Nie!!!
Mam koleżankę, która miała ( co prawa nie chemioterapię) ale naświetlania w Białymstoku. Lekarze mówili, ze dzieci to raczej niech nie planuje. A ma dwoje już dorosłych i wnuków też ma.
A chemioterapia jest obecna w naszym codziennym życiu. Bierzemy wiele leków, które nie sa obojetne dla naszych organizmów. A szczególnie dla młodych matek, które to organizmy zaczynają się dopiero kształować. I róznie reagują na rózne wymysły farmaceutów.
A już z innej beczki. Sposób ubierania się młodych dziewczyn bardzo często prowadzi do przeziębień jajników i ich niedrożności a to bezpośrednio wpływa na brak możliwości zajścia w ciążę i jej donoszenia. Te odkryte zimą przed laty brzuchy, te krotkie spódniczki i króciutkie kurteczki. Szale i czapy nic nie pomogą gdy dolne parie czyli podwozie często jest przeziębione.
Ale o tym nie mówi się głośno albo wcale!!!