dziecko a komputer

Kuba nauczył się posługiwać myszką na tyle, ze na mini mini gra w jedną gre gdzie wskazuje kolory.

Niestety, dzieci naśladują rodziców. Ja pracuję w domu przed komputerem, tata - podobnie, więc i Młody (6 lat) rwie się, żeby siedzieć przed komputerem. Limitujemy mu czas spędzony na graniu w gry komputerowe. Często zakaz albo koniec zabawy kończy się płaczem. Staramy się mu dawać dobry przykład spędzając wolny czas aktywnie - rower, basen, spacery. Synka zapisaliśmy na znalezione na wyszukiwarce zajęć pozalekcyjnych [wymoderowano], zajęcia z judo. Wierzymy, że dobrze postępujemy.

My gramy" razem", Julka ma zapisane w zakladkach gry na nicj jr oraz miś bu . Czasami staram sie jej " wtrącać" albo jak sobie z czymś nie radzi to pyta się czy jej nie pomogę. Zwykle gra 2,3 razy w tydodniu po ok półgodniny bo więcej ją męczy.I to w zupełnosci jej wystarczy.

Oliwka ma swoje ikonki na pulpicie komputera u siebie w pokoju i gra tylko za pozwoleniem rodziców albo z nimi. Ma fajne gry edukacyjne i o zwierzętach, bo ona bardzo je lubi.

Gdy chodzi do przedszkola to tylko w weekendy może z niego korzystać.

Witam,

ja ze swojej strony pragnę dodać, iż uważam że wszystko zależy tak naprawdę od samego rodzica, jeżeli uważnie obserwuje swoje dziecko i potrafi w odpowiedni sposób wydzielić mu czas na zabawę i naukę, to gry komputerowe są jak najbardziej ok. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb każdego malucha, a dzięki grom rodzic ma chwilę wytchnienia;) No i ważne jest żeby gry były bez przemocy i niosły ze sobą jakiś walor edukacyjny. Np. mój syn teraz intensywnie gra w grę Last Knight z wydawnictwa Playshop i może gra jest prosta, ale dzięki niej syn ćwiczy swój refleks i spostrzegawczość. Tak więc gry komputerowe (oczywiście wybierane świadomie!) mogą mieć pozytywny wpływ na rozwój dzieci, nawet jeżeli te gry są nieskomplikowane.

moj syn ma 6 lat i gra na komputerze ale w gry kreatywne 

Moja córka ma 6 lat a syn 11 i razem graja w rózne gry polecam Aidem Media jest tam wiele edukacyjnych gier ,jest tego wszystkiego na rynku czy na internecie  .dzieciom pozwalam tak pół godzinki maksymalnie czasmi do godziny .

Mój ma trzy lata i jak robi się cicho w pokoju wiem że komputer chodzi. Pozwalam mu chwilkę, potem nawet sam wyłącza. Raczej mu nie pozwalam.

U mnie podovbnie;) Też pozwalam na pół godzinki, do godziny maksymalnie. Ale ja zerkam w co grają, gdzie wchodzą itd...

I nadal tak jest...