Kiedyś specjalny pampers do kąpieli, teraz majteczki. Ale byłam kiedyś świadkiem, jak rodzice przyszli na basen z około rocznym dzieckiem w stroju kąpielowym. Nie sądzę, aby to dziecko było w stanie kontrolować swoje potrzeby, tym bardziej że nawet mówić nie umiało. Znajomi za to mieli kiedyś okazję wejść z dzieckiem do brodzika z "niespodzianką". Zwrócili uwagę obsłudze, że na dnie basenu leży kupa. Obsługa zbaraniała i jeszcze przez pół godziny problem leżał na dnie, bo nikt nie wiedział jak go rozwiązać