Poprzedni wątek nam już strajkował, więc zapraszam tutaj;)
Poplotkujmy sobie;)
9 listopada 2016 14:47 | ID: 1349944
Siedze z mlodym u lekarza.... Jeszcze 3 osoby przede mna. Glodna jestem bo prosto z pracy przyjechalam!..
9 listopada 2016 14:54 | ID: 1349953
Siedze z mlodym u lekarza.... Jeszcze 3 osoby przede mna. Glodna jestem bo prosto z pracy przyjechalam!..
Życzę wam zdrówka Paskudny okres na chorowanie Ja tez nie mogę pozbyć się kaszlu
9 listopada 2016 16:55 | ID: 1349977
Jestem już z pracy i po obiadku. Jakoś przeżyłam ale jutro kolejne wyzwania. Przemeczona jestem.
9 listopada 2016 17:53 | ID: 1349988
Siedze z mlodym u lekarza.... Jeszcze 3 osoby przede mna. Glodna jestem bo prosto z pracy przyjechalam!..
Życzę wam zdrówka Paskudny okres na chorowanie Ja tez nie mogę pozbyć się kaszlu
U nas podejrzenie astmy jest. A alergologa mamy dopiero 5 grudnia.
9 listopada 2016 17:54 | ID: 1349989
Jestem już z pracy i po obiadku. Jakoś przeżyłam ale jutro kolejne wyzwania. Przemeczona jestem.
Trzymaj sie Madziu. I mi wolne by sie przydalo, odpoczelabym ciut.
9 listopada 2016 18:12 | ID: 1349993
Jestem już z pracy i po obiadku. Jakoś przeżyłam ale jutro kolejne wyzwania. Przemeczona jestem.
Trzymaj sie Madziu. I mi wolne by sie przydalo, odpoczelabym ciut.
Najgorzej jak takie przemęczenie weżmie.. człowiek nie ma ochoty już na nic..
Weekend będzie dłuższy na odpoczynek
9 listopada 2016 18:19 | ID: 1349996
Jestem już z pracy i po obiadku. Jakoś przeżyłam ale jutro kolejne wyzwania. Przemeczona jestem.
Trzymaj sie Madziu. I mi wolne by sie przydalo, odpoczelabym ciut.
Chyba każdy jest przemeczony, od 4.45 codziennie na nogach, ale lubię swoją pracę i chętnie tam podążam, a w domu siedząc człowiek, by się nudził n jak mops,
Dziewczyny głowa do góry, na emeryturze odpoczniecie, ale teraz jesteście młode, silne,
U nas w pracy jest szefa teściowa, 72 lata, lata po kuchni jak perszing, i nie stęka, nie narzeka,
9 listopada 2016 18:22 | ID: 1349997
Jestem już z pracy i po obiadku. Jakoś przeżyłam ale jutro kolejne wyzwania. Przemeczona jestem.
Trzymaj sie Madziu. I mi wolne by sie przydalo, odpoczelabym ciut.
Chyba każdy jest przemeczony, od 4.45 codziennie na nogach, ale lubię swoją pracę i chętnie tam podążam, a w domu siedząc człowiek, by się nudził n jak mops,
Dziewczyny głowa do góry, na emeryturze odpoczniecie, ale teraz jesteście młode, silne,
U nas w pracy jest szefa teściowa, 72 lata, lata po kuchni jak perszing, i nie stęka, nie narzeka,
Każdy robi to co lubi:) Niektórzy latają po kuchni, a niektórzy lubią coś innego:) Super babka widać z Niej;)
9 listopada 2016 18:23 | ID: 1349998
Jestem już z pracy i po obiadku. Jakoś przeżyłam ale jutro kolejne wyzwania. Przemeczona jestem.
Trzymaj sie Madziu. I mi wolne by sie przydalo, odpoczelabym ciut.
Najgorzej jak takie przemęczenie weżmie.. człowiek nie ma ochoty już na nic..
Weekend będzie dłuższy na odpoczynek
Przydałoby się po roku czasu jakieś wolne, przynajmniej tydzień:) Ja weekendu dłuzszego nie mam:) Tylko piątek..
