Poprzedni wątek nam już strajkował, więc zapraszam tutaj;)
Poplotkujmy sobie;)
28 sierpnia 2015 22:09 | ID: 1242060
A ja dzisiaj sprzątałam, bo na weekend wyjeżdżamy, więc nie będzie kiedy. Nawet okno umyłam, a takie było wykurzone od tej suszy i pyłu z podwórka, zwłaszcza, że przez cały sierpień na osiedlu nam kopali, bo robili węzły ciepłownicze.
Za to w weekend będziemy się z mężem relaksować, bo mamy pierwszą rocznicę ślubu i już nie mogę się doczekać wyjazdu
To miłego weekendu Wam życzę i wszystkiego naj... z okazji rocznicy ślubu...
Dziękujemy Na pewno bęo taka miła rocznica..
28 sierpnia 2015 22:09 | ID: 1242061
A ja dzisiaj sprzątałam, bo na weekend wyjeżdżamy, więc nie będzie kiedy. Nawet okno umyłam, a takie było wykurzone od tej suszy i pyłu z podwórka, zwłaszcza, że przez cały sierpień na osiedlu nam kopali, bo robili węzły ciepłownicze.
Za to w weekend będziemy się z mężem relaksować, bo mamy pierwszą rocznicę ślubu i już nie mogę się doczekać wyjazdu
To miłego weekendu Wam życzę i wszystkiego naj... z okazji rocznicy ślubu...
Dziękujemy Na pewno bęo taka miła rocznica..
28 sierpnia 2015 22:35 | ID: 1242067
WOW - ale czad... Oliwka pomachała mi na żywo z deptaku koło fontanny w Krynicy... Widziałam córkę, zięcia i jego kuzynkę... Na poniższym zdjęciu ich widać...
O i już ich nie widać, wow... He he he - chyba dlatego, że nocka ciemna nastała...
28 sierpnia 2015 22:37 | ID: 1242069
Ja dziś robiłam sok z czarnego bzu i ogórki. Byłam u Mamy i przywiozłam kolejną partię ogórków...
Jutro mam wyjazd do Olsztyna, takze muszę wypocząć dziś, ogórki poczekają do jutra:)
I u nas dzisiaj mąż trochę ogórków z działeczki jeszcze przyniósł...
28 sierpnia 2015 23:06 | ID: 1242092
W końcu wracamy do normalnego trybu pracy,,, gdzie robię tylko za siebie a nie za czterech,ekipa wróciła z urlopów,jeszcze tylko weekend odpękać w pomniejszonym składzie i robiąc za trzech,a od poniedziałku,ulga.....
28 sierpnia 2015 23:26 | ID: 1242097
W końcu wracamy do normalnego trybu pracy,,, gdzie robię tylko za siebie a nie za czterech,ekipa wróciła z urlopów,jeszcze tylko weekend odpękać w pomniejszonym składzie i robiąc za trzech,a od poniedziałku,ulga.....
O tak powoli wszyscy wracają z wakacji i urlopów...
29 sierpnia 2015 07:59 | ID: 1242121
Cześć Wam sobotnio:) Dziś mam wyjazd, dobrze, że gorąco nie jest, będzie się dobrze jechać;)
29 sierpnia 2015 09:53 | ID: 1242139
Majka jest jeszcze u nas. Do poniedziałku. Tak jej się zachciałó. Mąż pojechał na działkę. A ja robię włoski sos z cukinii z bazylią , czosnkiem i przecierem pomidorowy. Oczywiście na zimę. A potem upiekę placka ze śliwkami.
A jutro jedziemy na działkę pożegnać wakacje. Oczywiście jeśli będzie pogoda.
29 sierpnia 2015 11:25 | ID: 1242147
Ja dziś robiłam sok z czarnego bzu i ogórki. Byłam u Mamy i przywiozłam kolejną partię ogórków...
Jutro mam wyjazd do Olsztyna, takze muszę wypocząć dziś, ogórki poczekają do jutra:)
I u nas dzisiaj mąż trochę ogórków z działeczki jeszcze przyniósł...
Z tych ogórków wyszło jeszcze 6 słoików to mamy już 48 a zapowiadało się, że posucha będzie...
29 sierpnia 2015 11:33 | ID: 1242148
Cześć Wam sobotnio:) Dziś mam wyjazd, dobrze, że gorąco nie jest, będzie się dobrze jechać;)
CZEŚĆ !!! Ja jakoś nie za bardzo dzisiaj się czuję, od rana opowiadałam bajki o Czerwonym Kapturku i Strażaku Samie dla Ziemusia a potem jeszcze książeczki czytałam... Syn z synową i Tymciem przyszli po niego i poszli na spacerek...
29 sierpnia 2015 15:00 | ID: 1242168
Ano słychać, mamy jednego gościa więcej, do Młodego przyjechał jego kolega z pracy na urodzinowego grilla nad naszym jeziorem narzeczonej naszego syna...
