 14 lipca 2009 14:21 | ID: 35773
              14 lipca 2009 14:21 | ID: 35773
          
                                   14 lipca 2009 14:35 | ID: 35779
                  14 lipca 2009 14:35 | ID: 35779
              
                                   14 lipca 2009 15:08 | ID: 35790
                  14 lipca 2009 15:08 | ID: 35790
              
                                   14 lipca 2009 15:58 | ID: 35796
                  14 lipca 2009 15:58 | ID: 35796
              
                                   14 lipca 2009 18:31 | ID: 35810
                  14 lipca 2009 18:31 | ID: 35810
              
                                   14 lipca 2009 19:33 | ID: 35813
                  14 lipca 2009 19:33 | ID: 35813
              
                                   14 lipca 2009 19:44 | ID: 35818
                  14 lipca 2009 19:44 | ID: 35818
              
                                   15 lipca 2009 10:25 | ID: 35910
                  15 lipca 2009 10:25 | ID: 35910
              
Gdyby psie prawo w Polsce było respektowane, nie byłoby tylu kontrowersji wokół psów. Swego czasu straszono w naszej lokalnej prasie, że każdy pies biegający po mieście bez właściciela, będzie łapany i wywożony do schroniska. Psy biagają jak biegały. Albo trawniki usiane minami. Nie wyobrażam sobie, że można wyjść z psem na spacer i po nim nie posprzatać. Tymczasem jesteśmy chyba jedynymi "dziwolągami" w naszym mieście, bo przez tyle lat nie zauważyłam, żeby ktokolwiek poza nami z workiem na psie kupki chodził.
                                   15 lipca 2009 10:40 | ID: 35912
                  15 lipca 2009 10:40 | ID: 35912
              
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!