9 listopada 2016 18:26 | ID: 1350001
Jestem już z pracy i po obiadku. Jakoś przeżyłam ale jutro kolejne wyzwania. Przemeczona jestem.
Trzymaj sie Madziu. I mi wolne by sie przydalo, odpoczelabym ciut.
Chyba każdy jest przemeczony, od 4.45 codziennie na nogach, ale lubię swoją pracę i chętnie tam podążam, a w domu siedząc człowiek, by się nudził n jak mops,
Dziewczyny głowa do góry, na emeryturze odpoczniecie, ale teraz jesteście młode, silne,
U nas w pracy jest szefa teściowa, 72 lata, lata po kuchni jak perszing, i nie stęka, nie narzeka,
Każdy robi to co lubi:) Niektórzy latają po kuchni, a niektórzy lubią coś innego:) Super babka widać z Niej;)
Jak się coś lubi to się nie stęka,
9 listopada 2016 18:27 | ID: 1350002
Jestem już z pracy i po obiadku. Jakoś przeżyłam ale jutro kolejne wyzwania. Przemeczona jestem.
Trzymaj sie Madziu. I mi wolne by sie przydalo, odpoczelabym ciut.
Chyba każdy jest przemeczony, od 4.45 codziennie na nogach, ale lubię swoją pracę i chętnie tam podążam, a w domu siedząc człowiek, by się nudził n jak mops,
Dziewczyny głowa do góry, na emeryturze odpoczniecie, ale teraz jesteście młode, silne,
U nas w pracy jest szefa teściowa, 72 lata, lata po kuchni jak perszing, i nie stęka, nie narzeka,
Każdy robi to co lubi:) Niektórzy latają po kuchni, a niektórzy lubią coś innego:) Super babka widać z Niej;)
Też znam ludzi w takim wieku i z taka energią! Przyznam się że im zazdroszczę
9 listopada 2016 18:32 | ID: 1350004
Jeszcze we wrześniu jak było widniej rowerem przyjezdzala 5km, teraz ciemno to autobusem, grunt to pozytywne nastawienie, Aż chce się pracować wśród takich ludzi, jest na sześć kobietek i w sumie żadna nie stęka, nie użala się, że jej ciężko
9 listopada 2016 18:35 | ID: 1350007
Eee tam gadasz jak się postęka to zawsze lżej
9 listopada 2016 18:42 | ID: 1350009
Eee tam gadasz jak się postęka to zawsze lżej
Dla tego co stęka to może i lżej
Dobranoc :)
9 listopada 2016 18:44 | ID: 1350011
Eee tam gadasz jak się postęka to zawsze lżej
Dla tego co stęka to może i lżej
Dobranoc :)
no lżej
Dobrej nocki Tobie
9 listopada 2016 18:44 | ID: 1350012
Jestem już z pracy i po obiadku. Jakoś przeżyłam ale jutro kolejne wyzwania. Przemeczona jestem.
Trzymaj sie Madziu. I mi wolne by sie przydalo, odpoczelabym ciut.
Chyba każdy jest przemeczony, od 4.45 codziennie na nogach, ale lubię swoją pracę i chętnie tam podążam, a w domu siedząc człowiek, by się nudził n jak mops,
Dziewczyny głowa do góry, na emeryturze odpoczniecie, ale teraz jesteście młode, silne,
U nas w pracy jest szefa teściowa, 72 lata, lata po kuchni jak perszing, i nie stęka, nie narzeka,
To jeszcze zależy kto jaką ma pracę, czasami żałuję, że nie pracuję fizycznie. Ja pracuje często z patologią, gdzie występuje alkoholizm, przemoc. Pracy jest bardzo dużo,a szczególnie papierologi. Ogolnie lubię swoją pracę, ale jest jej tyle że wyrobić się nie możemy. Niektórzy w domu odpoczywają, a ja ze względu ns charakter swojej pracy nie zostawię jej za zamkniętymi drzwiami. Często rozmyslam czy krzywda się dzieciom nie dzieje, czy podjęłam właściwe decyzje i dobrze rozpoznalam problem, przeżywam kiedy wiem że będzie trzeba odebrać dziecko. Moja praca jest stresująca zarówno ze względu na pracę z ludźmi, jak i durne przepisy, papierologie, nazwał pracy....chociaz wniosek.jest taki, że sama sobie taką pracę wybrałam.
