Podpatrz ,jak teśc zwraca sie do zony,innych kobiet w rodzinie,może tu znajdziesz rozwiązanie ,dlaczego mąz jest taki.Inna przyczyna może byc silny stres w pracy i na Tobie sie potem wyładowuje.Powodów może byc mnostwo,jednak problemem jest Twoja chyba zbyt niska samoocena.Jezeli wiąze sie ona z brakiem zarabiania pieniedzy,to idz do pracy,nawet na pól etatu,bedziesz miec swoje pieniadze.Jesli masz dzieci, to nie są one tylko twoje,na czas pracy niech maz znajdzie opiekę.Jako argument podaj,ze masz dosc wysluchiwania ,że jestes darmozjadem.Nie wiem,jak jest miedzy wami,czy jest wielka milosc, czy polaczyla was typowa wpadka, może mąz po prostu cie nie kocha,dlatego wszystko go drazni.Faceci na ogól sa egoistami,widza tylko swoje osiagniecia a twoje porazki ...taka konstrukcja ;))
Czesto sie slyszy od faceta ....pomagam ci w domu ... jedyne co powinnysmy odpowiedziec to ...to twoj dom,wszystko ci wolno w nim zrobic,ugotowac,poprac,posprzatac ;))
To,że nie pracujesz nie powinno miec wplywu na wasze relacje,chyba,że maz nie jest sam w stanie zarobic na dom , stresuje sie tym a nie chce cie zmuszac,zebys zarabiala,Stad moga byc jego przytyki,ze jestes leniwa,bo inne dbaja o dom i jeszcze pracuja.
Faceta nie zmienisz, mozesz zmienic jedynie siebie ,a dzieki temu i jego nastawienie.Jesli masz dzieci,pomysl,że podswiadomie kreujecie im taki model rodziny, nie chcesz tego prawda?
Idz za radą kolezanek,odpusc, nie posprzataj,nie ugotuj, idz na spacer ,jak wroci z pracy powiedz... codzien slysze,że nic nie robie, no to dzis nic nie robilam i wiesz co? mile uczucie.Nie poprawiaj poduszek, nie cierp,że obiadu nie zjedli, jeden dzien na płatkach nikogo nie zabił.
Stara zasada brzmi - Człowiek ma to,na co sie zgadza . Niestety :)