Czy zabawki edukacyjne to jedyny sposób ? - Forum

Czasem nie trzeba nic nadzwyczajnego by dziecko świetnie się bawiło i rozwijało. Czasem zwykły karton może stać się samochodem lub domkiem. A wyobraźnia dziecka doskonale się rozwija.

Nie wiem jak duze jest dziecko, ale myślę, że fajnym pomysem jest np. położenie arkusza szarego papieru na ziemi i pozwolenie dziecku malowania "po podłodze" :) Można razem z dzieckiem zrobić karty do gry w "memory". To tak na szybko... ;) Myślę, że w internecie znajdziesz sporo inspiracji tzw. DIY.

Ze wszystkiego można zrobić fajne zabawki, mi z siostrą jak byłyśmy małe wystarczały do zabawy poduszki i całymi dniami bawiłyśmy się w dom i w ogóle nam się to nie nudziło :) przy dziecoach przydaje się kreatywność i można dużo ciekawcyh rzeczy wymyślić

Masz rację! A koce zarzucało się na krzesła żeby "dom był amknięty" :) Myślicie, że dzieci się już teraz tak nie bawią? Bo to, że nie skaczą w gumę czy nie grają w klasy zauważyłam... w ogóle jakoś mało dzieci na dworze... :(

Zabawki edukacyjne nie są jedynym sposobem na wspomaganie rozwoju dziecka w wieku przedszkolnym. Wiele osób wychowujących dzieci ma tendencje do zasypywania swoich pociech różnymi zabawkami. Zazwyczaj kolejna, nowa zabawka wyrzucona jest w kąt i zapomniana. Zamiast wydawać pieniądze na kolejną, z nadzieją, że może to będzie trafna inwestycja warto sięgnąć do innych, ciekawych aktywności zabawowych. Należy pamiętać, że dzieci podejmują zabawy stosownie do swoich potrzeb rozwojowych. Jeżeli dziecko ma potrzebę ruchu, zabierz je na wycieczkę rowerową, zacznij uczyć jazdy na rolkach. Ważne jest, aby poświęcić dziecku uwagę. Pokaż mu jak może się bawić, współdziałaj z nim w zabawie jeśli masz na to czas. Polecam Ci do poczytania książkę autorstwa Barbel Merthan ,,Zabawy przygotowujące do szkoły''. Autorka przedstawia propozycje zabaw wspomagających rozwój dziecka z wykorzystaniem przedmiotów codziennego użytku. Opracowanie dotyczy zabaw ruchowych i kreatywnych oraz zabaw z ilościami, kształtami i liczbami. Dzięki tym zabawom Twoje dziecko pozna nowe pojęcia i treści a Ty bedziesz miała swój udział we wspomaganiu jego rozwoju. 

niestety realia są takie że dzieci czasem bardziej intwresują się rzeczami codziennego użytku ( pudełka po kremach itd) niż otrzymane prezenty w postaci zabawek.

Zabawki edukacyjne nie do końca są zawsze "edukacyjne". Owszem wspierają np.rozwój manualny, mowę, rozpoznawnie kształtów, liter i co tam jeszcze chcecie. Ale często są nastawione na aktywność jednego dziecka. Nie pokarzą one dziecku zasad współzawodnictwa, fair play (jak w przypadku gier np.planszowych). Nie nauczą interkacji z drugim człowiekiem. A czy to też nie jest ważne w edukacji??? Zgadzam się z postem "prawidłowy - rozwój", że "Wiele osób wychowujących dzieci ma tendencje do zasypywania swoich pociech różnymi zabawkami". Wówczas nie dajemy szans dzieciakom na ich kreatywność, na tworzenie czegoś z niczego. Narzucamy im gotowe pomysły, a potem dziwimy się,że dziecko nie potrafi samo się pobawić...

Ja staram się robić z dziećmi różne rzeczy plastyczne. Korzystam z portali [wymodrowano] . Szukam inspiracji,a później razem przerabiamy je;) zabawa i śmiech gwarantowane! 

drewniaki ma córka lubimy z nich budować 

gumowe?? nie miałam okaji na nie wpaść :) 

Adusia układa książki i robi trasy dla samochodów ,z wszelkich pudełek ustawia jakieś konstrukcje ,robi namiot z kocyków i ma swój domek .potrafi czarować i bawi się wszystkim -nawet wyobraźnią i fantazją :) 

zgadzam się z Twoja wypowiedzią :) czasem zaskakuja nas pomysłowością i kreatywnoscia :) są jedyne w swoim rodzaju i ich zachowanie i ich zabawa ,to czasem dzieło ,które warto pojać by mimo roli rodzica znaleźli w Nas odbicie siebie samego "dorosłego dziecka ":) 

zabawki edukacyjne to na pewno nie jedyny sposób na zapewnienie odpowiedniego rozwoju dla swojego dziecka. wydaje mi się, że równie isttone jest interakcja z innymi dziećmi.

To prawda, interakcja z innymi dziećmi jest bardzo istotna dla rozwoju dziecka. Kontakty interpersonalne stymulują w znaczący sposób rozwój społeczno-emocjonalny. To właśnie dzięki nim, dziecko uczy się przestrzegania reguł, uzewnętrzniania swoich uczuć, prezentowania swoich myśli w taki sposób aby były one zrozumiałe dla partnerów zabaw. 

