodą aby nie ugasić jeszcze płomienia, palący płomień na górze szklanki zdmuchujemy i posypujemy gorzką czekoladą. Kawa ma niecodzienny smak :)))
Oczywiście po takiej kawie nie polecam wsiadać za "kółko"