Jak szybko stanąć na nogi? - Forum

Właśnie oto chodzi bierze leki jeden dzień jest dobrze, drugi dzień zmarźnie i choroba wraca

wiesz u mnie jest tak samo!!!


choc teraz pawel codzin bierze takie witaminy na odpornosc i jest ok
radze mu tez brac bo bedzie tak w kolko..

a tam na jednostce tylko wiatr hula .....

Poleciłabym fervex, zawsze działa ekspresowo na męża i oczywiście mleko z miodem i masłem, a na kaszel syropek z cebuli :)

Bierze codziennie rutinoscorbin ale to nic nie daje. Łukasz mówi, że nawet w pokoju wiatr wieje z okien

a no wlasnie zapomnialam..

pawel jak ma sluzbe to sie tam nie kapie nawet , tak tam wiatr gwizdze.
raz tak bylo ze rano z goraczka przyszedl po sluzbie..
dzieki bogu taka pora roku se konczy

vitaminer- cala zime bralismy

Właśnie mam nadzieję, że zaraz będzie cieplej i w końcu wyzdrowieje

Czyli witaminki, może być tran, do wyboru też czosnek ( też chyba uodparnia), cebula ( pewne znane mi osoby zachęcone przez pielęgniarkę używają jej do wielu potraw w celu poprawienia odporności). I miód.

Polecam czosnek - wszystkie dziewczyny padną z "wrażenia"  heh

ale w wojsku to pewnie ich nie za wiele ;)

racja ....rada skuteczna :)

...i profilaktycznie rutinoscorbin. Niezawodny jak dla mnie. Jak czuję, że mnie coś bierze, to ze 3 dni 2xdziennie biorę i przechodzi.

Rutinoscorbin to on już miesiąc bierze

Łukasz napisał, że jedziemy na pogotowie jak przyjedzie a skoro on tak pisze to znaczy, że jest tragicznie

Może lekarza podpytać czy mają jakieś szczepionki na odporność. Mój mąż fakt sporo lat temu, ale dostł jakąś szczepionkę na konpanii. Zapytam go i dam znać, ale dopiero koło 23 jak z pracy wrócę. Wiem tylko, że pomogło i nie chorował. Może by poszedł i się dowiedział do tego ich lekarza?

Marlenko, może nie bedzie źle!!!A co się dzieje Łukaszowi???? Ma gorączkę??? Moze ich lekarz w wojsku mógłby zarazdzić???? O której wraca Twój Łukasz??? Może gdzieś prywatnie byście poszli??? Wiesz, obsługa napewno lepsza niz na pogotowiu i cos na odpornośc by dostał????

Kup w aptece masc rozgrzewajaca dobrze natrzec ,czosnek mleko , miod Radzilabym zeby poszedl do lekarza w jednostce i plezal troche bo tak samo to chyba nie przejdzie  ZYCZE ZDROWKA!!!

Właśnie pytałam męża, on mówi, że ma iść do lekarza w jednostce. W najgorszym razie będą leczyć go w szpitalu wojkowym o ile ma bardzo wysoką gorączkę. Mówi też, że na początku wojska i na końcu dostawali szczepionkę wzmacniajacą, że ręką przez tydzień nie mógł ruszać ale pomogło i po wyjściu z wojska przez dwa lata miał spokój. Nawet kataru nie dostał.

Chyba, że teraz w wojsku pozmieniało się nie co.

Ale jakby co, to oni mają specjalne, lepsze szczepionki niż normalnie i za friko.

Zadzwoń do niego i niech dziala.

Często przy silnym przeziębieniu stosuję "zabójczą" mieszankę dla bakterii:

3/4 szklanki ciepłej wody

2 ząbki rozgniecionego czosnku

3 łyżeczki miodu

sok z 1/2 cytryny

Pijemy to 1 lub 2 razy w ciągu dnia, w zależności od tego jak silne jest przeziębienie.

Moja mama wierzy w moc świeżego impbiru i dodaje go sobie do każdej herbaty. I nie choruje :) Mi osobiście imbir nie smakuje.

Marlena trzymam mocno kciuki, żeby Łukasz szybko wyzdrowiał!!!

Ja również!!! daj znać Marlenko, co i jak!!!!