Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
22 kwietnia 2018 17:21 | ID: 1418492
W końcu usiadłam. .niedziela a ja mam jakiś zabiegany dzień dziś. .
22 kwietnia 2018 19:35 | ID: 1418497
W końcu usiadłam. .niedziela a ja mam jakiś zabiegany dzień dziś. .
I ja też... Jeszcze w pracy byłam.... Powoli mam wszystkiego dość.
22 kwietnia 2018 20:10 | ID: 1418500
W końcu usiadłam. .niedziela a ja mam jakiś zabiegany dzień dziś. .
I ja też... Jeszcze w pracy byłam.... Powoli mam wszystkiego dość.
Żanetko, uważaj nie przekrocz granicy możliwości. Bo wbrew pozorom łatwo jest to zrobić. Przyjdzie taki moment, że pękniesz. Czego nie życzę tobie, dlatego to piszę. Odpuść sobie dodatkowe zajęcia. Wycisz się. Robota nie zając. Pomyśl o sobie. O swoim zdrowiu i przyjemnościach.
22 kwietnia 2018 20:24 | ID: 1418502
Pół godziny temu wróciliśmy z chrzcin Bartosza, było bardzo rodzinnie i miło... Nasze dzieci przygotowały dla nas niespodziankę podczas chrzcin, złożyli nam życzenia z okazji rocznicy ślubu wręczając mi piękny bukiet kwiatów i pralinu a mężowi Martini... Zaśpiewali nam też sto lat i pozostali goście też... Teraz z mężem siedzimy przy lampce winka z okazji tej naszej roznicy... Jak świętować to świętować...
22 kwietnia 2018 20:26 | ID: 1418503
W końcu usiadłam. .niedziela a ja mam jakiś zabiegany dzień dziś. .
I ja też... Jeszcze w pracy byłam.... Powoli mam wszystkiego dość.
Żanetko, uważaj nie przekrocz granicy możliwości. Bo wbrew pozorom łatwo jest to zrobić. Przyjdzie taki moment, że pękniesz. Czego nie życzę tobie, dlatego to piszę. Odpuść sobie dodatkowe zajęcia. Wycisz się. Robota nie zając. Pomyśl o sobie. O swoim zdrowiu i przyjemnościach.
Popieram WANDZIĘ ŻANETKO, myśl o swoim zdrowiu i samopoczuciu bo to najważniejsze zarówno dla Ciebie jak i Twojej rodziny...
22 kwietnia 2018 21:41 | ID: 1418510
Fajny,spokojny dzień. W mieście byłyśmy z córką,pospacerować tu i tam.
23 kwietnia 2018 06:22 | ID: 1418521
W końcu usiadłam. .niedziela a ja mam jakiś zabiegany dzień dziś. .
I ja też... Jeszcze w pracy byłam.... Powoli mam wszystkiego dość.
Żanetko, uważaj nie przekrocz granicy możliwości. Bo wbrew pozorom łatwo jest to zrobić. Przyjdzie taki moment, że pękniesz. Czego nie życzę tobie, dlatego to piszę. Odpuść sobie dodatkowe zajęcia. Wycisz się. Robota nie zając. Pomyśl o sobie. O swoim zdrowiu i przyjemnościach.
Popieram WANDZIĘ ŻANETKO, myśl o swoim zdrowiu i samopoczuciu bo to najważniejsze zarówno dla Ciebie jak i Twojej rodziny...
Kochane jesteście. Niestety nie mogę zwolnić. Jeszcze nie w tym tygodniu. W pracy mnóstwo zmian. Wyjazdy do Olsztyna mam, i muszę to jakoś pogodzić. W pracy w tym tygodniu sporo się wyjaśni więc jest nadzieja.
23 kwietnia 2018 08:41 | ID: 1418524
Wstaliśmy wypoczęci. Mąż powycierał podłogi na mokro, bo gdy okna mamy pootwierane, to jest mnóstwo kurzu na podłodze. Pranie zrobione i powieszone. Teraz powoli zbieramy się na działkę. W powrotnej drodze wskoczymy do Biedronki, bo jest promocja na nasze produkty.
23 kwietnia 2018 09:15 | ID: 1418525
Po wojażach dobrze spałam, za oknem ładny dzień się zapowiada, po obiedzie pójdziemy też na działkę by posadzić magnolię i zobaczyć co tam słychać...
23 kwietnia 2018 14:09 | ID: 1418540
Głodna jestem. Coś bym zjadła. .
23 kwietnia 2018 14:18 | ID: 1418541
Głodna jestem. Coś bym zjadła. .
H he he i ja też, u mnie już szczawiówka się gotuje... wpadaj...
23 kwietnia 2018 21:16 | ID: 1418558
W pracy długo.. dobrze, że dopiero jutro Olsztyn mam. Po pracy bezpośrednio jadę.. koło 20 będę w domu, przy dobrych wiatrach i pustej drodze:)
24 kwietnia 2018 01:33 | ID: 1418572
W pracy długo.. dobrze, że dopiero jutro Olsztyn mam. Po pracy bezpośrednio jadę.. koło 20 będę w domu, przy dobrych wiatrach i pustej drodze:)
Widzę, że częste te wyjazdy do Olsztyna masz, czy one są związane z pracą...
24 kwietnia 2018 06:01 | ID: 1418577
W pracy długo.. dobrze, że dopiero jutro Olsztyn mam. Po pracy bezpośrednio jadę.. koło 20 będę w domu, przy dobrych wiatrach i pustej drodze:)
Widzę, że częste te wyjazdy do Olsztyna masz, czy one są związane z pracą...
Nie Grażynko, ze zdrowiem..
24 kwietnia 2018 06:03 | ID: 1418578
Zaraz wychodzę do pracy, dziś jadę z koleżanką. Mąż z autem na diagnostykę podjedzie a po południu po mnie do pracy.
24 kwietnia 2018 13:07 | ID: 1418617
Byliśmy na cmentarzu. Opieliliśmy o iczyścilismy. Znicze zapaliliśmy. I ja zmarzłam. Muszę zrobić sobie gorącej malinowej herbaty z odrobiną nalewki z pedów sosny, bo boje się, ze się przeziębiłam.
24 kwietnia 2018 14:32 | ID: 1418621
Ja wróciłam z miasta, jestem zadowolona bo w Tesco kupiłam po promocji rododendron za jedyne 9,01zł a kosztował ponad 24zł, to kolejny nabytek na działkę mam ... Gdyby nie wiatr to nawet ładnie by było...
24 kwietnia 2018 15:17 | ID: 1418627
Przespałam sie troszeczkę. Zrobiłam obiad, który już zjedliśmy. I teraz znów się położę. Potem ugotuję żurek na bialej kiełbasie. Miałam piec pierożki z twarogiem i z marmoladą. Ale jutro je upiekę. Bo dzisiaj już mi się nie chce.
24 kwietnia 2018 19:26 | ID: 1418632
W końcu w domu. Droga do Olsztyna ciut zapchana, ale na powrocie smigalam aż miło. Nawet na światłach tylko raz stałam:)
25 kwietnia 2018 06:20 | ID: 1418651
Ostatnio moja pora na pobudkę to piąta,dzięki temu z rana zawsze podgonię robotę.
Wczoraj usnęłam na siedząco tak mnie dzień wymęczył.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.