Wybieramy DZIECKO LUTEGO... :-) FAJNA ZABAWA ! ale NIE z RODZICAMI którzy mają PARCIE NA WYGRANĄ SWOJEGO DZIECKA!!!
Miałam okazję POOBSERWOWAĆ SYSTEM GŁOSOWANIA na DZIECKO STYCZNIA 2011r i ..... ŻENADA! :-/
(jedno ze zdjęć) - od rana głosy nawet nie drgają a od godziny 14 zaczyna się ich NIEWIARYGODNY PRZYROST!!!! że niby JAK!? siada raptownie 20 różnych osób i głosują! (zakładając, że mozna z jednego komputera oddać TYLKO JEDEN GŁOS!) ... potem kolejne osoby .... i TEN "REGULARNY PRZYROST" GŁOSÓW trwa tak do wieczora... i z czego to DZIECKO ma się CIESZYĆ?że rodzice MU w "MAGICZNY" (im tylko znany) SPOSÓB "NABILI" GŁOSY :-) GRATULUJĘ!
...CIESZY mnie FAKT, że mój SYNECZEK - w UCZCIWYM GŁOSOWANIU zajął 2 i 3 miejsce :-) (DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM za GŁOSY i WSPARCIE)
ŻYCZĘ POWODZENIA w DALSZYCH KONKURSACH :-)