Kobiece mleko na sprzedaż!
- Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
- Posty: 454
W DDTVN poruszono dziś temat sprzedaży mleka kobiecego. Są kobiety które ogłaszają się w sieci, że chcą sprzedać swoje mleko a co dziwne (jak dla mnie) są osoby które takowe mleko kupują...
Co sądzicie na ten temat. Jestem mamą karmiącą, mam sporo mleka ale nigdy nie myślałam o tym aby mlekiem handlować, wydaje mi się to bardzo niesmaczne i nieetyczne...
Wypowiecie się?
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Jest to trochę kontrowersyjne. Za granicą takie coś się praktykuje za nadzorem lekarza ale szczerze nie zdecydowałabym się na takie rozwiązanie. Wzbudza we mnie to w pewnym sensie odrazę.
- Zarejestrowany: 23.10.2010, 11:06
- Posty: 286
dla mnie to tez nie smaczne / podac dziecku opce mleko. choc slyszalam ze tez mleko ma jakies inne wlasciwosci i dlatego je kupuja, ja juz 2 dzieci wykarmilam tez mialam pokarmu bardzo deuzo ale nigdy nie myslalam, zeby je sprzedawac,
Ja swojego mleka nie sprzedałabym. Ale jakby ktoś potrzebował pomocy. Kiedyś nakarmiłam córeczkę mojej siostry, jak ta utknęła na pół dnia w urzędzie. Mała miała niecałe 5 miesięcy i jadła tylko mleko.
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
Przywracam temat, ponieważ jest bardzo ważny i jako redkacja chcielibyśmy bliżej się nim zająć. Co jako mamy myślicie o bezpłatnym lub płatnym przekazywaniu swojego pokarmu? Oddałybyście/sprzedałybyście? Zabiegłybyście o mleko innej kobiet w przypadku problemów z laktacją? Zapraszam do rozmowy!
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
Kiedyś kiedyś nie dochodziło do sprzedaży mleka tylko kiedy kobieta nie mogła karmić to dziecko było dostawiane do piersi innej matki która miała dużo pokarmu. Takie coś odbywało sie w Naszych Polskich szpitalach. Na pewno było tak 20 lat temu.
Dawniej byly tzw.mamki,ktore przystawialy nie tylko swoje dzieci do piersi....
Wydaje mi sie ze kobiety oferujace swoje mleko powinny byc przede wszystkim badane.Wiem ze mleko matki to najlepsze co mozna dac dziecku,ale chyba nie zdecydowalabym sie na zakup(a juz na pewno nie przez internet).
Taki watek byl niedawno na familce:
Forum -3-38/m753244-1,Kwitnie-handel-kobiecym-mlekiem.html
Za granicą z mleka kobiecego robią np lody. Z historii rodzinnych- moja mama nie miała na początku mleka, w szpitalu zaproponowano jej, że jest lekarka, która niedawno urodziła, ma bardzo dużo pokarmu i może jej użyczyć dopóki ona sama nie dostanie laktacji. I tak też moim pierwszym pokarmem było mleczko innej pani.
Uważam, że skoro możemy pić mleko od konia, krowy, wielbłąda itd. to czemu mleko kobiece ma nas obrzydzać. Przecież to coś pięknego.
- Zarejestrowany: 26.07.2011, 13:17
- Posty: 1618
Moim zdaniem powinna byc mozliwość zakupu kobiecego mleka ale może nie koniecznie tak na czarnym rynku tzn.przez internet.Może powinna byc jakaś baza gdzie to mleko by przechowywano a przed przyjęciem od danej kobiety powinna byc ona zbadana.Chociaz ja jeszce karmię swoje dzieck piersia i nie wyobrazam sobie że mogło by pic mleko innej kobiety.
Nie zdecydowałabym się na podanie dziecku mleka od innej matki.
Ale od krowy gdzieś na wsi, które czasem nie wiadomo co je to tak? co w tym takiego obrzydliwego? obrzydza Was Wasze ciało? bo próbuje zrozumieć. Faktycznie powinno to być bardziej dograne- jakiś bank mleka, a nie czarny rynek.
Mnie nie obrzydza mleko innej kobiety. Po prostu źle odbiłoby się to na mojej psychice, że jakaś inna kobieta może wykarmić moje dziecko, a ja nie mogę. Psychika matki jest bardzo ważna do "rozkręcenia" karmienia.
Niby tak, ale ja np. karmiłam swoje dziecko przez pierwsze 2 dni, potem było podejrzenie, że jest na nie uczulona. Była 2,5tyg. w szpitalu, jadła specjalny preparat który zastępuje mleko, i miała w tym czaie robion badania. Okazało się na szczęście, że z racji tego, że była wcześniakiem miała niewykształcony układ pokarmowy w 100%, a mnie mimo stymulacji laktacja zanikła. I w tym momencie wolałabym karmić dziecko mlekiem innej matki niż mlekiem sztucznym.