Obiekty przejściowe naszych maluszków
Odpowiedź na pytanie, co to takiego ten obiekt przejściowy znajdziecie w naszej wiki:
https://www.familie.pl/wiki/index/detail/id/501
Czy Wasze maluszki miały/mają takie magiczne przedmioty? Co to takiego było (tudzież jest)?
Mój Szymciur nie zaśnie bez kocyka. Wystarczy, że kawałek kocyka dotyka jego policzka a mojemu dzieciątku powieki robią się ciężkie :) Wcześniej do tego musiała być jeszcze pieluszka na twarzy, ale teraz pieluszki może nie być :)
Dla Młodego była to butelka z wodą. Zasypiał podczas picia.
Julka nie miała takiego przedmiotu, no, moż eoprócz "dyda":)
- Zarejestrowany: 09.11.2010, 15:20
- Posty: 466
Patryk śpi bez niczego specjalnego a Patrycja z maskotkami śpi :-)
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
"Dzidziulka" czyli poduszka jasiek koniecznie bez poszewki!
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
Na początku Pola zasypiała za smoczkiem, potem z pomocą,,Smoka" który go zabrał, zamieniła go na pieluszkę i różowego króliczka:)
U nas na poczatku była pieluszka :)
Teraz owieczka i obowiazkowo musi byc kołderka;)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
U Oliweczki była pieluszka a potem pluszak.
U Natalki takim "obiektem" jest kciuk- uwielbia "ciemkać" paluszka jak zasypia a smoka wypluwa:-P
- Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
- Posty: 1112
Lu nie miała takiego przedmiotu, nie chciała zastapić piersi czymkolwiek. W ogóle jako niemowlę była bardzo napalona i zdeterminowana na ssanie piers, obiekt przejściowy w ogóle nie wchodził w grę, nawet nie marzyłam.
Majka zasypiała ze smoczkiem. Jak podrosła były to różne pluszaki...każdy zmieniał się co jakiś czas...teraz śpi z którymś z koników pluszowych.
Chrześniak Męża musiał za to mieć pieluchę, bez niej nie zasnął i strasznie marudził.
Majka zasypiała ze smoczkiem. Jak podrosła były to różne pluszaki...każdy zmieniał się co jakiś czas...teraz śpi z którymś z koników pluszowych.
Chrześniak Męża musiał za to mieć pieluchę, bez niej nie zasnął i strasznie marudził.
moj chrzesniak takze-bez pieluchy ani rusz!!!!!