 22 listopada 2009 08:11 | ID: 81203
                  22 listopada 2009 08:11 | ID: 81203
              
 Bulinko - najlepiej przejdź się kilka razy z córka do zoologicznego, żeby sobie pooglądała i podotykała króliczka. po około tygodniu będziesz wiedziała, czy nie ma alergii (królik rzadko uczula) i jaki jest jej stosunek do sierściuszka. nie ma bowiem sensu wydawać 60zł na zwierzątko, które byc może (czego Wam nie życzę) trzeba będzie oddać. 
chętnie służę pomocą.
Bulinko - najlepiej przejdź się kilka razy z córka do zoologicznego, żeby sobie pooglądała i podotykała króliczka. po około tygodniu będziesz wiedziała, czy nie ma alergii (królik rzadko uczula) i jaki jest jej stosunek do sierściuszka. nie ma bowiem sensu wydawać 60zł na zwierzątko, które byc może (czego Wam nie życzę) trzeba będzie oddać. 
chętnie służę pomocą.
                                   22 listopada 2009 22:13 | ID: 81503
                  22 listopada 2009 22:13 | ID: 81503
              
                                   23 listopada 2009 07:46 | ID: 81554
                  23 listopada 2009 07:46 | ID: 81554
              
                                   24 listopada 2009 21:46 | ID: 82341
                  24 listopada 2009 21:46 | ID: 82341
              
                                   24 listopada 2009 21:54 | ID: 82364
                  24 listopada 2009 21:54 | ID: 82364
              
                                   24 listopada 2009 23:16 | ID: 82465
                  24 listopada 2009 23:16 | ID: 82465
              
                                   24 listopada 2009 23:23 | ID: 82472
                  24 listopada 2009 23:23 | ID: 82472
              
                                   25 listopada 2009 16:43 | ID: 82851
                  25 listopada 2009 16:43 | ID: 82851
              
Królik dla dziecka?
Króliki i małe dzieci nie pasuja do siebie, trzeba to powiedzieć wyraˇnie. Dziecięca impulsywność i nieumiejętność zrozumienia tego, co królik może znieść, mogą być bardzo wyczerpujące dla delikatnych z natury królików. Dzieci rzadko potrafią zrozumieć wrażliwość królików, a przede wszystkim dziecko może niechcący złamać kręgosłup królka nieważnym podnoszeniem lub w czasie zabawy. Należy też pamiętać o tym, że podnoszony królik może podrapać dziecko lub stać się agresywny i gryˇć w druchu obronnym.
Nieporozumieniem jest uważanie królików za zwierzęta raczej bierne i przytulne. Króliki zdecydowanie wolą stać czterema łapami na ziemi niż być noszone i przytrzymywane. Dzieci wolą zwierzęta, które mogą nosić i przytulać, tak jak robią to ze swoimi pluszowymi zabawkami, albo bawić się, jak z psem czy kotem. Nie jest też rzeczą rozsądną oczekiwać, że dziecko będzie w stanie wziąć pełną odpowiedzialność za królika, albo że będzie umiało związać się na 10 lat z czymkolwiek. Zbyt często dzieci tracą zainteresowanie i króliki kończą zaniedbane i porzucone. Dzieci lubią też hałasować (i bardzo dobrze!), jednak króliki panicznie boją się hałasu, co może doprowadzić do twedo, że będą bały się dzieci.Oczywiście dzieci są różne i czasami mogą zadziwić odpowiedzialnościa wobec upragnionego zwierzęcia, ale generalnie można powiedzieć, że małe dzieci mogą mieć większe trudności. Dlatego nie jest zalecane dawanie królika w opiekę dziecku młodszemu niż 8-9 lat. Mniejszym dzieciom lub takim, które nie interesują się niczym dłużej lepiej kupić pluszowego królika, którego będą mogły przytulać do woli, a kiedy się znudzi - odstawić na półkę.
Jeśli jednak rodzina zdecyduje się na przygarnięcie królika, to należy pamiętać, że opiekunem królika jest zawsze dorosły, a dziecko spełniać może i powinno rolę pomocniczą. Rodzic może swoim zachowaniem dawać przykład właściwej postawy wobec zwierzęcia, wprowadzać dziecko stopniowo w rolę opiekuna i obowiązki związane z posiadaniem królika domowego. W tym sensie zwierzę może również spajać rodzinę, tworzyć wspólne zaiteresowanie i doświadczenia.
Lepiej też kupić dużego królika, takiego, którego dziecko nie będzie podnosić (jak psa się nie nosi przecież), przy podnoszeniu dziecko może uszkodzić delikatny kręgosłup królika, a szarpiący sie królik może dotkliwie podrapać dziecko.
Smutna prawda jest taka, że wiele rodziców nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wiele pracy wymagają króliki - dzieci same sobie z królikiem nie poradzą. Wiele królików "dla dzieci" jest podrzucanych do lecznic lub serwisów adopcyjnych, ponieważ dziecko się "już nim nie interesuje". Pamietajmy - króliki zyją długo, są płochliwe i pracochłonne - lepiej nadają się dla mamy, niż dla dziecka! (uszata.com)
u nas oczywiście wygląda to inaczej, ponieważ Whisky pojawiła się w naszym życiu 3 lata przed Antonią, dlatego córka od pierwszych dni obcowała z króliczkiem, opiekę wyssała wręcz z moim mleczkiem daje Whisky siana,o czym doskonale pamięta i nam przypomina wołając "sianko sianko", a także pomaga sprzątać klatkę (wsypuje wióry do sprzatniętej) i oczywiście razem się bawią.
 daje Whisky siana,o czym doskonale pamięta i nam przypomina wołając "sianko sianko", a także pomaga sprzątać klatkę (wsypuje wióry do sprzatniętej) i oczywiście razem się bawią.
                                   25 listopada 2009 19:52 | ID: 82904
                  25 listopada 2009 19:52 | ID: 82904
              
                                   25 listopada 2009 20:23 | ID: 82926
                  25 listopada 2009 20:23 | ID: 82926
              
                                   27 listopada 2009 10:53 | ID: 83609
                  27 listopada 2009 10:53 | ID: 83609
              
                                   27 listopada 2009 11:37 | ID: 83649
                  27 listopada 2009 11:37 | ID: 83649
              

                                   27 listopada 2009 11:39 | ID: 83651
                  27 listopada 2009 11:39 | ID: 83651
              

                                   27 listopada 2009 13:22 | ID: 83768
                  27 listopada 2009 13:22 | ID: 83768
              

                                   21 grudnia 2009 13:37 | ID: 95834
                  21 grudnia 2009 13:37 | ID: 95834
              
                                   21 grudnia 2009 14:56 | ID: 95925
                  21 grudnia 2009 14:56 | ID: 95925
              
                                   21 grudnia 2009 17:33 | ID: 96017
                  21 grudnia 2009 17:33 | ID: 96017
              
                                   22 grudnia 2009 14:48 | ID: 96482
                  22 grudnia 2009 14:48 | ID: 96482
              

                                   23 grudnia 2009 08:25 | ID: 96763
                  23 grudnia 2009 08:25 | ID: 96763
              
                                   23 grudnia 2009 09:34 | ID: 96802
                  23 grudnia 2009 09:34 | ID: 96802
              
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!