Jak udała się uroczystość? Co się sprawdziło, a co okazało się niewypałem? Topik do wymiany doświadczeń :)
                                   17 maja 2011 21:23 | ID: 527427
                  17 maja 2011 21:23 | ID: 527427
              
Niewypał - pogoda!!! Choć było słońce to wiał okropnie zimny wiatr.
Sprawdziło się przyjęcie w restauracji, gdzie była Pani, która zajmowała się dziećmi (dzieciaki miały wielki ubaw, gdy ich buźki zmieniały się w buzie klauna)
                                   17 maja 2011 22:41 | ID: 527543
                  17 maja 2011 22:41 | ID: 527543
              
U nas też pogoda w Lublinie padalo a bylo przygotowane wiele atrakcij  w ogrodzie restauracyjnym, a po za tym piękne spotkanie rodzinne. Ostatnia przygoda z wycieczki mandat 500zł  5 czerwca powtorka.
 5 czerwca powtorka.
                                   17 maja 2011 22:45 | ID: 527547
                  17 maja 2011 22:45 | ID: 527547
              
U nas też pogoda w Lublinie padalo a bylo przygotowane wiele atrakcij  w ogrodzie restauracyjnym, a po za tym piękne spotkanie rodzinne. Ostatnia przygoda z wycieczki mandat 500zł  5 czerwca powtorka.
 5 czerwca powtorka.
za co taki wielki mandat?
                                   17 maja 2011 23:32 | ID: 527611
                  17 maja 2011 23:32 | ID: 527611
              
U nas też pogoda w Lublinie padalo a bylo przygotowane wiele atrakcij  w ogrodzie restauracyjnym, a po za tym piękne spotkanie rodzinne. Ostatnia przygoda z wycieczki mandat 500zł  5 czerwca powtorka.
 5 czerwca powtorka.
za co taki wielki mandat?
Sek w tym że prawie za nic. w blogu jest więcej:
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p9096,500pln-10-pkt-w-rodzinnych-stronachl.html
                                   18 maja 2011 10:27 | ID: 527979
                  18 maja 2011 10:27 | ID: 527979
              
u nas pogoda tez nie dopisala.ale wszystko udalo sie super. takiego stresu juz dawno nie odczuwałam.miałam większą tremę niż mój Kacper.dobrze że następna komunia dopiero za 4 lata.
 takiego stresu juz dawno nie odczuwałam.miałam większą tremę niż mój Kacper.dobrze że następna komunia dopiero za 4 lata.
                                   22 maja 2011 10:44 | ID: 532685
                  22 maja 2011 10:44 | ID: 532685
              
My już po komunii u chrześniaka:) Było chłodno ale około 15 wyszło słońce w sam raz dla dzieciaczków które mogły wyszaleć się na dworze:) Jedzenie było bardzo dobre:) Czas zleciał nie wiadomo kiedy!
Za tydzień idziemy na jeszcze jedną komunię!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!