-
1
usunięty użytkownik
2010-07-20 12:04:14
20 lipca 2010 12:04 | ID: 254517
Skąd ja to znam... A zawsze jak chowam to z nadzieją, że gdy będzie potrzebne, to znajdę bez trudu... Akurat!
-
2
camea
Zarejestrowany: 04-11-2009 09:50 .
Posty: 564
2010-07-20 12:08:54
20 lipca 2010 12:08 | ID: 254518
Albo - położyłam na wierzchu, żeby nie zapomnieć zabrać i ....zapomniałam
-
3
usunięty użytkownik
2010-07-20 12:21:11
20 lipca 2010 12:21 | ID: 254533
Strasznie to irytujace, szczegolnie jak jest to cos waznego
-
4
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-07-20 12:23:58
20 lipca 2010 12:23 | ID: 254536
jagienka napisał 2010-07-20 12:04:14Skąd ja to znam... A zawsze jak chowam to z nadzieją, że gdy będzie potrzebne, to znajdę bez trudu... Akurat!
Hehehe...
Jagienko miałam właśnie tak napisać
. Bo ostatnio tak schowałam sznurowadła od syna butów, że do dzisiaj nie... znalazłam...
a miało być na "wierzchu"
-
5
usunięty użytkownik
2010-07-20 12:24:35
20 lipca 2010 12:24 | ID: 254537
JustynaOF napisał 2010-07-20 12:21:11 Strasznie to irytujace, szczegolnie jak jest to cos waznego
Albo właśnie bardzo potrzebne!!! Na już!!!
-
6
usunięty użytkownik
2010-07-20 12:25:47
20 lipca 2010 12:25 | ID: 254538
Przeczytałam tytuł i pomyślałam :
"O ! Coś o mnie "
Zawsze tak mam! Mało tego. Zabezpieczam się jeszcze mówiąc małżonkowi :
"Chowam to tu i tu, a jak będę pytać, gdzie położyłam, to pamiętaj, ok??". Małżonek mówi :
"OK"... a potem i tak nie pamięta
camea napisał 2010-07-20 12:08:54Albo - położyłam na wierzchu, żeby nie zapomnieć zabrać i ....zapomniałam
i takie przypadki również mi się zdarzają
Zakręcona jestem jak wieczko od słoika
-
7
usunięty użytkownik
2010-07-20 12:38:18
20 lipca 2010 12:38 | ID: 254550
-
8
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-07-20 12:40:27
20 lipca 2010 12:40 | ID: 254551
Mama Tymka napisał 2010-07-20 12:38:18Dlatego ja nie chowam.
Kasiu ja nie chowam... tylko "kładę"
-
9
usunięty użytkownik
2010-07-20 12:44:49
20 lipca 2010 12:44 | ID: 254556
Przyjąłem kiedys zasadę, że każdy przedmiot, dokument, kluczyki, rachunek itp. ma swoje miejsce.
Nie lubię jak moje dokumenty walają się byle gdzie, lub pieniążki. Są wyznaczone rewiry - i na 99,9% zawsze się tam znajdują :)
Może to i pedantyczność pod tym względem , ale ile kłopotów mniej :)
-
10
usunięty użytkownik
2010-07-20 12:45:08
20 lipca 2010 12:45 | ID: 254558
a jak zobaczyłam wątek to pierwsze co o Alusi pomyślałam no ale geny macie te same hehe
mi też się tak czasem zdarza chociaż częściej tak jak Camea pisze kładę coś na wierzchu żeby nie zapomnieć wziąć no i zapominam
-
11
usunięty użytkownik
2010-07-20 14:26:19
20 lipca 2010 14:26 | ID: 254635
Mariusz ex Sopel napisał 2010-07-20 12:44:49 Przyjąłem kiedys zasadę, że każdy przedmiot, dokument, kluczyki, rachunek itp. ma swoje miejsce.
