Jak można pomóc rodzinie wielodzietnej? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Jak można pomóc rodzinie wielodzietnej?

11odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 5913
Avatar użytkownika lenka20
lenka20Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.01.2013, 10:52
  • Posty: 1
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 stycznia 2013, 11:08 | ID: 897005

Witam! Moja siostra ma bardzo trudną sytuację i nie to jest problemem, że ma siedmioro dzieci, lecz to, w jakich warunkach z nimi mieszka. Chciałabym zapytać czy może ona liczyć na jakąkolwiek pomoc? Mieszka ona w budynku po byłej szkole (jest tam wiele takich rodzin). Wszystko byłoby ok, gdyby nie te trudne i przede wszystkim NIEZDROWE warunki. Problem jest tam z myszami, z cofającym się szambem w ubikacji itd. Było jeszcze gorzej bo nie było nawet ogrzewania, ale brat niedawno ukończył szkołę i jest hydraulikiem i założył siostrze ogrzewanie centralne. Mąż siostry jest nieodpowiedzialnym człowiekiem, więc nie będę o nim opowiadać. Piszę tutaj dlatego, że wczoraj córka siostry trafiła do szpitala. Jeszcze trwają badania, ale podejrzenia są o wirusowe zapalenie wątroby. Niestety wszystkie dzieci ciągle na coś chorują. Jakbym zaczęła opowiadać, to by mi chyba miejsca nie starczyło. Proszę doradźcie mi coś. Żal mi tych dzieci. Nie mogę pomóc im materialnie, więc próbuję jakoś inaczej. Mam dość tego w jakich warunkach one żyją. Żal mi ich, że ciągle przechodzą przez jakieś choroby.

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 stycznia 2013, 11:57 | ID: 897069

    To co opisałas to problem wielu rodzin wielodzietnych Mąż nie zaradny, nie odpowiedzialny a może jest mu tak wygodnie Napewno są jakieś służby , które są odpowiedzialne za takie rodziny i napewno nie są z tym same Ciśnie się na usta " to po co tyle dzieci"??? Ale skoro są to jak można im pomóc? Sama wiesz , że ty im nie pomożesz, bo nie masz z czego Państwo i opieka prorodzinna , nie wiem jak to nazwać W sumie takie rodziny są zdane na siebie Ojciec powinien o to zadbać Przypuszczam , że młody i zdrowy Dla takich powinny być obozy pracy , żeby zarabiali na rodzinę Zgłosić do MOPSU pomoc nawet minimalna , to dużo

    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 stycznia 2013, 14:29 | ID: 897198

    Siostra nie może zgłosić się do Opieki Społecznej? Jeśli nie może lub nie chce, Ty to zrób. Wtedy panie z opieki przyjdą i zobaczą co i jak, może wtedy będzie jakaś pomoc.

    Avatar użytkownika Dunia
    DuniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
    • Posty: 18894
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 stycznia 2013, 14:54 | ID: 897212

    Marzeniem jest pomoć państwa. Tp przykre, bardzo przykre. Ale takie rodziny nie mają żadnej znaczącej pomocy . Bo mizerne zapomogi i datki oraz paczki od prywatnych osób nie pomagają na dluższą metę. 


    Oczywiście, że ktoś może powiedzieć iż "nie trzeba było tyle dzieci robić". I na pewno takie rodziny często to slyszą. Ale dzieci już są. Tyle mówi się o państwie prorodzinnym i o tym, ze jest deficyt demograficzny. Ale nic się nie robi . A ulgi prorodzinne? to drwina z ludzi pracy. Bo ile trzeba miec dochodu i wpłaconego podatku aby ulge sobie odpisać? Odpowiedź : dużo, bardzo dużo. Gdyby podatnik miąl taki dochód nie potrzebowałby pomocy ani państwa ani osób prywatnych. 


    A więc takie rodziny zdane są na siebie. I na pomoc dlugoterminową rodziny . I tylko!!!!

    Avatar użytkownika lwica1998
    lwica1998Poziom:
    • Zarejestrowany: 22.01.2013, 15:05
    • Posty: 1
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 stycznia 2013, 15:37 | ID: 897229

    Sugerowałabym wizytę w Opiece Społecznej , a także Centrum Pomocy Rodzinie.

    Warto może tez zwrócic się z pomoca do fundacji pomagających dzieciom.

     

     

     

    Ostatnio edytowany: 23.01.2013, 07:03, przez: ULA
    Avatar użytkownika Ostatni Blues
    • Zarejestrowany: 13.12.2012, 16:22
    • Posty: 2286
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 stycznia 2013, 13:58 | ID: 899774

    Warto by było również intensywnie chodzić do Burmistrza o zapewnienie lepszych warunków mieszkaniowych

    Avatar użytkownika smutna2015
    smutna2015Poziom:
    • Zarejestrowany: 21.11.2015, 11:11
    • Posty: 1
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    21 listopada 2015, 11:24 | ID: 1260770

    Witam. Jestem mama piatki wspanialych dzieci. Jest nam ciezko,utrzymujemy sie z tego co otrzymuje z urzedu miasta, najgorze jest to ze zblizaja sie swieta, 

    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    7
    • Zgłoś naruszenie zasad
    21 listopada 2015, 16:13 | ID: 1260782

    Nowy rząd tyle obiecuje może w końcu takim rodzinom będzie lżej. 

