29 stycznia 2010 09:15 | ID: 125003
29 stycznia 2010 09:30 | ID: 125011
29 stycznia 2010 09:37 | ID: 125014
29 stycznia 2010 12:40 | ID: 125150
29 stycznia 2010 15:09 | ID: 125235
30 stycznia 2010 12:10 | ID: 125727
Modlitwa z dziećmi jest chyba najpiękniejszą modlitwą - przynajmniej dla mnie. Zachwyca mnie ich szczerość i autentyczność przeżywania - ba, nawet zwala z nóg.
Nie jestem mamą, nie mam dzieci - więc zazwyczaj uczę modlitwy "inne" dzieci.
Najtrudniejsze było po 1. utrzymanie ich przez chwilę w jednym miejscu! Ale jak dziecko nauczy się z Bogiem po prostu rozmawiać: dziękować, prosić, przepraszać za coś...jej, chwyta za serce. I pytania: A czy Panu Jezusowi nie jest zbyt ciasno w moim serduszku? Co to znaczy, że Pan Bóg jest ze mną zawsze? - dla mnie są piękne.
Moi rodzice nigdy nie modlili się ze mną (chyba że byłam wtedy niemowlęciem i nie pamiętam) i do tej pory nie wiem, jak przeżywają swoją relację z Bogiem, czy w ogóle ją przeżywają. A szkoda.
30 stycznia 2010 12:28 | ID: 125738
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.