Co słychać w szkole/przedszkolu?

Fajna opcja. Ale jak są papierki to jednak trzeba jechać i podpisać

Jutro zebrania mam,dobrze że godziny różne. Chociaż miejscowości też.

Chyba już powoli wszędzie one są wdrażane...

Olafek dzisiaj dobrze zniósł pobyt w żłobku...ufff... Córka powiedziała do mnie, że wiele osób mowi na niego, że to dziewczynka - he he he - tak kiedyś było z Ziemowitem jak miał ten roczek czy dwa...

U nas narazie cisza z zebraniami. Ale pewni się ruszy, bo dziś młody wraca z wycieczki. 

Olafek w żłobku raz lepiej raz gorzej, Oliwka chodzi na koszykówkę...

U mnie na dwa dni rozłozyli, trochę latania było ale dało sie wszędzie być

Młody ma dziś skrócone lekcje i zastępstwa, chyba i nauczyciele chorują... 

U mojej córy z klasie kwitnie handel wymienny. Od kiedy w netto do każdych zakupów dają te karty ze Scottiem do super mocy, to w szkole jest normalnie szał :)

U nas poprzednio szalały karty świeżaków..

Dzisiaj nasz "żłobkowicz" spisał się na pięć, nie płakał, ładnie się bawił i oby tak dalej...

I mój już lepiej, nie płącze choć marudził że pani krzyczy

Starszy jedze jutro na wycieczkę

Jutro mam u młodego wywiadówkę. Nie idę, bo znów mnie wkręcą w trójkę klasową, jak co roku. W ty,m roku nie dam rady działać..

Oliwka wczoraj była na wycieczce w Toruniu, jak mówiła - było super a Olafcio w żłobku coraz bardziej się klimatyzuje,... U Tymcia i Ziemowita w przedszkolu też okej...

I ja tak też robiłam...

Wystarczy mi ;;przewodnicząca'' rady rodziców u Matiego. Niestetyu nie dam rady drugiego syna zdzierżyć.. Nie pogodzę wszystkiego..

Młody dziś piateczki zbiera, patrzyłam w e-dzienniku;) 

U na stez dziś wycieczka do Warszawy 

Tymon w poniedziałek był w kinie na bajkach... Pani pochwaliła go, że grzeczny był... Olafek bez problemu już "bryluje" w żłobku...