"Babski wieczór" :)
Co jakieś czas organizujemy sobie z koleżankiami "Babski wieczór",idziemy na kręgle,a pożniej do restauracji.Lubię te nasze wypady :) zawsze jest wesoło.Dziś właśnie się wybieramy i nie mogę doczekać się wieczoru,dzieci zostają pod opieką męża wiec luzik :).
Wychodzicie czasem ze znajomymi by się troszkę rozerwac?
Ja Natalę odstawię od cycunia, to myślę, że na taki wypad na pewno sobie pozwolę:)
- Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
- Posty: 2868
Rzadko ale owszem, że tak, i super się bawimy :) tyle,że my od jakiegoś czasu organizujemy takie wieczorki w domu. Każda przynosi jakieś żarełko, sałatkę etc., coś "mocniejszego" i bez facetów super imprezka :), oj dawno już się tak nie spotykałyśmy ...
Obecnie nie, ale kiedyś... to były wieczory :)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
U mnie w domu dzisiaj "babski" wieczór bo jesteśmy tylko ja i Oliwcia same do rana bo mąż w pracy od dzisiaj od godz. 15 do jutra do godz.7.
Oliwka teraz maluje farbami a ja klikam...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Rzadko ale owszem, że tak, i super się bawimy :) tyle,że my od jakiegoś czasu organizujemy takie wieczorki w domu. Każda przynosi jakieś żarełko, sałatkę etc., coś "mocniejszego" i bez facetów super imprezka :), oj dawno już się tak nie spotykałyśmy ...
Moja córka ma takie imprezki właśnie z koleżankami i dziecmi w domach, jak ich mężowie są na służbach - hehehe 
U mnie w domu dzisiaj "babski" wieczór bo jesteśmy tylko ja i Oliwcia same do rana bo mąż w pracy od dzisiaj od godz. 15 do jutra do godz.7.
Oliwka teraz maluje farbami a ja klikam...
Superowy babski wieczór z wnusią :)))))!!!!!!!!!!!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
No ja nie mam takich wieczorów:((( A szkoda... też bym sobie odetchnęła...
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Czasem wychodzę z koleżanką do lokalu na pogaduszki.
W większym gronie trudniej się spotkać.
- Zarejestrowany: 17.01.2012, 19:27
- Posty: 10
A ja właśnie wróciłam z takiego wypadu... jak zwykle dużo śmiechu szczególnie, gdy opowiadamy co głupiego robią nasi mężowie :)
My mamy taki wypad raz do roku z koleżankami 8 marzec.
My mamy taki wypad raz do roku z koleżankami 8 marzec.
Właśnie wróciłam (u mnie godzinka mniej niż w pl :D).Fajnie tak poklechać o głupotach :).8 marca też właśnie zaplanowałyśmy ;).
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
JUuż nie pamiętam co to jest Babski wieczór! pewnie długo sobie nie przypomnę.
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
ja obecnie przebywam w szpitalu na oddziale patologii ciąży i codziennie razem z pozostałymi dziewczynami z sali mamy babskie wieczory:)
ja obecnie przebywam w szpitalu na oddziale patologii ciąży i codziennie razem z pozostałymi dziewczynami z sali mamy babskie wieczory:)
Szpitalne klimaty też potrafią być ciekawe:) plotkarskie:))
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
ja niestety nie mam takich koleżanek żeby chodzić na takie wyjścia
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Takie wyjścia i odwiedziny znajomych nie zdarzają mi się często. Jestem ciągle w biegu i czasem padam ze zmęczenia.
Ostatni taki babski wieczór miałam 5 marca, a 8go był już na świecie Szymuś 
I się skończyły babskie wieczory, bo ja póki co, jak mam wolną chwilę to wolę odpocząć i pospać, ewentualnie na Familce posiedzieć :)
Czasami wyjde z kolezanka jedna czy druga na piwko,na pizze i pogaduchy:). Ale ostatnio ze wzgledu na niemowlaka w domciu ukrucilo sie. Ale niedlugo cos zorganizuje:).
Ja dawno nie miałam takiego wieczoru.
Babski? Raczej nie. Mamy grupę znajomych i wolimy się spotkać całością a nie robić rozgraniczenia na facetów i babeczki. Spotykamy się mniej więcej dwa razy w miesiącu. Czasami częściej.