9 listopada 2016 18:46 | ID: 1350013
Eee tam gadasz jak się postęka to zawsze lżej
Dla tego co stęka to może i lżej
Dobranoc :)
a co Ty tak szybko idziesz lulu
9 listopada 2016 20:58 | ID: 1350047
Eee tam gadasz jak się postęka to zawsze lżej
Dla tego co stęka to może i lżej
Dobranoc :)
ejjj no co ty nie posiedzisz z nami
9 listopada 2016 21:10 | ID: 1350059
Jestem już z pracy i po obiadku. Jakoś przeżyłam ale jutro kolejne wyzwania. Przemeczona jestem.
Trzymaj sie Madziu. I mi wolne by sie przydalo, odpoczelabym ciut.
Chyba każdy jest przemeczony, od 4.45 codziennie na nogach, ale lubię swoją pracę i chętnie tam podążam, a w domu siedząc człowiek, by się nudził n jak mops,
Dziewczyny głowa do góry, na emeryturze odpoczniecie, ale teraz jesteście młode, silne,
U nas w pracy jest szefa teściowa, 72 lata, lata po kuchni jak perszing, i nie stęka, nie narzeka,
poniedziałek i wtorek miałm wolne (opieka nad dzieckiem) i strasznie źle się czułąm z tym! bo wpadłam w rytm, że chodze do pracy! w domu nuda jak nic! a jednak przebywanie między luxmi powoduje, że nabieram sił n akolejny dzień!
9 listopada 2016 21:29 | ID: 1350083
Jestem już z pracy i po obiadku. Jakoś przeżyłam ale jutro kolejne wyzwania. Przemeczona jestem.
Trzymaj sie Madziu. I mi wolne by sie przydalo, odpoczelabym ciut.
Chyba każdy jest przemeczony, od 4.45 codziennie na nogach, ale lubię swoją pracę i chętnie tam podążam, a w domu siedząc człowiek, by się nudził n jak mops,
Dziewczyny głowa do góry, na emeryturze odpoczniecie, ale teraz jesteście młode, silne,
U nas w pracy jest szefa teściowa, 72 lata, lata po kuchni jak perszing, i nie stęka, nie narzeka,
To jeszcze zależy kto jaką ma pracę, czasami żałuję, że nie pracuję fizycznie. Ja pracuje często z patologią, gdzie występuje alkoholizm, przemoc. Pracy jest bardzo dużo,a szczególnie papierologi. Ogolnie lubię swoją pracę, ale jest jej tyle że wyrobić się nie możemy. Niektórzy w domu odpoczywają, a ja ze względu ns charakter swojej pracy nie zostawię jej za zamkniętymi drzwiami. Często rozmyslam czy krzywda się dzieciom nie dzieje, czy podjęłam właściwe decyzje i dobrze rozpoznalam problem, przeżywam kiedy wiem że będzie trzeba odebrać dziecko. Moja praca jest stresująca zarówno ze względu na pracę z ludźmi, jak i durne przepisy, papierologie, nazwał pracy....chociaz wniosek.jest taki, że sama sobie taką pracę wybrałam.
Nie zazdroszczę Tobie kochana... Chyba wolałabym popracować fizycznie, i zostawić swoja oracę za zamknietymi drzwiami w pracy...
Ja również lubię to co robię, ale czasem brakuje mi dnia wolnego. Tym bardziej, że wolne mam tylko niedziele. Od przeszło roku nie miałam porządnego urlopu tylko jakiś dzień wolny tu, jakiś tam.. Organizm potrzebuje odpoczynku. Chciałabym czasem kłaść się ze świadomością że rano nie muszę nastawiać budzika i spedzać w pracy 9 godzin....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.