mała miała wage urodzeniową 3300,przy wyjściu 3060,19.09 była położna ważyła i wyszło 3190,gdy byłam z nią tydzień póżniej na wizycie patronażowej ważyła 3290,tydzień temu też 3290(wcale nie przybrała) lekarka kazała co drugie karmienie podawać 50ml mleka mieszanki. obawiam się czy wszystko jest dobrze, mała ma apetyt powiedziałabym nawet że potrafi pół dnia być przy piersi,ładnie chwyta(słychać że poprawnie je),jak liczyłam mamy mniej więcej 8 karmien na dobę,więc trochę nierozumiem dlaczego waga ani drgnie.