8 lipca 2012 17:01 | ID: 804474
8 lipca 2012 17:49 | ID: 804489
Różne są poglądy na te sprawy:) Te kobiety powinny na 10 minut poopalać sie na plaży toples- może zmieniłyby zdanie:)))
8 lipca 2012 21:37 | ID: 804523
Ja powiem tak - jeśli dziecko jest w baseniku koło domu to niech się kąpie na golasa. Natomiast w miejscu publicznym dziecko powinno mieć pieluszkę czy jakieś majtusie. Na plaży, nad rzeką czy jeziorem bieganie dziecka na golasa według mnie, nie powinno mieć miejsca. Ale wiadomo - co rodzić - to inny pogląd.
8 lipca 2012 21:45 | ID: 804533
8 lipca 2012 21:52 | ID: 804541
A czy dziewczynka ma piersi. Z tego co wiem to zaczynają się one pojawiać w okresie dojrzewania
8 lipca 2012 22:04 | ID: 804545
8 lipca 2012 22:16 | ID: 804557
zacznę może od tego, że dla mnie ganianie na golasa w upalny dzień nie jest dla dziecka niczym dobrym, bo nic nie chroni go wtedy przed promieniami słońca
Panie zdecydowanie przesadziły ze swoją fantazją i oceną , tyle, że ziarenko prawdy w tymmożna znaleźć, bo pedofile czają się wszędzie
8 lipca 2012 23:59 | ID: 804572
9 lipca 2012 08:39 | ID: 804641
w takie upały mój mały w domu chodzi w samym pampersie, na dwór staram się go lekko ubrać żeby go bardzo nie spiekło - a w basenie kąpie się na golasa...
w miejscu publicznym mały nie chodziłby na golasa tylko w majteczkach ;)
9 lipca 2012 08:56 | ID: 804644
Pedofile nie potrzebuja rozebranych dzieci by sie nakręcać.Oni nakręcają sie i bez tego.
Jestem tego samego zdania co anetaab że ganianie na golasa nie jest niczym dobrym dla dziecka gdy z nieba leje sie żar.
Do tego uważam że na wszystko jest czas i miejsce. Nie pozwoliła bym dziecku bawić sie na placu zabaw w samych majteczkach. Ze względu na higienę i wygodę dziecka.
9 lipca 2012 09:13 | ID: 804647
Na plażąch moj syn zawsze chodzi ubrany a koło domu w stroju adama lata i wskakuje do basenu al;e od małego go nauczułam że jest zły dotyk itp.
9 lipca 2012 09:18 | ID: 804649
Czyli rodzice moga byc ubrani w stroje kapielowe a dziecko juz w ubraniu...hmmm ciekawe podejscie.
9 lipca 2012 09:25 | ID: 804650
Czyli rodzice moga byc ubrani w stroje kapielowe a dziecko juz w ubraniu...hmmm ciekawe podejscie.
My bedąc nad morzem ubieraliśmy naszego Syna(miał 2 latka) w bardzo cieniutki jasny podkoszulek, kapielówki i czapeczkę.Jego skóra była bardzo delikatna i odrobina słońca mimo wysokich filtrów był narażona na oparzenia. Grzało okropnie. raz go zostawiliśmy bez koszulki i miał poparzona skóre. A to co dla nas jest lekka opalenizną dla skóry takiego dziecka moze być obierane jako pieczenie. Nie da sie dziecka nie rozebrać na plaży.Wystarczy że wchodzi do wody to go tam nie wpuścisz w koszulce.
Gdy syn jest u dziadków biega w bokserkach i bez koszulki ale tam to ma gdzie sie schowac i wiecej spedza czasu pod drzewami niż na słońcu. I jest to prywatna posesja moich rodziców.
9 lipca 2012 09:31 | ID: 804656
9 lipca 2012 09:35 | ID: 804659
na plażę ubrałabym dziewczynkę w strój kąpielowy, a chłopca w majtki. na codzienne wyjście nie wzięłabym dziecka bez bluzki. raz, że trzeba zakryć przed słońcem, a dwa że dziewczynki nago nie wypuszczę i nie chodzi tu o żadnych zboczeńców, po prostu moim zdaniem nawet najmniejsza dziewczynka powinna mieć zakrytą klatkę piersiową w miejscu publicznym.
razi mnie gdy nad jeziorem widzę biegającego, całkiem gołego chłopca z dyndającym...;/
9 lipca 2012 09:41 | ID: 804664
wiesz to tez zalezy od wieku dziecka i sytuacji w jakiej sie znajdujemy.
Twoja malutka ma niecały roczek z tego co widze czyli jest jeszcze "stacjonarnym dzieckiem" które wiecej siedzi na kocyku a nie siedzi w piaskownicy lub biega po małpich gajach na osiedlowym placu zabaw.
W Kielcach jest fontanna na Placu Artystów i tam rodzice pozwalają dzieciom dużym (4-5 lat i starsze) biegać w samych majteczkach! dla mnie to jest nie do przyjecia! Przeciez to chodzi też o intymność tego dziecka.Nie chciała bym byc podziwiana jako dziecko przez tłumy ludzi przechodzących pobliska "Sienkiewką". Nawet nie chodzi o pedofilii ale o samo patrzenie przez obcych . Do tego niektórzy maja aparaty inni nagrywaja takie zabawy dzieci pokazuja w telewizji. NIe ja tego nie ogarniam.
przykładowe zdjecie z tamtego roku http://podroze.gazeta.pl/podroze/5,114158,6914363,Lato_w_miescie.html?i=1
9 lipca 2012 11:25 | ID: 804716
Jak na moje dziewczynka też powinna być na plaży w stroju kąpielowym. Przynjamniej ja mojej Niuni nie puściłabym na golasa. W samym pampersie może sobie biegać po swojej działce, ale też tego nie praktykuję bo boję się o jej delikatną skórę i poparzenia słoneczne. (a słońce nawet opala jak jest niebo zaciągnięte chmurami) W upalny dzień Blanka w wodzie jest w stroju kąpielowym, a po trawce lata sobie w cieniutkiej cukience lub przewiewnej koszulce z krótkim rękawkim lub na ramiączkach, i krótkich spodenkach.
9 lipca 2012 11:44 | ID: 804732
ja mala ubieram w stroj na basen. To ze slonce opala nawet w zachmurzony dzien ok, sa filtry i inaczej trzeba by bylo ez dziecko ubierac w dlugi rekaw i dlugie spodnie nie mowiac o masce na twarz. A co do placu zabaw to fat niezbyt dobre miejsce na majtkowanie ale niektore dzieci naprawde nie maja wakacji
9 lipca 2012 22:11 | ID: 804983
Mój syn ma 7 lat i na plaży jak nie pływa ma na sobie przewiewną bawełnianą koszulkę pomimo smarowania filtrami dodatkową ją chronie.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.