Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
27 stycznia 2015 16:36 | ID: 1183776
Ksiądz już był,tłumaczyl się że tak dziwnie chodził po osiedlu ale tak podobno ludzie prosili.Mąż zaliczył spacer z wnukami do lasu a teraz buduja co ze śniegu.
Przygotowałam obiadek a dzieciaków jeszcze nie ma.Mam zaległe prasowanie i pranie.
Mnie się już w koszu nie mieści. Ale przed remontem nie prasowałam bo bym nie miała gdzie pochować bo nowe meble bedziemy składać więc stwierdziłam że bez sensu prasować...:P
To czeka was najmilsza część remontu - składanie i ustawianie nowych mebli.
27 stycznia 2015 17:06 | ID: 1183784
Witam.
Choroba mi plany pokrzyżowała
Miałam jechać na pogrzeb a obudziłam się rano z temp 38 stopni Teściowa rano do mnie przyszła, psa wyprowadziła, zupkę mi ugotowała i Szymusiem się zajęła, żebym mogła się przespać i wydobrzeć... Późneij ją moja siostra zmieniła. Siotra będzie u mnie spać, bo z psem nie mam jak wychodzić A jutro już moja Mama mi pomoże. Jakoś to będzie...
Z Szymuśkiem też trochę lepiej, chociaż zakrapianie uszu to koszmar. Mówi, że przeze mnie go uszka jeszcze bardziej bolą Tzn przez kropelki. Śpi znowu od dwóch godzin już widzę nockę zarwaną...
27 stycznia 2015 17:08 | ID: 1183785
Witam.
Choroba mi plany pokrzyżowała
Miałam jechać na pogrzeb a obudziłam się rano z temp 38 stopni Teściowa rano do mnie przyszła, psa wyprowadziła, zupkę mi ugotowała i Szymusiem się zajęła, żebym mogła się przespać i wydobrzeć... Późneij ją moja siostra zmieniła. Siotra będzie u mnie spać, bo z psem nie mam jak wychodzić A jutro już moja Mama mi pomoże. Jakoś to będzie...
Z Szymuśkiem też trochę lepiej, chociaż zakrapianie uszu to koszmar. Mówi, że przeze mnie go uszka jeszcze bardziej bolą Tzn przez kropelki. Śpi znowu od dwóch godzin już widzę nockę zarwaną...
Aniu, dużo zdrówka dla Was!!! Byłaś u lekarza? Skąd u Ciebie ta gorączka???
27 stycznia 2015 17:10 | ID: 1183786
Witam.
Choroba mi plany pokrzyżowała
Miałam jechać na pogrzeb a obudziłam się rano z temp 38 stopni Teściowa rano do mnie przyszła, psa wyprowadziła, zupkę mi ugotowała i Szymusiem się zajęła, żebym mogła się przespać i wydobrzeć... Późneij ją moja siostra zmieniła. Siotra będzie u mnie spać, bo z psem nie mam jak wychodzić A jutro już moja Mama mi pomoże. Jakoś to będzie...
Z Szymuśkiem też trochę lepiej, chociaż zakrapianie uszu to koszmar. Mówi, że przeze mnie go uszka jeszcze bardziej bolą Tzn przez kropelki. Śpi znowu od dwóch godzin już widzę nockę zarwaną...
Aniu, dużo zdrówka dla Was!!! Byłaś u lekarza? Skąd u Ciebie ta gorączka???
Nie wiem, może Symuś mi coś "sprzedał". Do tego jeszcze niemiłosierny ból gardła, katar i kaszel :(
27 stycznia 2015 17:18 | ID: 1183788
Witam.
Choroba mi plany pokrzyżowała
Miałam jechać na pogrzeb a obudziłam się rano z temp 38 stopni Teściowa rano do mnie przyszła, psa wyprowadziła, zupkę mi ugotowała i Szymusiem się zajęła, żebym mogła się przespać i wydobrzeć... Późneij ją moja siostra zmieniła. Siotra będzie u mnie spać, bo z psem nie mam jak wychodzić A jutro już moja Mama mi pomoże. Jakoś to będzie...
Z Szymuśkiem też trochę lepiej, chociaż zakrapianie uszu to koszmar. Mówi, że przeze mnie go uszka jeszcze bardziej bolą Tzn przez kropelki. Śpi znowu od dwóch godzin już widzę nockę zarwaną...
Aniu, dużo zdrówka dla Was!!! Byłaś u lekarza? Skąd u Ciebie ta gorączka???
Nie wiem, może Symuś mi coś "sprzedał". Do tego jeszcze niemiłosierny ból gardła, katar i kaszel :(
Może wybierz się do lekarza? Nie wiadomo, co mozesz teraz brać, a męczyć się aż przejdzie, to też nie bardzo... Szałwią płukaj gardło, powinno Ci ulżyć...
