kołderka czy śpiworek?
- Zarejestrowany: 07.01.2013, 19:23
- Posty: 23
Hej, zastanawiałam się ostatnio nad kupnem śpiworka dla mojego Jasia. Czytałam, że to lepsze rozwiązanie od kołderki. Dziecko nie marznie. Znalazłam urocze śpiworki Gro Company i ciekawa jestem Waszej opinii. Myślicie, że to dobry pomysł? Korzystał ktoś z śpiworków tej firmy? Koleżanka polecała i mówiła, że są ok
- Zarejestrowany: 04.07.2013, 21:37
- Posty: 330
Nie korzystałam ze śwpiorka, ale jeżeli dziecko często się odkopuje w nocy, marznie i się przeziębia... to śpiworek jest dobrym rozwiązaniem.
U na sśpiworki się nie sprawdziły do spania, jedynie do wózka na chłodne dni. Do spania mieliśmy kołderkę.
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
Nie korzystałam,więc nie doradzę.
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
Filip śpi pod kołderką., śpiworka nie mieliśmy
- Zarejestrowany: 15.04.2013, 07:05
- Posty: 1228
zdecydowanie kołderka śpiworek to takie ograniczenie
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Tylko kołderki u nas były i są.
ja korzystałam ze spiworków i nadal jeden mamy i mam nadzieje, ze ostatni :) teraz Ola uczy sie spac bez spiworka ale jak byla mala to bylo genialne rozwiazanie.
Marcel ciągle sie odkrywał i marzł w nocy,dlatego u nas śpiworek sie sprawdził.
Mamy cienki na lato i grubszy na zime.Na rynku jest ogromny wybór,mielismy jeden z gro,ale te z mothercare tez są super
- Zarejestrowany: 22.08.2013, 16:14
- Posty: 71
Polecam śpiworek bo dziecko się nie odkopie, bardzo fajne i łądne ma feretti. Dodatkowo nadają się dla alergików
- Zarejestrowany: 24.08.2013, 10:12
- Posty: 43
ja dostałam do wyprawki wlasnie taki rozek layette, i sie przydal, ale pozniej to najlepiej spiworek sie sprawdza:)
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
Natka najpierw spala zawinięta w nożku a potem spiwoerek sie świetnie sprawdził...z kołderki sie zawsze rozkopywała...
- Zarejestrowany: 24.08.2013, 10:12
- Posty: 43
no wlasnie:) takze spiworek zdecydowanie lepszy, chociaz mozna kupic tez, bo zalezy od dzieczaczka:)
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
U nas śpiworek był ok jak Kubuś nie był mobilny. Potem już nie chciał spać w śpiworku.
Śpiworek Natalce nie przypadł do gustu, może dziecko drugie zaakceptuje
- Zarejestrowany: 24.08.2013, 10:12
- Posty: 43
no dokladnie:) jak widac jedno dziecko woli śpiworek drugie za bardzo się rusza i nie lubi spać w nim, więc lepiej kołderkę, a skoro o niej już mowa to ja ostatnio zainwestowałam w kołderkę całoroczną baby excellent i co prawda na razie nie wyprobowalam jej na dluzsza metem, ale mam ja juz ponad tydzien i wydaje sie byc bardzo dobra, po praniu tez sie nic z nia nie stalo.:)
- Zarejestrowany: 22.08.2013, 16:14
- Posty: 71
kołderkę całoroczną?
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
U nas spiworek nie zdał egzaminu, chłopcy byli chyba zbyt ruchliwi:)
- Zarejestrowany: 31.08.2009, 15:35
- Posty: 503
Nasz synek od chwili narodzin spal pod kocykiem. Czasem spał w śpiworku, ale to częściej w dzień i wtedy kiedy kładłam Go na leżaczku. W łóżeczku do dziś dnia ( 19msc) spi pod kocykiem. Jeśli śpi z nami w łóżku to pod jedną kołdra dużą śpimy wszyscy razem. Moim zdaniem, śpiworek warto mieć, nawet tak na wszelki wypadek, czasem przydaje się.
- Zarejestrowany: 22.08.2013, 16:14
- Posty: 71
ale zimą to chyba będzie spał w śpiworku lub pod kołderką?z tym spaniem razem musisz uważać zeby nie przegapić moementu, bo dziecko poźniej będzie trudno oduczyć spać u siebie w łóżeczku
- Zarejestrowany: 31.08.2009, 15:35
- Posty: 503
Malucha nigdy nie przegrzewaliśmy, lubi spać odkryty, sam zdejmuje kocyk, nawet zimą. Urodził się w lutym .... Tak nabrał odporności. Od czerwca, kiedy zaczęły się cieplejsze dni, zdejmowałam mu skarpetki, czapeczkę. Na głowie w słoneczne dni nosił kaszkiecik, albo słomiany kapelusik. Dziecka do niczego nie zmuszaliśmy i dzieki temu od urodzenia do teraz ( 19 msc) w ogóle mi nie chorował. Ani razu nie byliśmy u lekarza, prócz obowiazkowych szczepień. Dziecko to też człowiek i czuje swój organizm. A co do spania razem, to jest to od czasu do czasu, tak to śpi odzielnie, sam ;-)