Jak przeżywacie emocje? - Forum

Wątek: Jak przeżywacie emocje?

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

7 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 1949

Stokrotka

Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 . Posty: 66136 IP:

2010-04-24 10:38:16

24 kwietnia 2010 10:38 | ID: 198142

Czy kobiety i mężczyźni przeżywają tak samo?!

1
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-04-24 12:54:27

24 kwietnia 2010 12:54 | ID: 198202

Zdecydowanie inaczj. Kobieta potrafi z reguły o tym mówić,mężczyzna przezywa w milczeniu.
2
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-04-24 13:14:28

24 kwietnia 2010 13:14 | ID: 198206

Kobieta i mężczyzna różnią się od siebie. Mózg nasz skonstruowany jest w inny sposób, co powoduje, że reagujemy odmiennie na te same zachowania, zdarzenia, mamy inne spostrzeżenia i odczucia, inaczej patrzymy na świat. Opisali to Anne Moir i David Jess w książce "Płeć mózgu". Prawa półkula mózgu odpowiada za emocje, lewa za procesy poznawcze. U kobiet sa one lepiej niz u mężczyzn ze soba powiązane, dlatego kobietom łatwiej mówić o swoich emocjach niż mężczyznom. Ksiązka bardzo interesująca. Polecam.
3
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-04-24 14:11:22

24 kwietnia 2010 14:11 | ID: 198235

My z mężem zdecydowanie inaczej:) Bardzo inaczej:) Ale to dobrze:) Dwóch takich jak ja by się pozabijało;)
Słońce wstało zwariowało...
4
monaaa71

Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 . Posty: 28735

2010-04-24 19:19:16

24 kwietnia 2010 19:19 | ID: 198377

Isabelle napisał 2010-04-24 14:11:22
My z mężem zdecydowanie inaczej:) Bardzo inaczej:) Ale to dobrze:) Dwóch takich jak ja by się pozabijało;)
coś czuję,że my we dwie pozabijałybyśmy się jestem wybuchowa i lubię wykrzyczeć co mi się nie podoba (podoba też ) a mój mąż w takich sytuacjach lubi pomilczeć co mnie wprawia w jeszcze większą nerwicę
5
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-04-24 19:35:06

24 kwietnia 2010 19:35 | ID: 198391

Różnie, ja dużo gadam a mąz po cichu analizuje.
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
6
usunięty użytkownik

2010-04-24 19:42:59

24 kwietnia 2010 19:42 | ID: 198400

Dużo znoszę w milczeniu. Ale jak ktoś przekroczy moją barierę wytrzymałości, to wpadam dosłownie w furię i nie ma znaczenia na kim się wyładowuję. Chociaż... nigdy nie wrzeszczałam na dzieci i na wnuczkę. Ale nawet mojej Mamie się dostało. Inna sprawa, że przyczyniła się do tego.
Co nas nie zniszczy , to nas wzmocni.
7
usunięty użytkownik

2010-04-24 21:45:06

24 kwietnia 2010 21:45 | ID: 198506

Każdy człowiek róznie reaguje, obojetnie czy to kobieta czy mężczyzna...jeden milczy, drugi krzyczy, a jeszcze inny uderzy...kobiety też, jedne krzyczą, inne płaczą, a jeszcze inne zamykają się w sobie...Co człowiek to inna reakcja Przy błahostkach potrafie wybuchnąć, a w sytuacjach silnie stresujących umiem zachować zimna krew. Natomiast moja mama histeryzuje.