Oto zestaw wierszy dla dzieci, które pomogą w stymulowaniu wad i zaburzeń mowy u dzieci.
RYMOWANKI – UTRWALANKI – zabawne wierszyki dla dzieci.
„Szara myszka”
Szara myszka w szafie mieszka,
a na imię ma Agnieszka.
Ma w szufladzie trzy koszule,
kapelusze, szelki, sznurek.
Grywa w szachy, pisze wiersze,
tuszem robi szlaczki pierwsze.
chętnie szynkę je i groszek,
kaszę, gulasz, gruszek koszyk.
„Czary – mary”
Czapla czarną ma czuprynę,
kaczka wpadła w pajęczynę.
Puchacz włożył rękawiczki,
pączki wpadły do doniczki.
Kaczor loczki ma czerwone,
cztery rączki i ogonek.
Biegacz wpadł na metę czwarty.
Kto tu robi takie żarty?
To królewicz January.
On uczynił takie czary.
Czarodziejską ma pałeczkę
i namieszał tu troszeczkę.
„Żaba i żuk”
Duża żaba nad kałużą
napotkała żuka.
Żuk na nóżki buty włożył
i butkami stuka.
Żółte butki, żółty szalik
i żółty kapelusz.
Pyta żaba:
-„Dokąd bieżysz, mój ty przyjacielu?”
- Idę żabko na przyjęcie
do pana bociana.
Będzie żuraw, żółw i jeżyk.
Chodź i ty kochana.
„Placek Jacka”
Oto mały Jacek, co wypiekał placek.
Placek owocowy, z lukrem cytrynowym.
Słodki i pachnący, pulchny i gorący.
Placek dla Celiny, Wacka i Lucyny.
„Cyrk”
Na rynku piękne przedstawienie,
występuje cyrk na scenie.
Podskakuje klaun niebieski,
biegną tresowane pieski.
Kozy, zebry oraz słonie,
pajacowi dzwoni dzwonek.
Baletnica zerka z liny
i zabawne stroi miny.
Magik mocno laską trąca
i z cylindra ma zająca.
Oj, udana to zabawa!
Dla artystów wielkie brawa.
„Co kto lubi?”
Wojtuś lubi śliwki,
Jasio woli ptysie,
Tomuś na śniadanie
je wiśnie w śmietanie.
Osioł lubi sianko,
sikorka nasionka,
a ślimak śpioch jeden,
Je maślaków siedem.
Mały łoś na śniegu
popija maślankę.
Misie i jamniki
wolą naleśniki.
„Ciuciubabka”
Cicho, cicho, cii, cii, ciii,
ciocia śpi i babcia śpi.
A, Marcinek, he, he, he,
w ciuciubabkę bawi się.
Leci, leci ćma, do światła się pcha.
Koci, koci łapci, jak ciemno u babci.
„Trąbka Piotrka”
Piotrek trąbkę ma,
trąbi na niej:
tra, tra, tra.
Siostra krzyczy: Nie!!!
Piotrek na to:
tre, tre, tre.
Piotra bawi to
i wciąż trąbi:
tro, tro, tro.
Try, tra, tro,
tre, tro, tra…
To zabawa na sto dwa!!!
„Jesienna bajka”
Idzie jesień
aj, aj, aj,
kolorowy cały kraj.
Jarzębina,
je, je, je,
w koraliki stroi się.
Czujny pająk,
oj, oj, oj,
w pajęczynę muchę wziął.
Babcia Józia,
uj, uj, uj,
ma już jabłek cały słój.
Taka jest jesienna bajka,
którą wymyśliła Majka.
„Lew i wrona”
Do lwa wrona się odzywa:
- „po co panu taka grzywa?
W oczy wchodzi, w nos łaskocze,
lepiej zrobić z niej warkocze.”
Lwisko warczy, wącha wronę:
- „Ej, gadanie zakończone!
Pani żarty są niesmaczne!
Wnet się chyba gniewać zacznę!
No, a wtedy, daję słowo,
Nie wiem, co się stanie z tobą
wrono!
„Chomik”
Mały chomik sobie spał,
a tu pies zaszczekał:
hau, hau, hau…
Mały chomik boi się,
a pies śmieje się:
he, he, he….
Chomik złości się za dwóch,
nagle machnął w ucho psu:
buch, buch, buch…
„Bal”
Dziś na balu u wróbelka,
banda się zebrała wielka.
Dwa robaki, cztery żaby,
bocian, ryby, bąk i kraby.
Będzie bufet, w nim bułeczki
i herbaty całe beczki.
Chlebek z boczkiem, a do tego
dla każdego coś dobrego.
Balonami wystrojone,
dęby, buki i jabłonie.
I zabawa tak udana,
będzie do białego rana.
kaliope