Fajne sa programy w telewizji typu "Pan Robótka" czy "Art Attack", z tym, że w pierwszym programie wykonuje się rzeczy z przedmiotów kupionych, np. wycior kolorowy, a w drugim programie do zrobienia zabawek słuza rzeczy, które zwykle się wyrzuca, czyli np. karton, rolki po papierze toaletowym, kartony po butach, butelki po napojach. Tyle, ze tzw. robótki ręczne zajmuja czas, np. kwiaty z bibuły na patyczkach robiłam z córka prawie 4,5 godziny z przerwami na kanapke i siku, a nie kazda matka ma taka cierpliwośc i ochotę...

Tigrina, gdzie mozna zobaczyć te programy?

"Pan Robótka" jest na BBC CBeebies, w telewizji juz wiec tego nie ogladamy, bo nasz operator w zeszłym roku zrezygnował z tego kanału, raczej na Youtube oglądamy, sa w całości odcinki, czasem na smartfonie przez wifi.

"Art Attack" to program z Disney Junior, który nam w tym roku doszedł do oglądania.

I własnie "Art Attack" obecnie bardziej mi sie podoba, ale oba sa fajne, pełne pomysłów :)

Z tym, ze na Youtube sa tylko fragmenty z "Art Attack" pokazujace wykonanie jakiejś zabawki, chyba nie ma w całości odcinków.

Art Attac brzmi ciekawie. Wydaje mi się, że podobne programy można znaleźc w internecie?

O rozwój talentów, wyobraźni i zmysłu twórczego u dziecka można zadbać już od najmłodszych lat, bawiąc się z maluchem w sposób kreatywny. Jak pobudzić zdolności twórcze dziecka?

Do rozwoju twórczości u dziecka wystarczy czasem mały kartonik, patyk albo kulka zwiniętego papieru. Malowanie na szkle, zabawy z włóczką, układanie własnoręcznie stworzonych puzzli, komponowanie własnego utworu na cymbałkach, kalambury, pantomima, identyfikacja dotykiem przedmiotów schowanych w woreczku – to kolejne pomysły na ciekawe zabawy z maluchem. 

Proponuję dwie z wielu zabaw, które cieszą się wielkim zainteresowaniem wśród dzieci:

1. Przesypywanie ziaren – zabawa pobudza zmysł dotyku i propriocepcji. Powstała na bazie propozycji pedagogiki Marii Montessori. Do zabawy potrzeba różnego rodzaju ziaren, najlepiej o różnych kolorach i wielkości (czerwona fasola, groch, soczewica, wyłuskany słonecznik itp.), oraz rozmaitych pojemników, np. słoików, kubeczków, butelek. Dziecko otrzymuje wszystkie potrzebne akcesoria i zaczyna działać. Nie potrzeba nawet specjalnej instrukcji – maluch, wykorzystując swoją wyobraźnię, będzie wiedział, co zrobić z ziarenkami i pojemnikami. W przypadku, kiedy dziecko wykazuje tendencję do wkładania wszystkiego do buzi i istnieje ryzyko zakrztuszenia, można, zamiast ziaren, użyć płatków śniadaniowych o różnym kształcie (kulki, płatki, kwadraciki). Przesypywanie ziaren, segregowanie, konieczność chwytania drobnych elementów ćwiczy u dziecka zdolności manualnei koordynację wzrokowo-ruchową.

1. Abecadłowy autobus – zabawa dobra na czas podróży. Pobudza wyobraźnię, rozwija umiejętności werbalne, poszerza wiedzę o świecie. Nie potrzeba do tej zabawy niczego oprócz chwili wolnego czasu i fantazji. Gra polega na tym, by dziecko wymyśliło tożsamość pasażerów autobusu, z tym że każdy nowy pasażer powinien reprezentować kolejną literę alfabetu, np.: Alicja Aksamitna, zawód: aktorka, jedzie do Ameryki, by odwiedzić ciotkę Ambrozję, pasażer drugi – Bolesław Bokobrody, zawód: bandyta, jedzie do Belgii okraść bank itd.

Miłej zabawy :)

Jest tyle prostych rzeczy by dziecko edukować bez zabawek edukacyjnych. Za naszych czasów ich nie było, nie było wielu kanałów TV, internetu, komórek, tabletów itp. a dzieci razem z rodzicami lub rówieśnikami spędzały przez to wiele czasu i to intensywnie czy bawiąc się w domu, na podwórku, spacerze, na różnego rodzaju wycieczkach, wypadach za miasto, na działkach itp.

Gry takie jak: pomidor, dwa ognie, spalony, berek, chowany, podchody, zabawa w szukanie skarbów itp. były na porządku dziennym... W domach grało się w gry planszowe, wspólnie wymyślało się sytuacje, które rozwijały myślenie i inne sprawności umysłowe cz też manualno - fizyczne, malowało się z dziećmi czy to farbami czy kredkami, opowiadało różnego rodzaju opowieści, układało wspólnie puzzle itp.

Zabawa w zgadywanki na różnego rodaju tematy to też bardzo dobra forma edukacji...

Trzeba tylko chcieć i mieć trochę wyobraźni. W dzisiejszych czasach też można fajnie i mile spędzać czas bez tych technicznych nowinek, które powodują, że nasze dzieci zamykają się w sobie, same siedzą w swoich pozamykanych pokojach czy to przy komputerze, laptopie, tablecie i większą część dnia spędzają w domu zamiast cieszyć się dzieciństwem i bawić się z rówieśnikami na świeżym powietrzu...

Wystarczy chcieć i znaleśc zawsze chwile dla dziecka :) bez technologi elektronicznych ,a z technologią wyobraźni mozna czynić cuda