 11 marca 2010 21:18 | ID: 165881
              11 marca 2010 21:18 | ID: 165881
          
                                   11 marca 2010 22:07 | ID: 165894
                  11 marca 2010 22:07 | ID: 165894
              
muszą być wykonywane ze zwróceniem szczególnej uwagi na niebezpieczeństwo urazów
Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać...
                                   11 marca 2010 22:23 | ID: 165898
                  11 marca 2010 22:23 | ID: 165898
              
muszą być wykonywane ze zwróceniem szczególnej uwagi na niebezpieczeństwo urazów
Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać...
                                   11 marca 2010 22:25 | ID: 165899
                  11 marca 2010 22:25 | ID: 165899
              
                                   11 marca 2010 22:45 | ID: 165917
                  11 marca 2010 22:45 | ID: 165917
              
                                   11 marca 2010 23:45 | ID: 165986
                  11 marca 2010 23:45 | ID: 165986
              
                                   11 marca 2010 23:53 | ID: 166005
                  11 marca 2010 23:53 | ID: 166005
              
                                   12 marca 2010 00:04 | ID: 166012
                  12 marca 2010 00:04 | ID: 166012
              
                                   12 marca 2010 00:15 | ID: 166016
                  12 marca 2010 00:15 | ID: 166016
              
                                   12 marca 2010 00:53 | ID: 166046
                  12 marca 2010 00:53 | ID: 166046
              
                                   12 marca 2010 00:55 | ID: 166047
                  12 marca 2010 00:55 | ID: 166047
              
muszą być wykonywane ze zwróceniem szczególnej uwagi na niebezpieczeństwo urazów
Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać...

                                   12 marca 2010 07:54 | ID: 166104
                  12 marca 2010 07:54 | ID: 166104
              
                                   12 marca 2010 12:44 | ID: 166672
                  12 marca 2010 12:44 | ID: 166672
              
                                   12 marca 2010 12:47 | ID: 166678
                  12 marca 2010 12:47 | ID: 166678
              
                                   12 marca 2010 12:50 | ID: 166682
                  12 marca 2010 12:50 | ID: 166682
              
                                   12 marca 2010 14:55 | ID: 166863
                  12 marca 2010 14:55 | ID: 166863
              
                                   12 marca 2010 14:57 | ID: 166865
                  12 marca 2010 14:57 | ID: 166865
              
                                   12 marca 2010 15:03 | ID: 166875
                  12 marca 2010 15:03 | ID: 166875
              

                                   15 marca 2010 08:55 | ID: 169117
                  15 marca 2010 08:55 | ID: 169117
              
Jak przeczytałem komentarze Pań to byłem w takim szoku że aż postanowiłem się zarejestrować. To co Panie piszą na temat tego doradcy to zwykłe bzdury. Uważacie że wychowanie z dodatkiem kary fizycznej jest złe. Jest to kompletny absurd.
Po pierwsze hamulcem w dozowaniu tych kar jesteśmy my. Przecież jeżeli nie mamy natury sadysty to nie zrobimy własnemu dziecku krzywdy. My sami powinniśmy znać granicę kary która da dziecku do zrozumienia że zrobiło źle, a nie odbije się to na ich psychice. Uważam że to jest całkiem poprawne zachowanie.
Po drugie część z Pań pisze że jak takie dzieci dorosną to się wtedy okaże co to dało. Odpowiadam krótko. Mnie tak wychowywano, moich znajomych tak wychowywano (w czasach PRL nie było to niczym nazdwyczajnym) i, o ile rodzic miał umiar i potrafił odpowiednio dozować te kary, to każdy z nas wyrósł na poważną osobę. Natomiast te dzieci które od kilkunastu lat są odsunięte od takich kar czują się bezkarne w społeczeństwie. Szczególnie chodzi mi o pokolenie gimnazjalistów obecnych. Dlaczego jest tyle rozbojów, kradzieży - ogólnie rzecz biorąc takie zdziczenie młodzieży. Bo nie wiedzą co to jest kara której się boją. Zakaz korzystania z komputera to żadna kara....
Także proszę Pań by zaczęły poważnie komentować ten artykuł bo z tego co tu widzę to zrobiło się tu towarzystwo wspólnej adoracji...
                                   15 marca 2010 09:22 | ID: 169150
                  15 marca 2010 09:22 | ID: 169150
              
Także proszę Pań by zaczęły poważnie komentować ten artykuł bo z tego co tu widzę to zrobiło się tu towarzystwo wspólnej adoracji...
                                   15 marca 2010 10:38 | ID: 169255
                  15 marca 2010 10:38 | ID: 169255
              
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!