Bunt dziecka 14 miesięcznego?? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Bunt dziecka 14 miesięcznego??

19odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 15391
Avatar użytkownika moniczka81
moniczka81Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
  • Posty: 9066
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 stycznia 2012, 19:42 | ID: 722366

Obserwując zachowanie swojego dziecka zauważyłam że przechodzi przez dziwne - ponoć prawidłowe- etapy w swoim rozwoju. Najpierw niemiłosiernie ciągnął za włosy...minęło, potem gryzł... minęło, a teraz bije. Nie można przy nim się śmiać ponieważ podchodzi i stara się uderzyć, jeśli się zdenewuje też uderzy. Kochani rodzice kiedy ten etap mija???? Aż boje się pomysleć co będzie następne.

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 stycznia 2012, 19:45 | ID: 722369

    Witaj w klubie. Jednak ja i tak czuję się chyba bardziej zagubiona niż Ty. Kornelia właśnie jest na etapie pokazywania siłą, gdy jej się coś nie podoba. Moja starsza córka tak nie miała - dlatego się bardzo dziwię... i czekam aż minie.

    Avatar użytkownika moniczka81
    moniczka81Poziom:
    • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
    • Posty: 9066
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 stycznia 2012, 19:50 | ID: 722372

    My jak na razie tłumaczymy że nie wolno bić, ale wiadomo tak małe dziecko ma swój świat i swoje "małe zasady". Mam nadzieję że to w miarę szybko mija.

    Avatar użytkownika anetaab
    anetaabPoziom:
    • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
    • Posty: 13427
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 stycznia 2012, 19:51 | ID: 722373

    Uf, znaczy się nie tyko mój Kubuś wyciaga łapki w emocjach!

    Avatar użytkownika moniczka81
    moniczka81Poziom:
    • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
    • Posty: 9066
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 stycznia 2012, 19:52 | ID: 722374
    anetaab (2012-01-09 20:51:23)

    Uf, znaczy się nie tyko mój Kubuś wyciaga łapki w emocjach!

    No tak Kubusie się zmówiły ;)

    Avatar użytkownika Melisa
    MelisaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
    • Posty: 8231
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 stycznia 2012, 19:55 | ID: 722377

    Myślę, że jest to prawidłowe skoro robi tak większość dzieci. I nie jest to kwestia wychowania jeszcze bo są za małe. Oczywiście tłumaczyć już trzeba co wolno, a co nie.

    Avatar użytkownika anetaab
    anetaabPoziom:
    • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
    • Posty: 13427
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 stycznia 2012, 19:55 | ID: 722379
    moniczka81 (2012-01-09 20:50:58)

    My jak na razie tłumaczymy że nie wolno bić, ale wiadomo tak małe dziecko ma swój świat i swoje "małe zasady". Mam nadzieję że to w miarę szybko mija.


    Tłumaczę wiele rzeczy 10000000....razy , zawsze wtedy myśląc- czy On udaje, że nie slyszy, nie rozumie? No toć ile to można testować matkę??

    Avatar użytkownika alanml
    alanmlPoziom:
    • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
    • Posty: 30511
    7
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 stycznia 2012, 19:59 | ID: 722384

    To naturalny etap rozwoju a nie bunt. :)))))))

    Avatar użytkownika moniczka81
    moniczka81Poziom:
    • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
    • Posty: 9066
    8
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 stycznia 2012, 20:02 | ID: 722386
    alanml (2012-01-09 20:59:59)

    To naturalny etap rozwoju a nie bunt. :)))))))

    Uff troszkę mi ulżyło :)

    A kiedy to mija??

    Użytkownik usunięty
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2012, 20:05 | ID: 722390

      Co u Was pomaga? Ja jak mówię, że nie wolno to zmienia się jedynie wyraz twarzy Kornikowej - z wrogości w uśmiech i bije dalej. Ale jak mówię spokojnie "cacy - cacy" to automatycznie zamiast uderzać rączką, zaczyna głaskać i mówić cacy - cacy.

      Avatar użytkownika moniczka81
      moniczka81Poziom:
      • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
      • Posty: 9066
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2012, 20:12 | ID: 722393
      myosotis24 06 (2012-01-09 21:05:59)

      Co u Was pomaga? Ja jak mówię, że nie wolno to zmienia się jedynie wyraz twarzy Kornikowej - z wrogości w uśmiech i bije dalej. Ale jak mówię spokojnie "cacy - cacy" to automatycznie zamiast uderzać rączką, zaczyna głaskać i mówić cacy - cacy.

      U mnie tak nie jest. Robi wrogą minę i znowu uderza.

      Avatar użytkownika Maniuśka
      ManiuśkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
      • Posty: 4401
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2012, 20:12 | ID: 722394

      u nas mała jest na etapie gryzienia i szczypania, tłumaczenie, podszczypywanie jej i podgtyzanie nie pomaga.Niestety bo codziennie po kilka razy mi się oberwie ugryzieniem.Bić też powoli zaczyna.Czy wasze dzieci też walą głową np w ścianę czy o szafkę?

      Avatar użytkownika anetaab
      anetaabPoziom:
      • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
      • Posty: 13427
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2012, 20:12 | ID: 722395
      moniczka81 (2012-01-09 21:02:04)
      alanml (2012-01-09 20:59:59)

      To naturalny etap rozwoju a nie bunt. :)))))))

      Uff troszkę mi ulżyło :)

      A kiedy to mija??

      i mi i mi, bo jak On ma teraz tyle siły to co będzie dalej

      Avatar użytkownika moniczka81
      moniczka81Poziom:
      • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
      • Posty: 9066
      13
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2012, 20:13 | ID: 722396
      Maniuśka (2012-01-09 21:12:15)

      u nas mała jest na etapie gryzienia i szczypania, tłumaczenie, podszczypywanie jej i podgtyzanie nie pomaga.Niestety bo codziennie po kilka razy mi się oberwie ugryzieniem.Bić też powoli zaczyna.Czy wasze dzieci też walą głową np w ścianę czy o szafkę?