27 stycznia 2015 17:23 | ID: 1183791
Ja zmykam kaszę gotować:)
27 stycznia 2015 18:20 | ID: 1183805
Zamówiłyśmy sobie z siostrą pizzę. Zjadłam dwa kawałki. Cukier po godzinie 193 Wiedziałam, że nie powinnam jej jeść
27 stycznia 2015 18:21 | ID: 1183806
Zamówiłyśmy sobie z siostrą pizzę. Zjadłam dwa kawałki. Cukier po godzinie 193 Wiedziałam, że nie powinnam jej jeść
Duży cukier, ale to jeszcze nie tragedia. Pij dużo, najlepiej wode mineralną i zejdzie;)
27 stycznia 2015 18:25 | ID: 1183808
Zamówiłyśmy sobie z siostrą pizzę. Zjadłam dwa kawałki. Cukier po godzinie 193 Wiedziałam, że nie powinnam jej jeść
Duży cukier, ale to jeszcze nie tragedia. Pij dużo, najlepiej wode mineralną i zejdzie;)
Zamówiłyśmy sobie z siostrą pizzę. Zjadłam dwa kawałki. Cukier po godzinie 193 Wiedziałam, że nie powinnam jej jeść
Duży cukier, ale to jeszcze nie tragedia. Pij dużo, najlepiej wode mineralną i zejdzie;)
Wiem, wiem :-) Piję dużo wody, żeby rozcieńczyć krew ;-)
27 stycznia 2015 18:27 | ID: 1183809
Zamówiłyśmy sobie z siostrą pizzę. Zjadłam dwa kawałki. Cukier po godzinie 193 Wiedziałam, że nie powinnam jej jeść
Duży cukier, ale to jeszcze nie tragedia. Pij dużo, najlepiej wode mineralną i zejdzie;)
Zamówiłyśmy sobie z siostrą pizzę. Zjadłam dwa kawałki. Cukier po godzinie 193 Wiedziałam, że nie powinnam jej jeść
Duży cukier, ale to jeszcze nie tragedia. Pij dużo, najlepiej wode mineralną i zejdzie;)
Wiem, wiem :-) Piję dużo wody, żeby rozcieńczyć krew ;-)
Po jakimś czasie cukier spadnie;) Nie martw się)
27 stycznia 2015 18:29 | ID: 1183810
Zamówiłyśmy sobie z siostrą pizzę. Zjadłam dwa kawałki. Cukier po godzinie 193 Wiedziałam, że nie powinnam jej jeść
Duży cukier, ale to jeszcze nie tragedia. Pij dużo, najlepiej wode mineralną i zejdzie;)
Zamówiłyśmy sobie z siostrą pizzę. Zjadłam dwa kawałki. Cukier po godzinie 193 Wiedziałam, że nie powinnam jej jeść
Duży cukier, ale to jeszcze nie tragedia. Pij dużo, najlepiej wode mineralną i zejdzie;)
Wiem, wiem :-) Piję dużo wody, żeby rozcieńczyć krew ;-)
Po jakimś czasie cukier spadnie;) Nie martw się)
Wiem, wiem. Martwię się, że zaszkodzę maleństwu tymi skokami cukru. Ostatnio coraz ciężej mi się powstrzymać przed niedozwolonymi rzeczami :-(
27 stycznia 2015 18:32 | ID: 1183812
Zamówiłyśmy sobie z siostrą pizzę. Zjadłam dwa kawałki. Cukier po godzinie 193 Wiedziałam, że nie powinnam jej jeść
Duży cukier, ale to jeszcze nie tragedia. Pij dużo, najlepiej wode mineralną i zejdzie;)
Wiem, wiem :-) Piję dużo wody, żeby rozcieńczyć krew ;-)
Po jakimś czasie cukier spadnie;) Nie martw się)
Wiem, wiem. Martwię się, że zaszkodzę maleństwu tymi skokami cukru. Ostatnio coraz ciężej mi się powstrzymać przed niedozwolonymi rzeczami :-(
Nie ma się co dziwić...Ja i tak się dziwię, że sobie odmawiasz, trzeba silnej woli i myśli o maluszku:) Trzymaj się, już niedługo;)
27 stycznia 2015 18:32 | ID: 1183813
Ja zmykam kolację robić, bo miałam zjeść o 18-stej, ale przepukałam czas.. I jeść mi się nawet nie che;)
27 stycznia 2015 18:39 | ID: 1183814
Ale się cieszę :) Dzwoniła do mnie pani z przychodni i moja wizyta u okulisty przesunięta jest z 12 marca na ten czwartek Umawiałam się jeszcze przed świętami, w grudniu i tyle trzeba było czekać. A tego 12 marca to różnie może być Termin według ostatnien miesiączki mam na 17 marca ale według USG na 12 właśnie
Tylko jutro muszę iść do lekarza ogólnego po skierowanie, bo od nowego roku potrzebne... Tak czy inaczej miałam iść, niech mnie zbada.
27 stycznia 2015 19:00 | ID: 1183821
27 stycznia 2015 19:08 | ID: 1183825
Ale się cieszę :) Dzwoniła do mnie pani z przychodni i moja wizyta u okulisty przesunięta jest z 12 marca na ten czwartek Umawiałam się jeszcze przed świętami, w grudniu i tyle trzeba było czekać. A tego 12 marca to różnie może być Termin według ostatnien miesiączki mam na 17 marca ale według USG na 12 właśnie
Tylko jutro muszę iść do lekarza ogólnego po skierowanie, bo od nowego roku potrzebne... Tak czy inaczej miałam iść, niech mnie zbada.
