OSPA
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Moje jeszcze nie mialy ospy,nawet ja nie mialam. Az sie boje co bedzie jak zalapie
Może nie złapiesz.. a jakby co to dwa tygodnie i przejdzie..
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U mnie chyba tylko malutki nie chorował, chociaż miał kontakt to nie złapał..
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Miałam ospę w wieku 7 lat. Przeszłam ją szybko, bez drapania, bez gorączki.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Nasz Ziemuś też ma ospę... Wczoraj przy odbiorze Ziemka z przedszkola pani do syna powiedziała, że zuważyła u niego w czasie ubierania się po leżakowaniu kilka krostek, które chyba wyglądają na ospę...
Syn zamówił wizytę lekarza do domu bo ma trzy takie wizyty w swoim pakiecie i się potwierdziło... Teraz tylko czekać aż Tymcio ją też będzie miał..
Przejdą ją i będzie z "głowy"...
Lekarka powiedziała, że można robić szybkie kąpiele a potem krostki smarować spirytusem by je osuszyć a następnie posmarować fioletem...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Nasz Ziemuś też ma ospę... Wczoraj przy odbiorze Ziemka z przedszkola pani do syna powiedziała, że zuważyła u niego w czasie ubierania się po leżakowaniu kilka krostek, które chyba wyglądają na ospę...
Syn zamówił wizytę lekarza do domu bo ma trzy takie wizyty w swoim pakiecie i się potwierdziło... Teraz tylko czekać aż Tymcio ją też będzie miał..
Przejdą ją i będzie z "głowy"...
Lekarka powiedziała, że można robić szybkie kąpiele a potem krostki smarować spirytusem by je osuszyć a następnie posmarować fioletem...
Ooo, Trzymajcie się! Nie koniecznie Tymcio może się zarazić..
U nas już przechodzi na szczęście..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Nasz Ziemuś też ma ospę... Wczoraj przy odbiorze Ziemka z przedszkola pani do syna powiedziała, że zuważyła u niego w czasie ubierania się po leżakowaniu kilka krostek, które chyba wyglądają na ospę...
Syn zamówił wizytę lekarza do domu bo ma trzy takie wizyty w swoim pakiecie i się potwierdziło... Teraz tylko czekać aż Tymcio ją też będzie miał..
Przejdą ją i będzie z "głowy"...
Lekarka powiedziała, że można robić szybkie kąpiele a potem krostki smarować spirytusem by je osuszyć a następnie posmarować fioletem...
Ooo, Trzymajcie się! Nie koniecznie Tymcio może się zarazić..
U nas już przechodzi na szczęście..
mógłby to by było już z "głowy" tak za jednym zamachem - he he he...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
I jak było do przewidzenia Tymcio ma ospę... I dobrze, że teraz dostał a nie na święta... do świąt już się na pewno "wykuruje"...
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
I jak było do przewidzenia Tymcio ma ospę... I dobrze, że teraz dostał a nie na święta... do świąt już się na pewno "wykuruje"...
dokładnie, lepiej teraz aniżeli na święta:)
maksiu mój ma jeszcze troszkę włosy fioletowe.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
I jak było do przewidzenia Tymcio ma ospę... I dobrze, że teraz dostał a nie na święta... do świąt już się na pewno "wykuruje"...
dokładnie, lepiej teraz aniżeli na święta:)
maksiu mój ma jeszcze troszkę włosy fioletowe.
GOSIU to chyba długo ciągnęła się ta ospa u Maksia... Ziemek w jeden tydzień z nią się uporał...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
He he he - syn przysłał fotkę Tymcia pomalowanego na fioletowo - a on na nim taki zadowolony i uśmiechnięty... mały szkrabek...