"Bąbelki pływają"
- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779
- Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
- Posty: 2779
- Zarejestrowany: 27.08.2011, 19:16
- Posty: 1
Hej !!
Odświeżam wątek... szukam pływalni w Warszawie, gdzie są prowadzone zajęcia dla niemowlaków... dzielnica nieważna - mogę dojechać
(moja córka ma pół roku)
Polecacie coś....?
- Zarejestrowany: 16.01.2012, 21:25
- Posty: 1
Witam. chciałbym jako rodzic podzielić się opinią na temat firmy bąbelki pływają. firma ta w żaden sposób nie dba o dobro i zdrowie dzieci. Świadkiem byłem sytuacji gdzie w basenie gdzie się odbywają zajęcia ratownicy wyłowili kał wszystko widziała prowadząca zajęcia, według procedury mały basen winnien być zamknięty w celu uzdatnienia wody itp, na prośbe prowadzącej zajęcia jednak NIE ZOSTAŁY ODWOŁANE RODZICE NIE ŚWIADOMI ZOSTALI WPUSZCZENI WRAZ Z DZIECMI DO WODY GDZIE 10 MINUT TEMU PŁYWAŁA DUŻA KUPA.Wiadomo liczy sie kasa basen wynajety został wcześniej. Przeżyłem szok. Odradzam.
- Zarejestrowany: 18.01.2012, 12:25
- Posty: 4
Czesc Dziewczyny, jestem mamą 15 miesięcznego Filipka, mam do
Was pytanko:
mam do sprzedania buciki wiosenno- jesienne Bartek rozm. 20, butki są prawie
nowe, mój maluszek miał je na nóżkach kilknaście razy,
wtedy dopiero stawiał pierwsze kroczki, wiec wogóle je nie zniszczył, szkoda mi
jak leżą one w szafce. Chetnie sprzedam za połowę ceny, którą za nie dałam
90,00
Mam też do sprzedania nowiutki śpiworek roz 74, mój maluch nawet raz
pod nim nie spał.
Poza tym mam też inne ubranka chłopięce rozm. 68,74,80-
jeansy, bluzki, sweterki, kurteczki, body z krótkim i długim rękawem. Co do ceny,
to się dogadamy.
Osoby zainteresowane, proszę o wiadomość na mail justynamaz@poczta.fm , z chęcią
wtedy wyślę fotki

Dziekuje za
przeczytanie moje posta. Zycze maluszkom dużo zdrówka, a WAM dużo cierpliwości i
miłości dla tych naszych kochanym szkrabów

[wymoderowano]
Na familce jest zakładka OGŁOSZENIA.Umieść swoje oferty tam może będzie ktoś chętny :).
Witam. chciałbym jako rodzic podzielić się opinią na temat firmy bąbelki pływają. firma ta w żaden sposób nie dba o dobro i zdrowie dzieci. Świadkiem byłem sytuacji gdzie w basenie gdzie się odbywają zajęcia ratownicy wyłowili kał wszystko widziała prowadząca zajęcia, według procedury mały basen winnien być zamknięty w celu uzdatnienia wody itp, na prośbe prowadzącej zajęcia jednak NIE ZOSTAŁY ODWOŁANE RODZICE NIE ŚWIADOMI ZOSTALI WPUSZCZENI WRAZ Z DZIECMI DO WODY GDZIE 10 MINUT TEMU PŁYWAŁA DUŻA KUPA.Wiadomo liczy sie kasa basen wynajety został wcześniej. Przeżyłem szok. Odradzam.
jestem w szoku
- Zarejestrowany: 24.01.2012, 21:46
- Posty: 1
b
- Zarejestrowany: 24.01.2012, 22:44
- Posty: 1
Witam. chciałbym jako rodzic podzielić się opinią na temat firmy bąbelki pływają. firma ta w żaden sposób nie dba o dobro i zdrowie dzieci. Świadkiem byłem sytuacji gdzie w basenie gdzie się odbywają zajęcia ratownicy wyłowili kał wszystko widziała prowadząca zajęcia, według procedury mały basen winnien być zamknięty w celu uzdatnienia wody itp, na prośbe prowadzącej zajęcia jednak NIE ZOSTAŁY ODWOŁANE RODZICE NIE ŚWIADOMI ZOSTALI WPUSZCZENI WRAZ Z DZIECMI DO WODY GDZIE 10 MINUT TEMU PŁYWAŁA DUŻA KUPA.Wiadomo liczy sie kasa basen wynajety został wcześniej. Przeżyłem szok. Odradzam.
Radku jesteś w błędzie. To nie firma Bąbelki Pływaja lecz druga szkółka miała taka sytuacje. Wiem bo zmieniłam szkółke z tego właśnie powodu. Pozdrawiam
Chodziliśmy z Stasiem na basen przez trzy miesiące, gdy skonczył pół roku. Szybko zrezygnowaliśmy bo:
- trudno utrzymac czystość w takim basenie. Dzieci niby mają pieluchy ale jak zrobią coś więcej to pielucha wszystkeigo w środku nie utrzyma i często choć troszkę na zewnątrz się wydostaje. Poza tym jak pielucha która jest maksymalnie nasiaknięta wodą ma jeszcze przyjąć ewentualny mocz? Dla mnie te pieluchy nie łapią nieczystości bo zdążyły juz napić się wody.
- basen na który chodziliśmy - niby specjalnie przeznaczony dla dzieci, miał aktualne badania sanepidu ale... jak wchodziło się do wody to ona brzydko śmierdziała a na powierzchni plywało pełno paprochow
- na koniec najwazniejsze - młody zaczął mieć problemy, przestał przybierać na wadze. Okazało się że zlapał bakterie. Gdy powiedziałam lekarzowi o basenie od razu kazał z niego zrezygnować, twierdził że to siedlisko bakterii i własnie tam Staś się nimi zaraził.
Gdy młody dorósł i zaczął panować nad swoimi potrzebami wróciliśmy na basen - zwykły dla dorosłych, gdzie jest również brodzik. Jest zdecydowanie czyściej.