-
1
Anusia12346
Zarejestrowany: 03-11-2010 20:55 .
Posty: 4645
2011-02-27 10:52:30
27 lutego 2011 10:52 | ID: 431633
my nie mamy teraz zwierzatek w domku ale napewno bedziemy bieli jak Piotruś podrosnie
-
2
usunięty użytkownik
2011-02-27 11:02:10
27 lutego 2011 11:02 | ID: 431649
Nie wyobrażam sobie by w moim życiu nie było zwierząt... ale oczywiście bez przesady. Posiadam aktualnie jednego jedynego kota. I tyle wystarczy.
-
3
usunięty użytkownik
2011-02-27 11:09:53
27 lutego 2011 11:09 | ID: 431656
Kupiliśmy Naszej córci pieska na 4 urodziny i zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia.
-
4
moniczka81
Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45 .
Posty: 9066
2011-02-27 11:10:00
27 lutego 2011 11:10 | ID: 431657
Dwie odpowiedzi najbardziej mi pasowały. Dla mnie jest to ważne, dziecko uczy się w ten sposób empatii i odpowiedzialności. W domu zawsze był jakiś zwierzak.
-
5
asiawojtekkarolcia
Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11 .
Posty: 16694
2011-02-27 11:48:42
27 lutego 2011 11:48 | ID: 431685
niestety nie mamy teraz żadnego zwierzaczka ale być może niedługo to się zmieni bo chcemy kupić psa rasy chow chow- jest super. Nie wiadomo tylko czy się zdecydujemy bo jakby nie patrzeć pies to obowiązek a do tego mamy małe mieszkanie. I dlatego nadal się wachamy.
-
6
usunięty użytkownik
2011-02-27 12:21:39
27 lutego 2011 12:21 | ID: 431702
asiawojtek karolcia (2011-02-27 11:48:42)
niestety nie mamy teraz żadnego zwierzaczka ale być może niedługo to się zmieni bo chcemy kupić psa rasy chow chow- jest super. Nie wiadomo tylko czy się zdecydujemy bo jakby nie patrzeć pies to obowiązek a do tego mamy małe mieszkanie. I dlatego nadal się wachamy.
Chow, Chow- też włochacz jak mój piesek
Wiadomo, że dziecko samo nie będzie wychodzić z nim na spacerki, ale za to jaką radochę będzie miało:-)
To będzie Wasz obowiązek, my też mamy małe mieszkanko
-
7
usunięty użytkownik
2011-02-27 13:15:24
27 lutego 2011 13:15 | ID: 431734
Podobno gdy dzieci wychowuja sie z pieskami czy ogolnie ze zwierzaczkami - maja wieksza odpornosc organizmu i mniej choruja...
W moim domu rodzinnym od zawsze byl pies. Bedac juz na swoim kupilismy bokserka gdy syn skonczyl 3 lata - ten pies stworzony jest dla dzieci, lagodny jak baranek pomimo swojego wygladu. Mala roniez go akceptuje. Jednak gdybysmy mieszkali w bloku, raczej nie zdecydowalabym sie na czworonoga.
-
8
Maniuśka
Zarejestrowany: 12-10-2010 15:30 .
Posty: 4401
2011-02-27 15:52:50
27 lutego 2011 15:52 | ID: 431778
sama nigdy nie posiadałam zwierząt,no może rybki i aktualnie mieszkam u tesciów którzy mają psa i szczerze Wam powiem ze było niezle dopóki mala sie nie urodziła i pies nie zaczął wariować.Ciągle piszczy,obwąchuje mała i stał się agresywny wobec nas.Np dzisiaj wskoczył na przewijak,a kiedys do łozeczka małej,na szczescie jej w łozeczku nie było!!
-
9
JoAnna795
Zarejestrowany: 27-12-2010 15:16 .
Posty: 549
2011-02-27 16:03:36
27 lutego 2011 16:03 | ID: 431788
U mnie zawsze było pełno zwierząt. Jak szłam na swoje to wziełam ze sobą dwa koty, które były tylko moje. Od dzisiaj mamy psa-labradora ale chyba trochę skundlony jest i trochę sie obawiam jak to będzie. Na razie koty siedza na szafach chociaż pies je ignoruje-ale wiadomo, że minie trochę czasu zanim pokaże swój charakter bo na razie jest zestresowany zmianą miejsca. Ciekawe też jak to będzie gdy maleństwo pojawi sie na świecie, jak będzie na nie reagował i czy nie okaże sie szczekaczem. Zobaczymy-w razie czego pójdzie do zagrody, w końcy z zagrody go wzieliśmy i to bardzo zaniedbanego.
