9 lutego 2010 08:00 | ID: 135573
9 lutego 2010 08:10 | ID: 135582
9 lutego 2010 08:20 | ID: 135596
9 lutego 2010 08:20 | ID: 135598
), bawił się z nim - i było to dla nas naturalne i normalne. Nie wyobrażam sobie ojca, który swoje ojcostwo ogranicza do zabawy, gdy w końcu dziecko doczeka się swoich pięciu minut...
9 lutego 2010 08:25 | ID: 135603
9 lutego 2010 08:40 | ID: 135618

9 lutego 2010 08:45 | ID: 135627
9 lutego 2010 08:56 | ID: 135642
9 lutego 2010 09:06 | ID: 135657
9 lutego 2010 09:10 | ID: 135666
9 lutego 2010 09:22 | ID: 135677

9 lutego 2010 10:07 | ID: 135746
9 lutego 2010 10:38 | ID: 135811
9 lutego 2010 11:01 | ID: 135888
9 lutego 2010 11:03 | ID: 135890
zmuszony sytuacją.
9 lutego 2010 11:10 | ID: 135904
9 lutego 2010 13:56 | ID: 136128
9 lutego 2010 14:03 | ID: 136147
. Pierwszy Go przewinął nawet, bo ja nie mogłam zwlec się z łóżka. Generalnie bardzo mi pomaga we wszystkim i myślę, że taka opcja jest najlepsza. Dzięki temu nawiązuje więź z dzieckiem i kocha Je jeszcze bardziej.
9 lutego 2010 15:09 | ID: 136358
.Chodzi przedewszystkim o to aby nie ograniczał się tylko do przynoszenia wypłaty.Za to z dalszą treścią Twojej wypowiedzi zgadzam się. Tatusiowie są nie do zastąpienia.
9 lutego 2010 15:21 | ID: 136378
9 lutego 2010 15:25 | ID: 136381
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!