Ziemuś z Tymciem u drugich dziadków a mąż - jak zwykle... w pracy... Nawet w sobotę nie dadzą mu wytchnąć a zapowiada się też wyjazd służbowy w poniedziałek i wtorek... a niech to...
29 sierpnia 2015 19:34 | ID: 1242201
Ano słychać, mamy jednego gościa więcej, do Młodego przyjechał jego kolega z pracy na urodzinowego grilla nad naszym jeziorem narzeczonej naszego syna...
Ziemuś z Tymciem u drugich dziadków a mąż - jak zwykle... w pracy... Nawet w sobotę nie dadzą mu wytchnąć a zapowiada się też wyjazd służbowy w poniedziałek i wtorek... a niech to...
Bo tak mąż daje sobie wchodzić na głowę
29 sierpnia 2015 19:34 | ID: 1242202
Ufff już córka z rodzinką wrócili szczęśliwie do swojego domku po pobycie w sanatorium... Jutro wyjeżdżają synowie i nastąpi "posucha" na dłuższy czas w odwiedzaniu nas...
29 sierpnia 2015 19:37 | ID: 1242205
Ano słychać, mamy jednego gościa więcej, do Młodego przyjechał jego kolega z pracy na urodzinowego grilla nad naszym jeziorem narzeczonej naszego syna...
Ziemuś z Tymciem u drugich dziadków a mąż - jak zwykle... w pracy... Nawet w sobotę nie dadzą mu wytchnąć a zapowiada się też wyjazd służbowy w poniedziałek i wtorek... a niech to...
Bo tak mąż daje sobie wchodzić na głowę
BASIU wszyscy mu to mówią a on taka dobra d... za przeproszeniem a potem narzeka... ejjj
29 sierpnia 2015 19:39 | ID: 1242207
Obrobiłam się. Przygotowałam mięsko na kebaby na jutrzejszy wypad na działkę. Upiekłam placek ze śliwkami. I już zapasteryzowałam sos.
A jutro pożegnanie wakacji na naszej działeczce.
29 sierpnia 2015 19:41 | ID: 1242210
Obrobiłam się. Przygotowałam mięsko na kebaby na jutrzejszy wypad na działkę. Upiekłam placek ze śliwkami. I już zapasteryzowałam sos.
A jutro pożegnanie wakacji na naszej działeczce.
My z rodzinką i przyszłymi teściami młodszego syna pożegnaliśmy w ubiegłą sobotę...
29 sierpnia 2015 19:55 | ID: 1242214
Ano słychać, mamy jednego gościa więcej, do Młodego przyjechał jego kolega z pracy na urodzinowego grilla nad naszym jeziorem narzeczonej naszego syna...
Ziemuś z Tymciem u drugich dziadków a mąż - jak zwykle... w pracy... Nawet w sobotę nie dadzą mu wytchnąć a zapowiada się też wyjazd służbowy w poniedziałek i wtorek... a niech to...
Bo tak mąż daje sobie wchodzić na głowę
BASIU wszyscy mu to mówią a on taka dobra d... za przeproszeniem a potem narzeka... ejjj
Wiesz, że kiedyś organizm się upomni oswoje Oby nie było jakiegoś nieszczęścia Tylko wez to chłopu wytłumacz!
29 sierpnia 2015 19:57 | ID: 1242215
Witajcie dziewczynki.Wracam ze swoich " wczasów odchudzających".Powoli wracam do codzienności, pożegnalismy wakacyjnych gości, zrobiłam generalne porządki w swoim domu i w mieszkaniu naszego dziadka, łacznie z malowaniem.Zrobiłam wiele przetworów na zimę.Jestem zmęczona latem ale sie cieszę bo jest mnie mniej o 5 kg.
29 sierpnia 2015 19:59 | ID: 1242217
Ano słychać, mamy jednego gościa więcej, do Młodego przyjechał jego kolega z pracy na urodzinowego grilla nad naszym jeziorem narzeczonej naszego syna...
Ziemuś z Tymciem u drugich dziadków a mąż - jak zwykle... w pracy... Nawet w sobotę nie dadzą mu wytchnąć a zapowiada się też wyjazd służbowy w poniedziałek i wtorek... a niech to...
Bo tak mąż daje sobie wchodzić na głowę
BASIU wszyscy mu to mówią a on taka dobra d... za przeproszeniem a potem narzeka... ejjj
Wiesz, że kiedyś organizm się upomni oswoje Oby nie było jakiegoś nieszczęścia Tylko wez to chłopu wytłumacz!
Otóż to...
29 sierpnia 2015 20:00 | ID: 1242218
Dobry wieczór Helenko!!!
Mnie też jest kilka kilogramów mniej. A "urlop" zaczynam we wtorek gdy dziewczynki pójdą do szkoły i przedszkola.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.