Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
6 września 2014 19:37 | ID: 1143782
Ale mnie Szymuś w pięknym stylu "sprzedał"
Myłam podłogi a Szymuś z Mężem byli na podwórku. Przybiegł po mnie, że grzyba znalazł ale chyba psi, bo taki brązowy. A tu kozaczek jak malowany ;) Tylko, że za ogrodzeniem, u sąsiadki. Ale tak bliziutko siatki, że rękę włożyłam i kozaczka zerwałam, bo taka luka między murkiem a siatką, że i ręka przeszła i grzybek. Za jakąś godzinkę pokazała się sąsiadka i grzybów szuka - tam wokół stawu naprawdę dużo grzybów mają. A Szymuś zobaczył ją, ucieszył się i krzyczy:
"Mamo, mamo, powiedz tej pani, że my znaleźliśmy grzyba u niej na podwórku!"
Uciszam go, mając nadzieję, że sąsiadka na tyle daleko i nie usłyszy ale sąsiadka podeszła do siatki się przywitać
a Szymuś:
"A my znaleźliśmy u ciebie na podwórku grzyba takiego ładnego, co miał kapelusz jak bułeczka! I mama go zerwała!"
Myślałam, że się ze wstydu spalę
Hahhaha dobre! Dzieci są szczere do bólu..
6 września 2014 20:17 | ID: 1143789
Ja nie mogę telewizji oglądać! Zobaczyłam reklamę Michałków i chyba nie zasnę dzisiaj jak nie ich zjem. Zaraz Męża do sklepu wyślę chyba Albo pojedzie albo kolację sobie sam będzie robił
6 września 2014 20:33 | ID: 1143793
Padam na twarz. Sprzątałam Maćka babci mieszkanie bo ona niedowidzi już i trzeba jej pomagać. Ręka mnie boli od szorowania wszystkiegoz tłuszczu itd....
6 września 2014 21:29 | ID: 1143802
Ja nie mogę telewizji oglądać! Zobaczyłam reklamę Michałków i chyba nie zasnę dzisiaj jak nie ich zjem. Zaraz Męża do sklepu wyślę chyba Albo pojedzie albo kolację sobie sam będzie robił
Michałków nie mam ale wygrzebałam z szafki M&M'sy. Lepszy rydz niż nic
6 września 2014 21:54 | ID: 1143804
Ja nie mogę telewizji oglądać! Zobaczyłam reklamę Michałków i chyba nie zasnę dzisiaj jak nie ich zjem. Zaraz Męża do sklepu wyślę chyba Albo pojedzie albo kolację sobie sam będzie robił
Michałków nie mam ale wygrzebałam z szafki M&M'sy. Lepszy rydz niż nic
mnie na początku drugiej ciązy bardzo smakował paprykarz szczeciński, musiałam choć odrobinkę spróbować żeby zasnąć
6 września 2014 22:37 | ID: 1143808
a ja witam sie wieczornie. z pracy wrociłam własnie
6 września 2014 22:39 | ID: 1143809
a ja witam sie wieczornie. z pracy wrociłam własnie
druga zmiana??
a gdzie teraz pracujesz?
6 września 2014 22:41 | ID: 1143811
a ja witam sie wieczornie. z pracy wrociłam własnie
druga zmiana??
a gdzie teraz pracujesz?
aaa no druga.
a dostałam sie na stanowisko kierownika marketu ;-)
6 września 2014 22:41 | ID: 1143812
a ja witam sie wieczornie. z pracy wrociłam własnie
druga zmiana??
a gdzie teraz pracujesz?
aaa no druga.
a dostałam sie na stanowisko kierownika marketu ;-)
ooo to gratuluje:)
6 września 2014 22:42 | ID: 1143813
a ja witam sie wieczornie. z pracy wrociłam własnie
druga zmiana??
a gdzie teraz pracujesz?
aaa no druga.
a dostałam sie na stanowisko kierownika marketu ;-)
ooo to gratuluje:)
dzieki;-)
6 września 2014 22:47 | ID: 1143815
uciekam do mezulka pa
7 września 2014 08:43 | ID: 1143839
WITAM w słoneczny niedzielny poranek... a co tu tak ciiicho...
Na razie sama, czekam na męża bo dzisiaj ponownie pracuje...
7 września 2014 09:22 | ID: 1143851
hejka w niedziele
piekne słonko z aoknem.. a zapowiadaja wiatry... wiec korzystac dzis trzeba,
kawke pije mezulek po bułeczki poszedl do sklepu. dzis na 15 ide do pracy
7 września 2014 09:30 | ID: 1143854
Witam.
Piękna pogoda, normalnie jakby lato wróciło Byłam z psem w lesie, aż żal do domu wracać było. Taka głodna z rana byłam, ze nie czekałam ze śniadaniem na Męża
A teraz szykuję się powoli do kościółka. Nie wiem czy Szymciur zechce iść ze mną czy zostanie z bezbożnym tatusiem w domu.
7 września 2014 09:40 | ID: 1143856
Witam.
Piękna pogoda, normalnie jakby lato wróciło Byłam z psem w lesie, aż żal do domu wracać było. Taka głodna z rana byłam, ze nie czekałam ze śniadaniem na Męża
A teraz szykuję się powoli do kościółka. Nie wiem czy Szymciur zechce iść ze mną czy zostanie z bezbożnym tatusiem w domu.
WITAJ ANIU !!! To prawda, pogoda iście letnia ale to jeszcze lato przecież...
7 września 2014 09:42 | ID: 1143857
Witam.
Piękna pogoda, normalnie jakby lato wróciło Byłam z psem w lesie, aż żal do domu wracać było. Taka głodna z rana byłam, ze nie czekałam ze śniadaniem na Męża
A teraz szykuję się powoli do kościółka. Nie wiem czy Szymciur zechce iść ze mną czy zostanie z bezbożnym tatusiem w domu.
WITAJ ANIU !!! To prawda, pogoda iście letnia ale to jeszcze lato przecież...
No już zdążyła w międzyczasie jesień być Temperatury przecież były takie, że już nie wierzyłam, że może jeszcze być ciepło. A tu taka miła niespodzianka
7 września 2014 09:43 | ID: 1143858
Heloo,u nas też cudnie,ja na 12 szykuje sie do koscioła,a po obiedzie wycieczka
7 września 2014 09:45 | ID: 1143859
Heloo,u nas też cudnie,ja na 12 szykuje sie do koscioła,a po obiedzie wycieczka
Ja na 11:30 do kościoła idę. A później też pewnie męża gdzieś wyciągne, bo siedzieć w domu taką pogodę, to byłby grzech :)
7 września 2014 09:50 | ID: 1143861
Witam.
Piękna pogoda, normalnie jakby lato wróciło Byłam z psem w lesie, aż żal do domu wracać było. Taka głodna z rana byłam, ze nie czekałam ze śniadaniem na Męża
A teraz szykuję się powoli do kościółka. Nie wiem czy Szymciur zechce iść ze mną czy zostanie z bezbożnym tatusiem w domu.
WITAJ ANIU !!! To prawda, pogoda iście letnia ale to jeszcze lato przecież...
No już zdążyła w międzyczasie jesień być Temperatury przecież były takie, że już nie wierzyłam, że może jeszcze być ciepło. A tu taka miła niespodzianka
Wrzesień czasami lubi zaskoczyć...
7 września 2014 09:59 | ID: 1143867
oby dalej tak zaskakiwał,uwielbiam taką wrześniową pogodę
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.