 11 lipca 2008 08:35 | ID: 2922
              11 lipca 2008 08:35 | ID: 2922
          
                                   11 lipca 2008 15:55 | ID: 2927
                  11 lipca 2008 15:55 | ID: 2927
              
                                   11 lipca 2008 15:58 | ID: 2931
                  11 lipca 2008 15:58 | ID: 2931
              
                                   11 lipca 2008 16:02 | ID: 2934
                  11 lipca 2008 16:02 | ID: 2934
              
                                   11 lipca 2008 16:13 | ID: 2936
                  11 lipca 2008 16:13 | ID: 2936
              
                                   11 lipca 2008 19:02 | ID: 2943
                  11 lipca 2008 19:02 | ID: 2943
              
                                   12 lipca 2008 22:23 | ID: 2963
                  12 lipca 2008 22:23 | ID: 2963
              
                                   13 lipca 2008 17:41 | ID: 2985
                  13 lipca 2008 17:41 | ID: 2985
              
                                   14 lipca 2008 14:29 | ID: 3009
                  14 lipca 2008 14:29 | ID: 3009
              
                                   20 lutego 2014 09:00 | ID: 1084507
                  20 lutego 2014 09:00 | ID: 1084507
              
Jak byłam mała to bawiłysmy sie tak :) Kuzynka zakładała rajstopy na ramiona i udawała ksiedza:) miałyśmy po 5-7 lat:)
                                   20 lutego 2014 10:24 | ID: 1084553
                  20 lutego 2014 10:24 | ID: 1084553
              
Dorotka mi opowiadała, że ostatnio u nich w zerówce dzieciaki wymyśliły zabawę w ślub i ona miała być panną młodą itp itd. Przyznam się, że nie specjalnie mi się ten pomysł spodobał, szczególnie, że z tego co Dorcia opowiadała to co poniektóre koleżanki ją do tej zabawy zmuszały, więc była pogadanka na temat własnego zdania i że nikt nie powinien nikogo do niczego zmuszać. Na szczęście Wychowawczyni szybko zareagowała i następnego dnia Dośka przyszła z informacją, że Pani im już się w tą zabawę nie pozwala bawić.
Z jednej strony rozumiem, że dzieciaki pragną naśladować dorosłych w wielu kwestiach, ale mimo wszystko uważam że na sporo rzeczy mają jeszcze czas...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!