-
10
Stokrotka77
Zarejestrowany: 14-01-2011 11:32 .
Posty: 2868
2011-02-27 16:07:40
27 lutego 2011 16:07 | ID: 431791
My mamy kotkę, od roku, wcześniej córka bez zwierząt sie wychowywała, drugie maleństwo będzie od razu miało towarzysza na czterech łapach, mam nadzieję. że nie będzie do łóżeczka wskakiwać mój ciekawski kot
-
11
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2011-02-27 19:31:33
27 lutego 2011 19:31 | ID: 432027
chcemy,by do naszej rodzinki dołączył pies,ale jeszcze nie teraz. nie wyobrażam sobie,żebym kiedy mąż będzie w pracy zbiegała z czwartego piętra wyprowadzić psa z dwójką dzieci...
-
12
usunięty użytkownik
2011-02-27 19:43:48
27 lutego 2011 19:43 | ID: 432051
Mamy zwierzęta, ale nie w mieszkaniu. Na podwórku jest pies, koty, koń, byczki, kury...moje dziecko od maleńkiego ma kontakt ze zwierzętami:)
-
13
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2011-02-27 19:59:00
27 lutego 2011 19:59 | ID: 432080
Brak mi odpowiedzi nie...tak po prostu:) Bez uczuleń i tych innych:)
-
14
aluna
Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 .
Posty: 4070
2011-02-27 19:59:08
27 lutego 2011 19:59 | ID: 432083
Pomimo alergi syna psy u mnie w domu były od zawsze....i co ciekawe - młody nie jest uczulony na sierść psa, a na kota, konia i innych zwierząt - tak :)
-
15
asiawojtekkarolcia
Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11 .
Posty: 16694
2011-02-28 00:05:55
28 lutego 2011 00:05 | ID: 432469
aguska798 (2011-02-27 12:21:39)
asiawojtek karolcia (2011-02-27 11:48:42)
niestety nie mamy teraz żadnego zwierzaczka ale być może niedługo to się zmieni bo chcemy kupić psa rasy chow chow- jest super. Nie wiadomo tylko czy się zdecydujemy bo jakby nie patrzeć pies to obowiązek a do tego mamy małe mieszkanie. I dlatego nadal się wachamy.
Chow, Chow- też włochacz jak mój piesek
Wiadomo, że dziecko samo nie będzie wychodzić z nim na spacerki, ale za to jaką radochę będzie miało:-)
To będzie Wasz obowiązek, my też mamy małe mieszkanko
kolejny argument za tym aby jednak kupić pieska
-
16
usunięty użytkownik
2011-02-28 05:30:42
28 lutego 2011 05:30 | ID: 432564
My poki co nie mamy zadnego zwierzatka...
ale jak sie przeprowadzimy obowiazkowo zagosci u nas cocker spaniel :)
-
17
madalenadelamur
Zarejestrowany: 22-02-2010 11:02 .
Posty: 3921
2011-02-28 08:32:18
28 lutego 2011 08:32 | ID: 432632
Z tą decyzją poczekamy z jakiś rok może dwa od narodzin maluszka.
-
18
heartattack
Zarejestrowany: 09-04-2011 15:56 .
Posty: 7
2011-04-09 17:01:14
9 kwietnia 2011 17:01 | ID: 484117
ja nie wyobrażam sobie domu bez zwierząt, choć przy malutkich dzieciach, takich jak moje to jest to poważne dodatkowe obciążenie logistyczne. Jak urodziła się moja córeczka, to mieliśmy w domu starą labradorkę, jak tylko mała zaczęła się przemieszczać pies stał się jej najlepszym przyjacielem i opiekunem. niestety sunia zachorowała i musieliśmy się z nią pożegnać. Mała bardzo za nią tęskniła, dlatego zdecydowaliśmy się na kota (jak byłam w drugiej ciąży). teraz to zupełnie inna przyjaźń
-
19
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2011-04-09 17:12:35
9 kwietnia 2011 17:12 | ID: 484127
mam psa i troche sie go obawiam, bo nie lubi dzieci.
-
20
aga_8666
Zarejestrowany: 15-02-2011 19:08 .
Posty: 5072
2011-04-09 17:16:10
9 kwietnia 2011 17:16 | ID: 484131
Ja nie mam żadnego zwierzątka, ale planujemy z mężem kupić psa ale dopiero jak mały podrośnie.