Chłopiec w niedzielę trafił z poważnymi obrażeniami do jednego z bydgoskich szpitali. 21-letni ojciec dziecka tłumaczył, że upuścił je podczas karmienia. Piotruś przeszedł poważną operację neurochirurgiczną, ale niestety obrażenia okazały się zbyt poważne. Dziecko nie żyje.
To już kolejne tak szokujące doniesienie. Zdarza się coraz więcej takich sytuacji, w których cierpią maleńkie dzieci. Co powoduje tego typu sytuacje? Jak możemy im zaradzić?