Mój synak ma 7 miesięcy i ma 1 odstające uszko. Co mogę zrobić by było ładne tak jak drugie?? Czy to się wyrówna? I czy mogę coś jeszcze z tym zrobić??
15 lipca 2011 15:18 | ID: 589224
Zuziu, mogę powiedzieć Ci tyle, że ja i dwójka mojego rodzeństwa mamy odstające uszy:) Jedno bardziej, drugie mniej, ale nie są przyległe - to pewne. A odziedziczyliśmy to po tacie. Jeśli ktoś z Twojej rodziny ma odstające uszy, nie sadzę, byś mogła coś zrobić.
Moja mama przyklejała nam nawet uszka plastrem albo zakładała opaski, ale to naprawdę nic nie pomogło...Geny są silniejsze...
Zapewniam Cię jednak, że to żadna tragedia - grunt, że malec jest zdrowy:)
15 lipca 2011 15:21 | ID: 589226
Zwracaj uwagę jak zakładasz czapeczkę, żeby ucho nie było zawinięte.
15 lipca 2011 22:47 | ID: 589624
Mój Szymcio też ciągle zawijał sobie jedno uszko (lewe). Bałam się, że będzie bardziej odstające od prawego, kilka razy zakleiłam nawet uszka plasterkiem. Na szczęście nikt u nas w rodzinie nie ma odstających uszu i takie zawijanie nie doprowadziło do odstawania. Ale tak jak pisze Ola, odstające uszko to żadna tragedia :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.