    Avatar użytkownika wamat
    wamatPoziom:
    • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
    • Posty: 4075
    8
    • Zgłoś naruszenie zasad
    21 listopada 2015, 16:29 | ID: 1260789
    Dunia (2013-01-22 15:54:51)

    Marzeniem jest pomoć państwa. Tp przykre, bardzo przykre. Ale takie rodziny nie mają żadnej znaczącej pomocy . Bo mizerne zapomogi i datki oraz paczki od prywatnych osób nie pomagają na dluższą metę. 


    Oczywiście, że ktoś może powiedzieć iż "nie trzeba było tyle dzieci robić". I na pewno takie rodziny często to slyszą. Ale dzieci już są. Tyle mówi się o państwie prorodzinnym i o tym, ze jest deficyt demograficzny. Ale nic się nie robi . A ulgi prorodzinne? to drwina z ludzi pracy. Bo ile trzeba miec dochodu i wpłaconego podatku aby ulge sobie odpisać? Odpowiedź : dużo, bardzo dużo. Gdyby podatnik miąl taki dochód nie potrzebowałby pomocy ani państwa ani osób prywatnych. 


    A więc takie rodziny zdane są na siebie. I na pomoc dlugoterminową rodziny . I tylko!!!!

    Tak Dunia pisała 2 lata temu. Przecież poprzedni rząd był taki wspaniały, a teraz jak nowy chce pomagać, szczególnie dzieciom, znów nie jest dobrze. Jak tu ludziom dogodzić!

    Użytkownik usunięty
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      21 listopada 2015, 16:50 | ID: 1260792

      Byłam w bardzo dobrej sytuacji materialnej i pomagałam rodzinie z 4 dzieci Niestety nie warto było Wszystkoszło na przelew Dzieci trafiły dodomu dziecka To nie znaczy, że nie trzeba pomagać , nawet należy , ale trzeba robić to mądrze Rząd jak rząd nie sprosta wszystkim wymaganiom Takie rodziny są nacałym świecie No, myśle że PIS stworzy nam drugą Japonię 

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      21 listopada 2015, 18:31 | ID: 1260816

      Rząd duzo obiecywał, dopłaty ITD... Niestey na obietnicach się zazwyczaj kończy. Poszłam do pracy kilka msc temu i stanęliśmy na nogi.

      Dunia (2013-01-22 15:54:51)

      Marzeniem jest pomoć państwa. Tp przykre, bardzo przykre. Ale takie rodziny nie mają żadnej znaczącej pomocy . Bo mizerne zapomogi i datki oraz paczki od prywatnych osób nie pomagają na dluższą metę. 


      Oczywiście, że ktoś może powiedzieć iż "nie trzeba było tyle dzieci robić". I na pewno takie rodziny często to slyszą. Ale dzieci już są. Tyle mówi się o państwie prorodzinnym i o tym, ze jest deficyt demograficzny. Ale nic się nie robi . A ulgi prorodzinne? to drwina z ludzi pracy. Bo ile trzeba miec dochodu i wpłaconego podatku aby ulge sobie odpisać? Odpowiedź : dużo, bardzo dużo. Gdyby podatnik miąl taki dochód nie potrzebowałby pomocy ani państwa ani osób prywatnych. 


      A więc takie rodziny zdane są na siebie. I na pomoc dlugoterminową rodziny . I tylko!!!!

      No własnie.. Szkoda słów...

      Avatar użytkownika Stokrotka
      StokrotkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
      • Posty: 66136
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      21 listopada 2015, 20:38 | ID: 1260827
      baszka (2015-11-21 17:50:11)

      Byłam w bardzo dobrej sytuacji materialnej i pomagałam rodzinie z 4 dzieci Niestety nie warto było Wszystkoszło na przelew Dzieci trafiły dodomu dziecka To nie znaczy, że nie trzeba pomagać , nawet należy , ale trzeba robić to mądrze Rząd jak rząd nie sprosta wszystkim wymaganiom Takie rodziny są nacałym świecie No, myśle że PIS stworzy nam drugą Japonię 

      Gdy ludzie naprawdę chcą wyjść na prostą to dadzą sobie radę. Na pewno lekko nie jest.. nie jednego muszą sobie odmówić.. Dobrze czasem jak ktoś rękę poda.  A dzieci czasem mają lepiej wykształcone niż te dzieciaki co mają od początku wszystko..