Sześciolatki jednak pójdą do szkoły - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Sześciolatki jednak pójdą do szkoły

56odp.
Strona 2 z 3
Odsłon wątku: 10060
Avatar użytkownika puella
puellaPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.07.2008, 06:21
  • Posty: 508
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 stycznia 2009, 07:46 | ID: 13185
Sejm ostatecznie podjął decyzję o uchwaleniu reformy edukacji. Dzieci, które do końca kwietnia skończą sześć lat, będą mogły pójść już do pierwszej klasy szkoły podstawowej. W latach 2009-12 dzieci sześcioletnie mają uczyć się w pierwszych klasach razem z dziećmi siedmioletnimi. O tym, czy 6-latek pójdzie do podstawówki czy do przedszkola, zadecydują rodzice. Pełny obowiązek szkolny dla sześciolatków wejdzie w 2012 r. źródło: Gazeta Wyborcza I co Wy na to?
Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 grudnia 2009, 12:07 | ID: 87045
Michaś będzie pierwszym rocznikiem, który pójdzie obowiązkowo w  wieku 6 lat do szkoły...
Słońce wstało zwariowało...
Avatar użytkownika Lapaz80
Lapaz80Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2009, 21:34
  • Posty: 11
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 grudnia 2009, 19:34 | ID: 87279
Odpowiedź na #5
Sprawdzałam w Poradni. Pani psycholog stwierdziła że w teście z wiedzy kojarzenia itp rozwinięta jest pół roku do przodu. Nie miała też zastrzeżeń co do rozwoju emocjonalnego.  Nadal jednak nie wiem co zrobić. Denerwuje mnie to bo sama chętnie bym posłała. Jednak praktycznie nikt z jej grupy w przedszkolu nie deklaruje posłania dziecka wcześniej (przede wszystkim ze względu na brak opieki nad dzieckiem i przymusu pozostawienia na świetlicy ze starszymi dziećmi, ja mam komfort bo w chwili obecnej nie pracuję). Boję się czy nie będzie jedynym sześciolatkiem w klasie
Użytkownik usunięty
    9
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 grudnia 2009, 21:48 | ID: 87374
    Lapaz80 napisał 2009-12-04 20:34:49
     Boję się czy nie będzie jedynym sześciolatkiem w klasie
    mój syn zawsze był jednym z najmłodszych w klasie to tak na marginesie:) Poza tym jesli moge coś Ci poradzić - bierz pod uwagę predyspozycje własnego dziecka. A można przypuszczać, z tego co usłyszałaś w poradni ,że rozwój tych sfer, które są odpowiedzialne za powodzenie na starcie szkolnym jest na odpowiednim poziomie:) To baaardzo ważne. Nawet gdy będzie jedynym 6 latkiem w klasie, choć to mało prawdopodobne przypuszczam, na pewno nie będzie problemu z zaaklimatyzowaniem się. A pierwsze kroki w szkole są przez chwilę trudne mimo wszystko dla wszystkich "pierwszaków" 
    Avatar użytkownika mami patryka
    mami patrykaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.10.2010, 09:10
    • Posty: 23
    10
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 października 2010, 14:03 | ID: 311670
    ja mojego w tym roku posłałam do zerówki a nie do 1 klasy.
    Użytkownik usunięty
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 października 2010, 14:14 | ID: 311679
      Nasz córeczka Milena - uczęszcza do zerówki, na szkołę przyjdzie czas. Jednak nasza Uleńka nie będzie miała tego wyjścia - jednak i tak ma ułatwione zadanie, ponieważ urodziła się 01.01 - a co by było gdyby urodziła sie 31.12??? tak więc - wiedziałem kiedy ma się urodzic :)))
      Użytkownik usunięty
        12
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 października 2010, 14:16 | ID: 311681
        Zofia zaczela pierwsza klase majac 5 lat i 9 miesiecy. To nie moj wymysl na wyspach dzieci zaczynaja nauke od 4 roku zycia w zerowce, a pierwsza klase w wieku 5-6 lat. Zofia od samego poczatku radzi sobie super, tylko, ze tu jest zupelnie inny sposob nauczania.
        Sprobuj po prostu zyc. Rozpamietywanie jest zajeciem starcow.
        Avatar użytkownika Stokrotka
        StokrotkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
        • Posty: 66136
        13
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 października 2010, 16:34 | ID: 311723
        Moje dzieciątko też ten obowiązek obejmie. Na razie stopniowo przygotowujemy się w maluchach. Moze będzie łatwiej troszkę potem. Dobrze że mu się podoba i bardzo chce chodzić!
        Avatar użytkownika Sonia
        SoniaPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
        • Posty: 112855
        14
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 października 2010, 19:54 | ID: 311858
        Mój syn nie załapie się:)Idzie do przedszkola w przyszłym roku:) I dobrze. Nie chcę Go posyłać prędzej,on również nie pali się do tego:)Siedzimy sobie w domku,a starszy syn już ma ten obowiązek i codziennie rano maszeruje do szkoły.
        Użytkownik usunięty
          15
          • Zgłoś naruszenie zasad
          16 grudnia 2010, 21:30 | ID: 356118

