Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
22 stycznia 2015 19:22 | ID: 1182715
U mnie juz obiadek gotowy. O 11 mam już wyjazd, a chłopcom musialam obiadek ugotować;)
A gdzie Ciebie "poniosło" ŻANETKO...
Do pracy Grazynko;)
22 stycznia 2015 19:24 | ID: 1182716
I ja dotrałam:) Wróciłam z wojazy, i biegiem na wywiadówke zasuwałam:) Ale wyrobiłam się ze wszystkim. Tyle, że padnieta jestem. Jutro mamy dzień Babci i Dziadka na 16 a potem juz luz:)
22 stycznia 2015 19:41 | ID: 1182722
witam i ja
w pracy co rusz albo nazor albo jakas Inspekcja
oszaleje
Przynajmniej nie nudno
22 stycznia 2015 19:41 | ID: 1182723
I ja dotrałam:) Wróciłam z wojazy, i biegiem na wywiadówke zasuwałam:) Ale wyrobiłam się ze wszystkim. Tyle, że padnieta jestem. Jutro mamy dzień Babci i Dziadka na 16 a potem juz luz:)
No to dobrze że juz Jesteś!
22 stycznia 2015 20:11 | ID: 1182736
witam i ja
w pracy co rusz albo nazor albo jakas Inspekcja
oszaleje
Przynajmniej nie nudno
noo adrenalinka
22 stycznia 2015 21:42 | ID: 1182741
Zaglądam wieczorową porą...
22 stycznia 2015 22:46 | ID: 1182759
U mnie juz obiadek gotowy. O 11 mam już wyjazd, a chłopcom musialam obiadek ugotować;)
A gdzie Ciebie "poniosło" ŻANETKO...
Do pracy Grazynko;)
Kto pracuje ten ma...
22 stycznia 2015 23:10 | ID: 1182764
I dziadziuś doczekał się dzisiaj życzeń od Oliwki i Ziemusia, który tak głośno składał mu życzenia, że ja słyszałam - wsistkiego najlepsiego dziadzio... he he he... mały słodziak...
I dodał jeszcze... utio jade do cioci Ani i Oiwki...
A Oliwka powiedziała, że już nie może doczekać się naszego przyjazdu...
Ojjj jakie to słodkie i miłe...
22 stycznia 2015 23:15 | ID: 1182766
Na jutro sałatka zrobiona, ciasteczka koperty i rogaliki upieczone, jutro jeszcze zrobię małe kotleciki mielone i możemy ruszać w gości...
23 stycznia 2015 06:14 | ID: 1182786
Witajcie z rana. Próbuję sie dobudzic kawką;)
23 stycznia 2015 06:33 | ID: 1182791
Czesc, jestem z rana na chwilke. Ojj.. ja to nie jestem przyzwyczajona do gosci. Dzieci o 23 godzinie jeszcze nie spia - co u nas to jest nie do pomyslenia, bo jak mężuś ma prace, to o 21 już lezymy w lozkach, a kto kiedy usnie to juz zalezy od nas samych. A u kuzyna tak nie ma, on dopiero wtedy zaczyna dzieci myc i kłąść..
Jestem nie wyspana - masakra !
23 stycznia 2015 06:36 | ID: 1182792
Czesc, jestem z rana na chwilke. Ojj.. ja to nie jestem przyzwyczajona do gosci. Dzieci o 23 godzinie jeszcze nie spia - co u nas to jest nie do pomyslenia, bo jak mężuś ma prace, to o 21 już lezymy w lozkach, a kto kiedy usnie to juz zalezy od nas samych. A u kuzyna tak nie ma, on dopiero wtedy zaczyna dzieci myc i kłąść..
Jestem nie wyspana - masakra !
Matko, późno.... Nie wiem, w jakim wieku są dzieci, ale moje o tej porze juz śpią, A nie sa malutkie... No, chyba, że mamy wyjazd, jakąś imprezę to ok. Współczuję Daguś.,..
23 stycznia 2015 06:39 | ID: 1182793
Czesc, jestem z rana na chwilke. Ojj.. ja to nie jestem przyzwyczajona do gosci. Dzieci o 23 godzinie jeszcze nie spia - co u nas to jest nie do pomyslenia, bo jak mężuś ma prace, to o 21 już lezymy w lozkach, a kto kiedy usnie to juz zalezy od nas samych. A u kuzyna tak nie ma, on dopiero wtedy zaczyna dzieci myc i kłąść..
Jestem nie wyspana - masakra !
Matko, późno.... Nie wiem, w jakim wieku są dzieci, ale moje o tej porze juz śpią, A nie sa malutkie... No, chyba, że mamy wyjazd, jakąś imprezę to ok. Współczuję Daguś.,..
