Co poradzić koleżance? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

13 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 3090

Dana

Zarejestrowany: 03-06-2008 08:24 . Posty: 164 IP:

2008-10-05 21:17:08

5 października 2008 21:17 | ID: 7314

Moja kolezanka wie,ze zdradza ją mąż. Ale nie chce go zostawić, nawet boi się o tym z nim porozmawiać. Boi się zostać sama. Boi się stracic domu, pieniędzy itp. Nie mają dzieci:( Sama nie wiem, co jej poradzić. Jeszcze jedno - ona, niestety go kocha...

1
usunięty użytkownik

2008-10-05 21:42:45

5 października 2008 21:42 | ID: 7316

Można wywnioskować,że nie jest to jakiś incydentalny przypadek w jego wykonaniu. Skoro nie ponosi konsekwencji to będzie to robił dalej. A jednostronne uczucie? Czy to ma sens na dłuższą metę? Otwórz jej oczy.
2
usunięty użytkownik

2008-10-05 21:44:02

5 października 2008 21:44 | ID: 7317

może nie chodzi tu o miłość, tylko o status materialny?Jak to mówią takiego kwiatu to pół światu.Czy on na pewno Ją kocha ,skoro zdradza?Ona sama powinna podjąć decyzję.
3
usunięty użytkownik

2008-10-06 08:49:38

6 października 2008 08:49 | ID: 7318

Myślę, że gdyby była bardziej pewna siebie i miała poczucie własnej wartości na wyższym poziomie, to taka sytuacja byłaby dla niej nie do przyjęcia. Może od tego należałoby zacząć? Rozmowa z psychologiem, warsztaty z psychologii dla kobiet, książka która przewróci w głowie dotychczasowe myślenie, praca w której ktoś ją doceni i dzięki której poczuje się niezależna...?
4
Isiunia

Zarejestrowany: 13-03-2008 16:28 . Posty: 1733

2008-10-06 08:54:50

6 października 2008 08:54 | ID: 7320

a moze jej taka sytuacja pasuje? Slyszalam o wielu "ukladach" ;)
5
usunięty użytkownik

2008-10-06 09:17:28

6 października 2008 09:17 | ID: 7323

Sądzę, że jest to wynik myślenia poprzez wygodę i wszechobecny materializm. Ona jest jego wizytówką na oficjalnych spotkaniach i przepustką do statusu żonatych i ustatkowanych. Poza tym wlaśnie taki stan pozwala mu na niezobowiązujące przygody. Jednak wcześniej czy później skończy się ten sen - a Twoja koleżanka pozostanie na "krze" jak w czasie odwilży. Lepiej dla niej odejść w czasie srogiej zimy. Prognozy są tak jak nasz klimat - może, po szczerej rozmowie dojdzie do ocieplenia i hapyendu. A czas w tej chwili dziala na jej niekorzyść, więc tak jak napisała "Anitka" czas na podjęcie decyzji.
6
misiek

Zarejestrowany: 04-04-2008 22:44 . Posty: 1182

2008-10-06 20:44:59

6 października 2008 20:44 | ID: 7362

jak go kocha mimo że on ją zdradza to jesst głupia a na głupotę nie ma lekarstwa to chyba że jej pasuje taki układ. Moim zdaniem zdrada to definitywny koniec a już na pewno powtórzona pare razy
7
usunięty użytkownik

2008-10-06 21:41:20

6 października 2008 21:41 | ID: 7369

''misiek''miłość bywa różna,nie trzeba być głupim żeby to rozumieć.Czasami człowiek błądzi i po rozum przychodzi pózniej....
8
usunięty użytkownik

2008-10-06 22:12:34

6 października 2008 22:12 | ID: 7371

Uczucie do człowieka nie ulatnia się nagle, jesli jest prawdziwe. Ktoś ładnie kiedyś stwierdził,że kocha się mimo wszystko a nie za coś. Nie można jednak pozwalać się upokarzać. Chyba, że rozmowa której do tej pory jeszcze nie było uświadomi facetowi co może stracić.
9
miss

Zarejestrowany: 25-03-2008 15:23 . Posty: 1459

2008-10-07 13:46:09

7 października 2008 13:46 | ID: 7402

dana rozumiem twoją koleżankę ale uważam że nie powinna się na to godzić bo prędzej czy później i tak wszystko straci (kochanka wreszcie go przekabaci żeby odszedł od żony). poza tym nie wierze że jej to pasuje bo nikt nie lubi się dzielic ukochaną osobą. poza tym to jest niebezpieczne dla jej zdrowia (wiadomo jakie choroby ma kochanka?). jedna z najbardziej wstrząsających historii jaką słyszałam to historia kobity którą mąż zaraził hiv, którym zaraził się od swojej kochanki. według mnie powinna jak najszybciej rozwiązać tę sytuację!
10
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2008-10-11 18:27:32

11 października 2008 18:27 | ID: 7627

trudna sytuacja. wspieraj koleżankę. rozmawiaj. dowartościowuj.
11
usunięty użytkownik

2008-10-11 20:41:25

11 października 2008 20:41 | ID: 7630

a ja mimo wszystko radzę rozmowę, która coś może potwierdzić lub coś zaprzeczyć a napewno dużo wyjaśnić.
12
Basieńka

Zarejestrowany: 25-07-2008 11:01 . Posty: 378

2008-10-11 20:44:10

11 października 2008 20:44 | ID: 7632

Czy ona jest pewna tej zdrady? Ma jakieś niezbite dowody?
13
usunięty użytkownik

2008-10-14 21:28:46

14 października 2008 21:28 | ID: 7801

takie historie nigdy się nie kończą dobrze, więc lepiej szybko pogadać i uciąć sprawę, nawet jeśli będzie bolało to lepsza szybka ekstrakcja niż wieloletni masochizm.

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Co poradzić koleżance? - Forum

Wątek: Co poradzić koleżance?