      Scianę już zaliczyliśmy. Na szczęście minęło w miarę szybko.

      Avatar użytkownika anetaab
      anetaabPoziom:
      • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
      • Posty: 13427
      14
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2012, 20:13 | ID: 722397
      Maniuśka (2012-01-09 21:12:15)

      u nas mała jest na etapie gryzienia i szczypania, tłumaczenie, podszczypywanie jej i podgtyzanie nie pomaga.Niestety bo codziennie po kilka razy mi się oberwie ugryzieniem.Bić też powoli zaczyna.Czy wasze dzieci też walą głową np w ścianę czy o szafkę?

      Jaaaaaaasne i to z jakim zapałem. Hobby takie :) i jakoś nie boli, a nie daj Boże jak to zrobi niechcąco kiedy nie planował, no żal i rozpacz.

      Avatar użytkownika anetaab
      anetaabPoziom:
      • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
      • Posty: 13427
      15
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2012, 20:15 | ID: 722399
      myosotis24 06 (2012-01-09 21:05:59)

      Co u Was pomaga? Ja jak mówię, że nie wolno to zmienia się jedynie wyraz twarzy Kornikowej - z wrogości w uśmiech i bije dalej. Ale jak mówię spokojnie "cacy - cacy" to automatycznie zamiast uderzać rączką, zaczyna głaskać i mówić cacy - cacy.

      Kuba reaguje różnie, raz zero wniku i uderza dalej, raz się śmieje i też nic sobie z tego nie robi, zdarzyło sie też pobeczeć z żalu, że mama psuje tak superową zabawę

      a pierwszy raz dostało mi się jak przyjechał Pan Tata- tak mnie dziecko ukarało

      Avatar użytkownika Maniuśka
      ManiuśkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
      • Posty: 4401
      16
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2012, 20:22 | ID: 722406
      anetaab (2012-01-09 21:15:49)
      myosotis24 06 (2012-01-09 21:05:59)

      Co u Was pomaga? Ja jak mówię, że nie wolno to zmienia się jedynie wyraz twarzy Kornikowej - z wrogości w uśmiech i bije dalej. Ale jak mówię spokojnie "cacy - cacy" to automatycznie zamiast uderzać rączką, zaczyna głaskać i mówić cacy - cacy.

      Kuba reaguje różnie, raz zero wniku i uderza dalej, raz się śmieje i też nic sobie z tego nie robi, zdarzyło sie też pobeczeć z żalu, że mama psuje tak superową zabawę

      a pierwszy raz dostało mi się jak przyjechał Pan Tata- tak mnie dziecko ukarało

      to u nas też mała tak reaguje.Bije,jak każe jej przestać i przerywam zabawe to wyje niemiłosiernie. Albo jak się popłacze bo tłumaczyłam jej wcześniej ze nie wolno i sadzam ją a potem na nowo tłumaczę to jesszcze bardziej wyje jak syrena, ale wtedy i pies się załącza więc mam w domu jak pzy jakimś pogotowiu czy innej jednostce pomocniczej!

      Avatar użytkownika aga_8666
      aga_8666Poziom:
      • Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
      • Posty: 5072
      17
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2012, 20:35 | ID: 722418

      O mój Krystian też potrafi uderzyć, i to czasem tak mocno.

       

      Maniuśka (2012-01-09 21:12:15)

      u nas mała jest na etapie gryzienia i szczypania, tłumaczenie, podszczypywanie jej i podgtyzanie nie pomaga.Niestety bo codziennie po kilka razy mi się oberwie ugryzieniem.Bić też powoli zaczyna.Czy wasze dzieci też walą głową np w ścianę czy o szafkę?

      O tak  i to z jaką siłą.

      Avatar użytkownika majdosia
      majdosiaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.11.2010, 15:16
      • Posty: 488
      18
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 stycznia 2012, 23:56 | ID: 722553
      Maniuśka (2012-01-09 21:12:15)

      Czy wasze dzieci też walą głową np w ścianę czy o szafkę?

      Tak Domi już prawie przestała to robić.



      Maniuśka (2012-01-09 21:12:15)

      u nas mała jest na etapie gryzienia i szczypania, tłumaczenie, podszczypywanie jej i podgtyzanie nie pomaga.

      Na gryzienie nie pomogło,dalej gryzie.Ale na szczypanie pomogło i przestała.Ale potem udawała,że mama nie istnieje przez 40 minut:)


      A jak mam reagować jak jej się coś nie podoba i zaczyna krzyczeć?.Przeważnie udaje że nie słysze i nie widze czasem pomaga i przestaje i wraca do swoich zabawek.Ale coraz częściej krzyczy coraz mocniej,głośniej i potrafi tak stać przez pół godziny i krzyczeć.

      A co do bicia to ona też już powoli zaczyna.Jak jej tłumacze że nie wolno to robi minkę jak do płaczu i zaraz znowu rączką we mnie. To co mam robić nie reagować?Tłumaczyć?

       


      Wasze dzieci są troszkę starsze to gryzienie,krzyki i bicie będą się tak ciągnąć?

      Ostatnio edytowany: 10.01.2012, 00:00, przez: majdosia
      Użytkownik usunięty
        19
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 stycznia 2012, 03:55 | ID: 722573

        U nas nic takiego nie było, ale jak cos idzie nie po mysli malej, to potrafi rzucic zabawka