Ciasteczkooo, nie martw się, szerokie normy pediatryczne dla obrotów z brzucha na plecy i z pleców na brzuch to 4-7 miesięcy. Moje dziecko też miało problem z obrotami,wcześniej z leżeniem na brzuszku i ogólnie z motoryką dużą. Jednakże urodziło się z obnizonym napięciem mięśniowy, rehabilitowałam ndt-bobath i uciskałam voytą od 8 tygodnia do pól roku i potem tak "skoczyło", że 2 dni przed 7 miesiącem zaczeło raczkować, zaraz siadać, mając 7,5 stawać a mając niecałe 8 miesięcy chodzić przy meblach. Grunt to spokój, ja strasznie panikowałam i niepotrzebnie. Jeśli chcesz pomóc dziecku to przede wszystkim jak najwięcej czasu niech spędza na podłodze. Kup piankowe puzzle i tam się bawcie. Moja córka spedzala po 5-6 godzin dziennie na puzzlach, w przerwach była rehabilitacja. Stwórz dziecku przestrzeń do rozwoju. A i córka już umiała przewracac sie z pleców na brzuch, raczkować, siadać, a nadal miała problem z obrotami z brzucha na plecy, tak naprawdę sprawnie zaczęła się obracać z brzucha na plecy majac ok. 8 miesięcy. Teraz rehabilitacja jest zakończona, a motorycznie przewyższa przeciętnego rówieśnika. Głowa do góry!!!!
A i przepraszam, że tylko piszę, ale przesżłam z moim maleństwem bardzo wiele i odiwedziłam masę lekarzy różnych specjalności(były podejrzenia róznych chorób), mam trochę wiedzy i się nią dzielę, bo wiem jaka byłam przerażona. Całe szczęście,że dzidzia jest zdrowa i mniej wiecej od 2 miesięcy mam spoój i mogę cieszyć się macierzyństwem :-).