Dzień dobry,
ponieważ minęło już kilka lat od umieszczenia przez Pana tego postu, domyślam się, że do tej pory już uporali się Państwo z tym problemem, zauważyłam jednak, że wielu rodziców ma podobny problem ze swoimi dziećmi, w związku z czym uznałam, że warto wypowiedzieć się na ten temat. Przede wszystkim uważam, że powinni Państwo zrezygnować z kar i zmuszania Oskara do jedzenia. Jedynym rezultatem takich działań będzie nabranie przez Oskara złych skojarzeń, związanych z jedzeniem, co spowoduje to u niego jeszcze większą niechęć do tej czynności. Złym pomysłem są także nagrody, doprowadzą one tylko do coraz to większych wymagań dziecka, a Państwu w końcu skończą się pomysły na nagradzanie. Ponadto wszelkiego rodzaju nagrody i pochwały za zjedzenie, mogą w przyszłości prowadzić do otyłości u Państwa dziecka. Zgadzam się z kilkoma poprzednimi wpisami, spróbujcie bawić się jedzeniem – zachęcajcie Państwo Oskara do próbowania nowych potraw poprzez zabawę, np. w testera smaków. Podczas takiej zabawy nie musi się najadać – ważne, żeby próbował nowych rzeczy. Dobrym pomysłem jest także wspólne przygotowywanie posiłków, nie tylko spędzicie Państwo czas wspólnie z dzieckiem, ale sprawicie także, że Państwa syn zainteresuje się gotowaniem i na pewno o wiele chętniej spróbuje czegoś, co sam przygotował. Moim zdaniem bardzo ważne jest również, aby przyjrzał się Pan temu, jak wygląda u Państwa w domu całodzienny proces spożywania posiłków. Dobrym krokiem było zrezygnowanie z podawania Oskarowi różnego rodzaju przekąsek i słodkich napojów między posiłkami. Postarajcie się Państwo także wprowadzić do swojego życia regularność – jedzcie posiłki zawsze o podobnej porze. Wprowadźcie także zasadę, że do posiłku zasiadają wszyscy obecni w tym czasie domownicy, a jedzenie odbywa się przy stole. Jeśli Oskar odmówi zjedzenia posiłku, powinni Państwo mu na to pozwolić, jednakże jeśli, np. odmówi obiadu, zapowiedzcie, że następnym posiłkiem będzie dopiero kolacja. Państwa syn musi mieć świadomość, że jeśli nie zje posiłku w wyznaczonym czasie, będzie musiał poczekać do następnego posiłku. W ten sposób wyznaczycie dziecku granice. Nie namawiajcie syna do jedzenia, spowoduje to jedynie powstawanie negatywnych emocji, zarówno u Państwa, jak i u dziecka. Nie proponujcie mu także alternatyw posiłku, który został przygotowany dla wszystkich. Jeśli nie chce jeść tego co zostało przygotowane dla wszystkich, nie proponujcie mu innych potraw. Gdy podajecie posiłek, nałóżcie Oskarowi mniejszą porcję, jeśli okaże się zbyt mała, będziecie Państwo mogli zaproponować mu dokładkę, unikniecie natomiast sytuacji, w której mógłby się poczuć przytłoczony ilością jedzenia na talerzu. Powinni Państwo pamiętać, że jedzenie jest naturalną czynnością każdego organizmu, nie należy za nią karać, ani nagradzać, nie powinno się także wszystkiego podporządkowywać tej czynności, ani zmuszać do jedzenia za wszelką cenę, ponieważ mogą Państwo uzyskać odwrotny skutek od zamierzonego. Natomiast jeśli chciałby Pan jeszcze dokładniej zgłębić temat polecam książkę Carlosa Gonzaleza „Moje dziecko nie chce jeść”, znajdzie tam Pan wiele przydatnych rad. Mam nadzieję, że chociaż część moich wskazówek okaże się pomocna. Pozdrawiam.