MOJA CÓRKA GDY CZAS WRACAĆ DO DOMU Z DWORU REAGUJE HISTERYCZNYM PŁACZEM!? JAK MAM SOBIE Z TYM RADZIĆ ?
26 maja 2015 17:25 | ID: 1224186
Widac dziecko bardzo lubi zabawy na powietrzy i ucieszyć się nie może.. Może obiecaj jej coś fajnego w domu albo że jutro też pójdziecie na dwór..
A jak duże jest Twoje dziecko?
26 maja 2015 18:37 | ID: 1224216
Trzeba z dzieckiem próbować rozmawiać. Wytłumaczyć że był czas na zabawę, a teraz trzeba iść do domu. Najlepiej zaproponować jakąś zabawę w domu. Można też spróbować tłumaczyć, że trzeba wrócić do domu, bo pora ugotować tacie obiad, żeby miał co jeść gdy wróci z pracy.
26 maja 2015 18:57 | ID: 1224218
Tłumaczenia zazwyczaj nie pomagają. Córka zazwyczaj tak długo płacze, że w końcu dla świętego spokoju zostajemy dłużej na dworzu, dopuki jej się nie znudzi. Tak jest za każdym razem. Zupełnie nie wiem co robić.
Moja córka ma 3 lata.
26 maja 2015 20:53 | ID: 1224231
Tłumaczenia zazwyczaj nie pomagają. Córka zazwyczaj tak długo płacze, że w końcu dla świętego spokoju zostajemy dłużej na dworzu, dopuki jej się nie znudzi. Tak jest za każdym razem. Zupełnie nie wiem co robić.
Moja córka ma 3 lata.
Jeśli ustąpisz raz, drugi i trzeci to córka potem płacze, bo liczy, że jak popłacze- osiągnie swój cel. Musisz być konsekwentna i nie ustępować. Inaczej się po prostu nie da...
27 maja 2015 08:23 | ID: 1224325
Przed wyjściem na dwór powinnaś ustalić z córką pewne zasady, jasno określić czas spędzony na zabawie i to, że po upłynięciu tego czasu ma wrócić spokojnie do domu. Upewnij się, że twój komunikat był na tyle jasny, że twoje dziecko go zrozumiało. Dobrze jeśli dziecko ma wcześniej zaplanowane czynności w ciągu dnia, wtedy można przypomnieć mu co zaplanowałyście na czas po zabawie.Możecie stworzyć wspólnie taki plan który będzie wisiał w widocznym miejscu i będzie czytelny również dla dziecka(obrazki), odwołuj się do niego. Po upłynięciu czasu, który został wcześniej ustalony na zabawę konsekwentnie przypomnij dziecku zasady jakie zostały ustalone i powiedz, że czas się skończył, a ona obiecała grzecznie się zachować. Nie przedłużaj czasu wyznaczonego, nawet kilka minut, niech dziecko wie, że należy trzymać się ustalonych zasad. Konsekwencja jest w tym przypadku bardzo ważna.
27 maja 2015 17:43 | ID: 1224399
Konsekwencja.
Histeryczny płacz córki minie, kiedy dziecko zrozumie że nic nim nie wskóra. Jeśli jasno określisz zasady- np. wychodzimy na dwór, ale tylko na godzinę- to po godzinie masz prawo oczekiwać egzekwowania tych zasad. Córka jest jeszcze mała, ale już rozumie jak działa manipulacja. Na bazie wcześniejszych doswiadczeń wie, że jesli bedzie histeryzowala, to zostaniecie na dworze dłużej, dlaczego miałaby zatem nie skorzystać z takiej okazji?...
Musisz konsekwentnie trzymać się swojego zdania- to buduje Twój autorytet i po kilku ciężkich powrotach z płaczem córka zrozumie, że skoro coś mówisz, to napewno tak będzie. Buduje to w niej również poczucie stabilizacji.
27 maja 2015 20:10 | ID: 1224440
Córka histeryzuje, ponieważ jej na to pozwalasz. Po wcześniejszym ustaleniu z dzieckiem, że np: po godzinie wracacie do domu, powinnaś to egzekwować. Jeśli córka płacze to trudno- wracacie z jej płaczem do domu. Jak córka zobaczy, że jej płacz nie robi na Tobie wrażenia, to przestanie płakać. Teraz tak robi, ponieważ nauczyłaś ją, że to działa, wystarczy popłakać i długi pobyt na dworzu gwarantowany. Nie może być tak, że trzylatka Tobą manipuluje ,ponieważ w ten sposób nie budujesz swojego autorytetu jako matka, dzieci potrzebują wyznaczonych jasno granic: wyznaczona godzina minęła i wracacie do domu mimo płaczu i histeriicórki.
