Ten problem ma każda młoda mama. Około trzeciego miesiąca po urodzeniu dziecka włosy zaczynają wypadać. U niektórych kobiet proces wypadania włosów trwa krótko i nie jest specjalnie dokuczliwy. Innym włosy wypadają garściami.
Wypadanie włosów - przyczyny
Cykl życia włosa składa się z trzech faz. Pierwsza to faza wzrostu (inaczej anagen), która trwa od 2 do 6–8 lat. W tej fazie znajduje się 90 proc. włosów, które mamy na głowie. Faza druga, katagen, to okres przejściowy, trwający około dwóch tygodni. W tym czasie włos przestaje rosnąć i przygotowuje się do wypadnięcia (jego koniec odrywa się od brodawki znajdującej się w mieszku włosowym i przesuwa bliżej powierzchni skóry). Trzecia faza, telogen, to czas spoczynku mieszka włosowego. Trwa od 2 do 4 miesięcy – w tym czasie kurczy się on i odpoczywa. Potem mieszek powiększa się, gdyż zaczyna tworzyć się w nim nowy włos. Wypycha on stary, który wypada.
Podczas ciąży proces ten wygląda nieco inaczej. Poziom estrogenów jest podwyższony, przez co mieszki włosowe nie przechodzą w fazę katagenu. Włosy nie wypadają, a więc jest ich więcej. Dwa, trzy miesiące po porodzie zaczyna spadać poziom estrogenu, dlatego włosy zaczynają gwałtownie wypadać. Możesz stracić od 20 do 30 proc. włosów. Wśród nich są te, które nie wypadły podczas 9 miesięcy ciąży, i te, które wypadłyby właśnie teraz – dlatego masz wrażenie, że ubywa ci ich w ekspresowym tempie.