Chłopiec w październiku bedzie mial 10, a dziewczynka w sierpniu 4...
Myslalam, ze dzisiaj jada, a okazalo sie, ze.. chyba zostaja albo do soboty, albo niedzieli - tak wywnioskowalam z ich gadania..
23 stycznia 2015 06:44 | ID: 1182794
Matko, późno.... Nie wiem, w jakim wieku są dzieci, ale moje o tej porze juz śpią, A nie sa malutkie... No, chyba, że mamy wyjazd, jakąś imprezę to ok. Współczuję Daguś.,..
Chłopiec w październiku bedzie mial 10, a dziewczynka w sierpniu 4...
Myslalam, ze dzisiaj jada, a okazalo sie, ze.. chyba zostaja albo do soboty, albo niedzieli - tak wywnioskowalam z ich gadania..
No to masz wesoło... W sumie malutkie dzieci nie są, ale pomimo wszystko to póxna pora na kąpanie i inne wieczorne zabiegi... Współczuję Ci. Jeszcze jedna, albo dwie nocki przed Tobą...
23 stycznia 2015 06:46 | ID: 1182795
Matko, późno.... Nie wiem, w jakim wieku są dzieci, ale moje o tej porze juz śpią, A nie sa malutkie... No, chyba, że mamy wyjazd, jakąś imprezę to ok. Współczuję Daguś.,..
Chłopiec w październiku bedzie mial 10, a dziewczynka w sierpniu 4...
Myslalam, ze dzisiaj jada, a okazalo sie, ze.. chyba zostaja albo do soboty, albo niedzieli - tak wywnioskowalam z ich gadania..
No to masz wesoło... W sumie malutkie dzieci nie są, ale pomimo wszystko to póxna pora na kąpanie i inne wieczorne zabiegi... Współczuję Ci. Jeszcze jedna, albo dwie nocki przed Tobą...
Dziękuję kochana ! :*
Nie, to nie sa małe dzieci. Wiesz w dzień jeszcz ok, ale wieczorem, kiedy same starsze osoby mieszkaja w bloku,a dzieciaki krzycza, skacza itp.. dodam, ze mamy 28m mieszkanie (z piwnica 30), wszyscy w jednym pokoju jestesmy, ich 4 osoby i nas 2..
23 stycznia 2015 06:48 | ID: 1182797
Chłopiec w październiku bedzie mial 10, a dziewczynka w sierpniu 4...
Myslalam, ze dzisiaj jada, a okazalo sie, ze.. chyba zostaja albo do soboty, albo niedzieli - tak wywnioskowalam z ich gadania..
No to masz wesoło... W sumie malutkie dzieci nie są, ale pomimo wszystko to póxna pora na kąpanie i inne wieczorne zabiegi... Współczuję Ci. Jeszcze jedna, albo dwie nocki przed Tobą...
Dziękuję kochana ! :*
Nie, to nie sa małe dzieci. Wiesz w dzień jeszcz ok, ale wieczorem, kiedy same starsze osoby mieszkaja w bloku,a dzieciaki krzycza, skacza itp.. dodam, ze mamy 28m mieszkanie (z piwnica 30), wszyscy w jednym pokoju jestesmy, ich 4 osoby i nas 2..
Moim zdaniem, jesli się jedzie do kogoś w gościnkę to należy się trochę dostosować. Tym bardziej, że Wy w bloku mieszkacie, a nie w swoim domu, gdzie jest podwórko ITD... Może delikatnie zwróć uwagę, ze sąsiaedzi mogą być niezadowoleni itd...
23 stycznia 2015 06:55 | ID: 1182806
Kochana, w bloku da się wytrzymać z goścmi, pod warunkiem, że ma się większe mieszkanie. A wyobraź sobie jaka jest ciasnota :) Kuzyn dzwonił, czy moga przyjechać - więc nie odmówię, skoro to jedyny kuzyn jakiego mam.
Ja nie odzywam się nic. Dzieci krzyczą, my z Dominikiem cicho siedzimy, wtedy któreś z rodziców chyba zaczyna zauważać, że coś jest nie tak i uspokaja dzieci.
23 stycznia 2015 06:59 | ID: 1182807
czesc:)
a dzis czuje sie juz prawie urlopowo:) wiec mam nadzije na miły dzien w pracy!
własnie sie wzruszyłam bo koleznka przyniosła mi ślicznego aniołka...jest kochana!
23 stycznia 2015 08:00 | ID: 1182808
DZIEŃ DOBRY !!! Ja już spakowana i działam od rana... Mąż wcześniej z pracy wróci i bierzemy kierunek Olsztyn...
23 stycznia 2015 08:01 | ID: 1182810
Witajcie z rana. Próbuję sie dobudzic kawką;)
WITAJ i ja też popijam kawkę...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.