Ja wizytę u okulisty załatwiam w salonie, najczęściej jest to vishion ekspress:) Płacę złotówkę i mam wszystkie badania zrobione. Ostatnio jak byłam z Matim, bodajże w pażdzierniku, to okazało się, że salon ma nowocześniejszy i lepszy sprzęt niż nasz okulista w przychodni.
27 stycznia 2015 19:10 | ID: 1183828
Ale się cieszę :) Dzwoniła do mnie pani z przychodni i moja wizyta u okulisty przesunięta jest z 12 marca na ten czwartek Umawiałam się jeszcze przed świętami, w grudniu i tyle trzeba było czekać. A tego 12 marca to różnie może być Termin według ostatnien miesiączki mam na 17 marca ale według USG na 12 właśnie
Tylko jutro muszę iść do lekarza ogólnego po skierowanie, bo od nowego roku potrzebne... Tak czy inaczej miałam iść, niech mnie zbada.
Ja wizytę u okulisty załatwiam w salonie, najczęściej jest to vishion ekspress:) Płacę złotówkę i mam wszystkie badania zrobione. Ostatnio jak byłam z Matim, bodajże w pażdzierniku, to okazało się, że salon ma nowocześniejszy i lepszy sprzęt niż nasz okulista w przychodni.
My nie mamy vision express w pobliżu :(
27 stycznia 2015 19:13 | ID: 1183830
Ale się cieszę :) Dzwoniła do mnie pani z przychodni i moja wizyta u okulisty przesunięta jest z 12 marca na ten czwartek Umawiałam się jeszcze przed świętami, w grudniu i tyle trzeba było czekać. A tego 12 marca to różnie może być Termin według ostatnien miesiączki mam na 17 marca ale według USG na 12 właśnie
Tylko jutro muszę iść do lekarza ogólnego po skierowanie, bo od nowego roku potrzebne... Tak czy inaczej miałam iść, niech mnie zbada.
Ja wizytę u okulisty załatwiam w salonie, najczęściej jest to vishion ekspress:) Płacę złotówkę i mam wszystkie badania zrobione. Ostatnio jak byłam z Matim, bodajże w pażdzierniku, to okazało się, że salon ma nowocześniejszy i lepszy sprzęt niż nasz okulista w przychodni.
My nie mamy vision express w pobliżu :(
Ja tez nie mam. Dojeżdżam. Najpierw dzwonię, czekam około tygodnia na wizytę u okulisty. Dostaję termin na dany dzień, na daną godzinę, i jest ok. Nie zdażyło mi się, żeby mi się godzina przyjęcia przesunęła. No i ceny mają przystępniejsze, niż w normalnych salonach:)
27 stycznia 2015 20:51 | ID: 1183858
Ale się cieszę :) Dzwoniła do mnie pani z przychodni i moja wizyta u okulisty przesunięta jest z 12 marca na ten czwartek Umawiałam się jeszcze przed świętami, w grudniu i tyle trzeba było czekać. A tego 12 marca to różnie może być Termin według ostatnien miesiączki mam na 17 marca ale według USG na 12 właśnie
Tylko jutro muszę iść do lekarza ogólnego po skierowanie, bo od nowego roku potrzebne... Tak czy inaczej miałam iść, niech mnie zbada.
Ja wizytę u okulisty załatwiam w salonie, najczęściej jest to vishion ekspress:) Płacę złotówkę i mam wszystkie badania zrobione. Ostatnio jak byłam z Matim, bodajże w pażdzierniku, to okazało się, że salon ma nowocześniejszy i lepszy sprzęt niż nasz okulista w przychodni.
My nie mamy vision express w pobliżu :(
aniu wydaje m sie że jak rejstrowaas sie w tamtym roku to skierowanie nie ejst Ci potrebe!
zdrówka dla Was życzę:)
ja czuje sie trochę lepiej ale Mała zaczeła kaszleć:(
planujemy jtro nad morze wyskoczyć...ale zobeczmy co bedzei
27 stycznia 2015 20:59 | ID: 1183860
Ja wizytę u okulisty załatwiam w salonie, najczęściej jest to vishion ekspress:) Płacę złotówkę i mam wszystkie badania zrobione. Ostatnio jak byłam z Matim, bodajże w pażdzierniku, to okazało się, że salon ma nowocześniejszy i lepszy sprzęt niż nasz okulista w przychodni.
My nie mamy vision express w pobliżu :(
aniu wydaje m sie że jak rejstrowaas sie w tamtym roku to skierowanie nie ejst Ci potrebe!
zdrówka dla Was życzę:)
ja czuje sie trochę lepiej ale Mała zaczeła kaszleć:(
planujemy jtro nad morze wyskoczyć...ale zobeczmy co bedzei
Trzymam kciuki, aby sie udało;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.