          Znalazłam tylko o sześciolatkach... :(

          Użytkownik usunięty
            14
            • Zgłoś naruszenie zasad
            16 grudnia 2010, 21:41 | ID: 356135

            I to też chyba do tematu który szuka brat grzegorz...

            Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
            • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
            • Posty: 7326
            15
            • Zgłoś naruszenie zasad
            16 grudnia 2010, 21:51 | ID: 356153

            Ja mam jeszcze prawo wyboru, na szczęście.

            Użytkownik usunięty
              16
              • Zgłoś naruszenie zasad
              16 grudnia 2010, 22:04 | ID: 356169

              Dla mnie to zakłócanie naturalnego rozwoju dzieci... Pięciolatek nie nadaje się emocjonalnie do tego, by wysiedzieć karnie w szkole te 45 minut cięgiem... Nauczyciele, o których wspomniał Brat Grześ trafią sie rzadko... I będzie męczarnia zarówno dla dzieci jak i opiekunów...

              Avatar użytkownika bratgrzegorz
              bratgrzegorzPoziom:
              • Zarejestrowany: 16.12.2010, 21:16
              • Posty: 50
              17
              • Zgłoś naruszenie zasad
              16 grudnia 2010, 22:15 | ID: 356171

              ok przenoszę tutaj


              Zastanawiam się jak wyglądają teraz te I klasy. Czy są to lekcje 45 min, czy jest inaczej.Kiedyś w tv w jednym programie wypowiadała się nauczycielka, która prowadzi I klasę i mówiła że nie rozgranicza lekcji. Jak widzi że dzieci się nudzą to proponuje jakąś zabawę ruchową itp. ale podejrzewam, że wszystko będzie zależało od nauczyciela.


              Wygląda na to że najgorzej wyjdą na tej zmianie te dzieci, które idąc z "0" trafiły do nowej I klasy.


              Ja nie chcę iść na łatwiznę, bo zostawić dziecko jeszcze rok w przedszkolu to bardzo wygodne, ale czy słuszne. Mam ostatni rok, w którym można jeszcze wybrać. Obawiam się, że wielu rodziców zostawi dzieci w przedszkolu i potem będzie wyż. A moja córa jest z początku lutego , to potem może się spotkać z dziećmi sporo młodszymi od siebie :-( ot i tyle nadal jestem w kropce

              Użytkownik usunięty
                18
                • Zgłoś naruszenie zasad
                16 grudnia 2010, 22:20 | ID: 356175

                Faktycznie to może być poważny problem... Dzieci po kalsie "O" zderzone z "surowymi" pięciolatkami mogą się cofać... Jesli nauczyciel nie sprosta zadaniu, zrobi się dzieciom wielką krzywdę... Co Ci radzić...? Myśle, że musisz ocenic "stan" córki... każdą w sumie sferę.. Czy da sobie radę zarówno emocjonalnie jak i nazwijmy to naukowo.. Może warto wybrać sie do specjalnej poradni gdzie psycholog okeśli dziecko...? Ja tak byłam z moją córką, bo proponowano nam przeskok o rok... I choć psycholog mówił, że może iśc ja zanjąc moją Karolinę nie puściłam Jej szybciej do szkoły... Dziś widzę, że zrobiłam dobrze...

                Użytkownik usunięty
                  19
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  17 grudnia 2010, 06:56 | ID: 356196

                  Moja córka jest pierwszym rocznikiem, który musi jako 6-latek iść do szkoły. Teraz chodzi do przedszkola, ale od września przyszłego roku pójdzie do miejscowej szkoły do klasy "0".Czy to za wcześnie, nie wiem. Ja jak szłam do zerówki też nie byłam na to gotowa, ale bardziej  z tego względu że nie chodziłam do przedszkola. Nie potrafiłam odnaleść sie w grupie, robić wszystkiego pod dyktando nauczyciela. Po czasie wszystko się ustabilizowałao i nie było problemu. Myslę że w przypadku mojej córki też tak będzie. Pozna rówieśników z okolicy, pobawi się jeszcze rok i zacznie się uczyć jako sześciolatek.

