Jak radzicie sobie z organizacją dnia, gdy do codziennych obowiązków dochodzi jeszcze zawiezienie czy odprowadzenie dziecka do szkoły? Budzenie go, robienie śniadania, pamietanie, o której kończy lekcje, żeby go odebrać?
Jak wygląda Wasz typowy dzień, gdy szykujecie się do pracy a dziecko do szkoły? Macie opracowany plan dnia?
A jak radzą sobie ci rodzice, którzy po raz pierwszy wyprawiają swoje dziecko do szkoły?