Nie lubię jak moje dokumenty walają się byle gdzie, lub pieniążki. Są wyznaczone rewiry - i na 99,9% zawsze się tam znajdują :)
Może to i pedantyczność pod tym względem , ale ile kłopotów mniej :)
Mam podobną zasadę. Ale nie mogę zrozumieć dlaczego to czego szukam zawsze jest na samym dnie? I wówczas w pośpiechu ( chociaż staram się przygotowywać wszystko wcześniej) robi mi się
sam bałagan. Potem mam okazję znów poukładać wszystko. I do następnego razu. Ale ważne! Wiem gdzie szukać. I znajduję!
-
12
usunięty użytkownik
2010-07-20 14:29:41
20 lipca 2010 14:29 | ID: 254638
JustynaOF napisał 2010-07-20 11:58:53.....i nie moge znalesc
Och, ja tez często tak mam! zresztą - mam pamięć absolutną - absolutnie niczego nie pamiętam!
-
13
usunięty użytkownik
2010-07-20 14:32:18
20 lipca 2010 14:32 | ID: 254641
Mama Julki napisał 2010-07-20 14:29:41 JustynaOF napisał 2010-07-20 11:58:53 .....i nie moge znalesc
Och, ja tez często tak mam! zresztą - mam pamięć absolutną - absolutnie niczego nie pamiętam!
Dobre Olu...
-
14
usunięty użytkownik
2010-07-20 14:33:41
20 lipca 2010 14:33 | ID: 254643
Mariusz ex Sopel napisał 2010-07-20 12:44:49Przyjąłem kiedys zasadę, że każdy przedmiot, dokument, kluczyki, rachunek itp. ma swoje miejsce.
Nie lubię jak moje dokumenty walają się byle gdzie, lub pieniążki. Są wyznaczone rewiry - i na 99,9% zawsze się tam znajdują :)
Może to i pedantyczność pod tym względem , ale ile kłopotów mniej :)
Stosuję tę maksymę u siebie w domu. Wszstko ma swoje miejsce i jest poukładane i posegregowane.
-
15
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-07-20 14:34:33
20 lipca 2010 14:34 | ID: 254644
jagienka napisał 2010-07-20 14:32:18Mama Julki napisał 2010-07-20 14:29:41 JustynaOF napisał 2010-07-20 11:58:53 .....i nie moge znalesc
Och, ja tez często tak mam! zresztą - mam pamięć absolutną - absolutnie niczego nie pamiętam!
Dobre Olu...
-
16
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-07-20 16:22:03
20 lipca 2010 16:22 | ID: 254712
Ja w taki sposób "schowałam" zapasowe kluczyki do mojego UNA ..no i nie ma...diabeł ogonem nakryl
-
17
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-07-20 17:21:14
20 lipca 2010 17:21 | ID: 254746
Isabelle napisał 2010-07-20 16:22:03Ja w taki sposób "schowałam" zapasowe kluczyki do mojego UNA ..no i nie ma...diabeł ogonem nakryl
Ja swoje dokumenty z OFE schowałam!dwa dni szukałam i nie ma!!!!!!A teczka leżała na wierzchu:)))))Mąż podszedł do szafki i wyjął.Ja szukałam i diabeł ogonem przykrył:)))
-
18
Ulinka
Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 .
Posty: 6675
2010-07-20 17:23:18
20 lipca 2010 17:23 | ID: 254749
camea napisał 2010-07-20 12:08:54
Albo - położyłam na wierzchu, żeby nie zapomnieć zabrać i ....zapomniałam
Nie dalej jak wczoraj to miałao miejsce
-
19
usunięty użytkownik
2010-07-20 17:28:00
20 lipca 2010 17:28 | ID: 254754
Debris napisał 2010-07-20 12:45:08a jak zobaczyłam wątek to pierwsze co o Alusi pomyślałam no ale geny macie te same hehe
No najłatwiej na Alusię zwalić najłatwiej.....
-
20
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-07-20 20:03:27
20 lipca 2010 20:03 | ID: 254848
AlusiaSz napisał 2010-07-20 17:28:00Debris napisał 2010-07-20 12:45:08a jak zobaczyłam wątek to pierwsze co o Alusi pomyślałam no ale geny macie te same hehe
No najłatwiej na Alusię zwalić najłatwiej..... Na kogoś trzeba... trafiło na Ciebie...