                  Avatar użytkownika monaaa71
                  monaaa71Poziom:
                  • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                  • Posty: 28735
                  20
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  17 grudnia 2010, 07:53 | ID: 356232

                  mojego mikiego ten obowiązek obejmie już przymusowo :( nie podoba mi się ten pomysł. dla mnie to odbieranie dzieciom kawałka dzieciństwa...

                  Avatar użytkownika karola25
                  karola25Poziom:
                  • Zarejestrowany: 14.10.2010, 09:04
                  • Posty: 15
                  21
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  17 grudnia 2010, 08:07 | ID: 356252

                  tak dokładnie tak jest to odebranie dziecku dziecinstwa... moja córka w ttm roku poszła do 1 klasy okazało  się że wymagania programowe sie obniżyły i powtarza to samo co w zeszłym roku miała i uczyła się w zerówce... ta reforma jest chyba w ogóle nie przemyślana i na dodatek dzieciom 6 letnim kture o rok wcześniej muszą iść do szkoły odbiera rok dzieciństwa

                  Użytkownik usunięty
                    22
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    17 grudnia 2010, 08:10 | ID: 356256

                    O jakim odbieraniu dzieciństwa mówisz??

                    Czy pierwszoklasista nie jest już dzieckiem?

                    Czy tak naprawdę w klasach 1-3 jest aż taki duzy natłok zajęć, że dzieci nie mają na nic czasu?

                    Wybacz ale się nie zgodzę.

                    Przeszedłem troszkę z dziećmi i jeszcze mnie kilka semestrów czeka.

                    Sylwia - 1 klasa gimnazium
                    Piotr  - 5 klasa podstawówki
                    Wojtek - 3 klasa podstawówki
                    Milena - zerówka
                    Uleńka - ona to ma jeszcze czas ( 11 m-cy)

                    Użytkownik usunięty
                      23
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      17 grudnia 2010, 08:27 | ID: 356276
                      Mariusz ex Sopel  

                      O jakim odbieraniu dzieciństwa mówisz??

                      Czy pierwszoklasista nie jest już dzieckiem?

                      Czy tak naprawdę w klasach 1-3 jest aż taki duzy natłok zajęć, że dzieci nie mają na nic czasu?

                      Wybacz ale się nie zgodzę.

                      Przeszedłem troszkę z dziećmi i jeszcze mnie kilka semestrów czeka.

                      Sylwia - 1 klasa gimnazium
                      Piotr  - 5 klasa podstawówki
                      Wojtek - 3 klasa podstawówki
                      Milena - zerówka
                      Uleńka - ona to ma jeszcze czas ( 11 m-cy)

                      ...nie zabierałam w tym temacie głosu, bo ...nie rozumiem tak przesadnej , wydaje mi się niewłaściwej troski o swoje maleństwa...

                      zgadzam się z Mariuszem - jakie dzieciństwo IM zabiera się???

                      a czy w przedszkolach dzieci nie mają takich trochę szkolnych zajęć...a czym to by się różniło w szkole...a WY Rodzice i tak organizujecie dzieciaczkom resztę czasu...czy w szkole dziecko 1-3 będzie dłużej niż w przedszkolu?

                      ...wydaje mi się, że boicie się właśnie o to, że po krótkich zajęciach w szole. dziecko trzeba " gdzieś umieścić", a w przedszkolu przebywa do 16-17...

                       

                      ...to były bardzo dawne czasy - nie wiem dlaczego Rodzice wysłali mnie do szkoły w wieku 6 lat...nic mi się nie stało...

                      nasz straszy syn, z podpowiedzi Pani Dyrektor Przedszkola, również poszedł do szkoły jako sześciolatek...idzie jak burza - w wieku 27 lat obronił  dr na UMK i jest nauczycielem akademickim...aktualnie przygotowuje się do habilitacji...

                      bardzo dbaliśmy o nasze dzieci i też o tym myśleliśmy wysyłając dziecko rok wcześniej...to pedagodzy nam podpowiedzieli...

                      Użytkownik usunięty
                        24
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        17 grudnia 2010, 08:51 | ID: 356307

                        Zgadzam się z Mariuszem i Krystyną!