28 maja 2015 20:44 | ID: 1224725
Ja to wszystko wiem, ale dziecko płacze ardzo głośno i jest mi go szkoda. Poza tym nie chciałabym jej niepotrzebnie stresować.
29 maja 2015 13:24 | ID: 1224895
Dlatego jest, jak jest. Córka manipuluje Tobą i wymusza płaczem dłuższy pobyt na dworzu, bo nauczyłaś ją że to działa. To Ty jesteś odpowiedzialna za jej zachowanie, bo jej na to pozwalasz. Przepraszam ale co znaczy " nie chciałabym jej niepotrzebnie stresować?"To chyba Ciebie twoje dziecko stresuje, to Ty masz problem z dzieckiem a nie córka z Tobą. Dziecko wystarczy,że zapłacze a Ty godzisz się na dłuższy pobyt na dworze zamiast iść do domu o wcześniej ustalonej przez Was obydwie porze. Ja nie tylko zabrałabym ją do domu nie zważając na jej histerie i płacz ale dodatkowo nie pozwoliłabym jej oglądać po przyjściu do domu np: ulubionej bajki, dlatego, że była niegrzeczna dworzu. Oczywiście wcześniej, jeszcze na dworzu powiedziałabym dziecku, że albo pójdzie grzecznie do domu i obejrzy bajkę albo z bajki nici. Chyba pora wychowywać dziecko a zamiast "niepotrzebnie je stresować". Możesz wspomóc się lekturką , np: Kapalka G. M. "Niegrzeczne dzieci, 9 kroków do posłuszeństwa" albo "Jak pomóc rodzicom kochanego ale niegrzecznego dziecka?(Kozłowska A.) Polecam i pozdrawiam.
8 czerwca 2015 22:59 | ID: 1227421
MOJA CÓRKA GDY CZAS WRACAĆ DO DOMU Z DWORU REAGUJE HISTERYCZNYM PŁACZEM!? JAK MAM SOBIE Z TYM RADZIĆ ?
ollkkaa,
przede wszystkim zachowaj spokój i się nie denerwuj, bo to pokaże tylko Twoją bezradność. Postaraj się zignorować histerię i nie daj się ponieść emocjom.
Powinnaś wprowadzić pewne zasady i ustalić czas powrotu z dworu tuż przed wyjściem. I nie ustępuj. Jeżeli nadejdzie ustalona pora powrotu, a Twoja córka znowu wpadnie w histerię, nie ulegaj! Jeżeli ustąpisz to przy każdej możliwej okazji Twoja córka będzie starała się wykorzystać ten sposób manipulacji Tobą. Daj jej do zrozumienia, że zdania nie zmienisz, pora była ustalona i koniec tematu. O ustalonej porze wracacie do domu, bez względu na histerię, niech widzi, że niczego tym nie zdziała i że nie robi to na Tobie żadnego wrażenia. Możesz również zastosować system kar - jeżeli nie dostosuje się do ustalonych reguł to zrobisz "to i to.." (np. zabierzesz jakąś zabawkę, zabronisz obejrzeć ulubioną bajkę, coś co wiesz, że na pewno odczuje jako karę). I najważniejsze - musisz być konsekwentna w swoim postępowaniu!!!
Powodzenia i pozdrawiam,
zofia123_porady
27 czerwca 2015 07:33 | ID: 1231997
Ja to wszystko wiem, ale dziecko płacze ardzo głośno i jest mi go szkoda. Poza tym nie chciałabym jej niepotrzebnie stresować.
Witam,
ale sytuacje stresowe i wyrażanie emocji płaczem czy frustracją nie jest niczym złym. Jeśli teraz nie zaczniesz jej uczyć ,że nie zawsze może dostać to co chce, w tym przypadku dłuższy pobyt na świeżym powietrzu - to takie zachowanie może się powtórzyć przy każdej próbie uzyskania czegoś np. kupienia zabawki, dostania słodyczy lub kiedy nie chce czegoś robić np. sprzątać, kończyć zabawe.
Najważniejsze jest konsekwentne działanie - poczatki będą trudne,bo dziecko nie jest przyzwyczajone,że mu się nie ustępuję ale dla dobra całej rodziny i jej samej warto spróbować. Płacz jest w tym wypadku manipulacją stosowaną wobec Ciebie. Dziecko musi pamiętać,że to ty "rządzisz" i stalasz reguły a nie ono. Najgorszą sytuacją może być to,że za każdym razem to ty się podporządkowujesz dziecku...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.