znowu o znieczuleniu - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

10 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 2747

usunięty użytkownik

2009-07-21 12:42:23

21 lipca 2009 12:42 | ID: 37124

http://dziecko.onet.pl/30187,0,0,dobrze__kiedy_kobieta_czuje_bol_porodowy,artykul.html mam pytanie bo jest tu nas trochę po cc a i część po pn miała pewnie znieczulenie. czy Wasza więź z dzieckiem w jakikolwiek sposób ucierpiała przez to, że "nie odczuwałyście" bólu?
i wiem, że mogę, wiem że mogę, choć mam pod skórą coś jakby strach...

1
usunięty użytkownik

2009-07-22 12:42:09

22 lipca 2009 12:42 | ID: 37429

NIE miałam dwie cesarki i wydaje mi sę ze kocham moje dzieci tak samo jak inne mamy przeciez tże nisiłam je w brzuszku 9 miesiecy tez się bałam ze może im ciś stać ,a tak pól żartem pół serjo ból odczuwam przy każdej zmianie pogody boli że czsem chodzić nie moge
2
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2009-07-22 12:51:55

22 lipca 2009 12:51 | ID: 37431

Ja rodziłam bez znieczulenia.Dzień wczesniej mi podano i akcja porodowa się zatrzymała ....podano mi dopiero po porodzie.... Wolałabym jednak choć mniej cierpieć...rodziłam prawie 2 dni...:-/ Pierwszy dzień skurcze od 8.o do ok 16... w nocy pęcherz pekł i o 5.00 znowu na porodówkę... Michąś urodził się ok 16 nie polecam rodzenia bez odrobiny znieczulenia...
3
usunięty użytkownik

2009-07-22 13:26:14

22 lipca 2009 13:26 | ID: 37443

nie. jest nawet silniejsza. 7 godzin cierpiałam bóle krzyżowe, może i nie rodziłam naturalnie, ale swoje wycierpiałam. Wydaje mi się nawet, że kobiety po cc więcej cierpią - może sam poród nie boli, ale później... później się to odczuwa. dla mnie w tym wszystkim najgorsza była rozłąka z Antonią. Pokazali mi ją na sali operacyjnej na ok. 30 sekund, później już na sali poporodowej. Fakt - przynosiły mi pielęgniarki mała co jakiś czas, ale to tylko na chwilkę. I to bardziej bolało od rany. A kobieta która rodzi naturalnie od razu może się swoim dzieckiem opiekować. Ból bólowi nierówny zresztą.
4
mamaHani

Zarejestrowany: 04-11-2008 11:00 . Posty: 271

2009-07-22 14:47:35

22 lipca 2009 14:47 | ID: 37501

Odpowiedź na #3
Cytuję tego profesorka.:"Ból porodowy ma cel, jest czymś pożytecznym, przynoszącym całkiem sporo korzyści jak choćby przygotowanie matki na odpowiedzialność związaną z wychowaniem nowo narodzonego dziecka."- wiekszej bzdury napisac nie można było :) Rozbrajają mnie tacy starzy ginekolodzy, którzy bronią się jak tylko mogą przed tego rodzaju postępem w medycynie. Facet nigdy nie urodzi, więc co on może wiedzieć o bólu porodowym? Każdy człowiek zresztą ma swoją granicę bólu, i to nie on ma decydowac o tym czy podać znieczulenie czy nie.
5
usunięty użytkownik

2009-07-22 14:52:50

22 lipca 2009 14:52 | ID: 37505

dokładnie - jak facet może się na ten temat w ogóle wypowiadać... jak przyjechałam do szpitala bo już się zaczęło to lekarz mnie pyta co i jak. mówię, że zaczęło się ileś tam godzin temu i że teraz już strasznie boli i dlatego po konsultacji telefonicznej z anestezjologiem przyjechałam. a on na to się uśmiechnął i powiedział "hmm strasznie? nie sądzę". a mnie szlag trafił!
i wiem, że mogę, wiem że mogę, choć mam pod skórą coś jakby strach...
6
usunięty użytkownik

2009-07-22 14:59:15

22 lipca 2009 14:59 | ID: 37507

gochna napisał 2009-07-22 13:26:14
Fakt - przynosiły mi pielęgniarki mała co jakiś czas, ale to tylko na chwilkę. I to bardziej bolało od rany. A kobieta która rodzi naturalnie od razu może się swoim dzieckiem opiekować.Ból bólowi nierówny zresztą.
hmm.. ja też jestem po CC, ale jak tylko ocenili malucha w skali Apgar to od razu dostałam go do siebie i sama się nim opiekowałam. Tzn mąż w sumie, ale malucha cały czas miałam w pokoju, na chwilę tylko położne zabierały na badania.
7
usunięty użytkownik

2009-07-22 15:11:24

22 lipca 2009 15:11 | ID: 37509

pchelka, u nas niestety po cc każą leżeć plackiem przez 24 godziny. Dzieciątko jest wtedy na oddziale noworodkowym pod opieką pielęgniarek. Co szpital, to zwyczaj.
8
usunięty użytkownik

2009-07-22 15:13:53

22 lipca 2009 15:13 | ID: 37510

oj, to rzeczywiście straszne... wiedzieć, że gdzieś tam leży Twoje dziecko i tęskni
9
usunięty użytkownik

2009-07-22 15:14:42

22 lipca 2009 15:14 | ID: 37511

mi kazano po cc wstać i przejść się pod prysznic już po 8 godzinach. oczywiście wszystko w asyście pielęgniarki. bolało, że tak powiem jak cholera. zwłaszcza jak musiałam się zsunąć z łóżka które było dość wysokie. ale Młody był przy mnie praktycznie cały czas. no tyle że ja miałam cc ze znieczuleniem podpajęczynówkowym a nie całkowitą narkozą.
i wiem, że mogę, wiem że mogę, choć mam pod skórą coś jakby strach...
10
usunięty użytkownik

2009-07-22 21:00:58

22 lipca 2009 21:00 | ID: 37541

Kasiu też miałam podpajęczynówkowe. ale niestety jak już pisałam - co szpital, to zwyczaj.

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

znowu o znieczuleniu - Forum

Wątek: znowu o znieczuleniu